Wow. Jest już pierwszy zwiastun nadchodzącego serialu Hulu „We Were The Lucky Ones”, opartego na półbiograficznej powieści Georgii Hunter, opowiadającej o historii jej rodziny o przetrwaniu Holokaustu. I to absolutnie zapiera dech w piersiach.
Zwiastun, podobnie jak książka, rozpoczyna się od przedwojennego święta rodzinnego polsko-żydowskiej rodziny Kurców. Wszyscy są dobrze ubrani, mają jasne twarze i promienieją. Logan Lerman, który gra Addy’ego, to syn marnotrawny, który wrócił z Paryża, aby podziwiać ochy i achy swojego ojca Sola, granego przez słynnego izraelskiego aktora Liora Ashkenazi.
„Mój brat wrócił z Paryża” – mówi mu jego młodsza siostra Halina, grana przez Joeya Kinga, i dodaje: „Chciałabym przyjechać do Paryża”, na co Addy odpowiada: „Poczekam na przyszłe przygody”.
Zamiast radosnych przygód Kurcowie stają w obliczu wstrząsającej walki o przetrwanie.
„Moja rodzina, ciągle do nich piszę, jakbym pisał w pustkę” – mówi Addy z Francji, myśląc o swojej rodzinie w Polsce w obliczu nazistowskiej inwazji.
„Niemcy są już u progu” – mówi Halina.
„Chcę tylko wrócić do domu” – mówi Addy w zwiastunie, ale otrzymuje odpowiedź: „Jesteś Żydem, podróżowanie to dla ciebie wyrok śmierci”. W końcu Addy opuszcza kontynent i udaje się w bezpieczniejsze miejsce miejsce.
Widzimy armię niemiecką okupującą Polskę i Amita Rahava, który gra brata Kurca, Jakoba, w polskim getcie z żydowską opaską. Niektórzy z naszych bohaterów podróżują bydlęcymi wagonami i widzą samoloty bojowe przelatujące przed nimi przez trudny, zaśnieżony teren; inni organizują się z innymi Polakami. „Musimy się zorganizować. Mieszkaliśmy tutaj [in Poland] Znamy ten kraj od tysiąca lat” – mówi jeden z nich. Widzimy Halinę z ufarbowanymi na blond włosami, udającą, że nie jest Żydówką. Widzimy Hadasa Yarona ze „Sztisel” jako Milę Kurc ratującą życie oraz Michaela Aloniego w roli jej męża Selima w mundurze polskiej armii z gorzkim uśmiechem.
„Niech nasza rodzina będzie naszym światłem” – mówi Sol w zwiastunie.
Słodki głos Mili kończy zwiastun, mówiąc: „Jedyne, czego jestem pewien, to to, że nie ma powodu, dla którego miałbym żyć, a jednak żyję, a to oznacza, że muszę iść dalej”.
Trzyminutowy zwiastun doprowadził mnie do łez, a to dlatego, że serial wydaje się być pełen serca. To opowieść o żydowskiej rodzinie, pełnej barw i faktur żydowskiego życia pomimo najgorszych trudów. Widzimy tajne żydowskie wesela pod talisem, żydowskie uroczystości, podczas których pijemy wino, aby uczcić nasze przetrwanie i słyszymy myśli o wierze.
To opowieść o miłości, strachu i sile żydowskiej rodziny, która wydaje się być pięknie wyreżyserowana i zawiera niezwykle utalentowaną i autentyczną żydowską obsadę. A tego potrzebujemy więcej.
Premiera „We Were the Lucky Ones” odbędzie się 28 marca w serwisie streamingowym.