Zabawa
Żołnierze amerykańscy nie szkolą Ukraińców w Polsce – mówi szef armii
Najwyższy generał armii podkreślił w czwartek, że żaden żołnierz amerykański nie szkoli sił ukraińskich w Polsce, w przeciwieństwie do doniesień z tego tygodnia i oświadczenia prezydenckiego, które sugerowały inaczej.
„Armia amerykańska nie szkoli obecnie żadnych ukraińskich żołnierzy ani jednostek” – powiedział dziennikarzom generał James McConville, szef sztabu wojskowego, w czwartek rano na śniadaniu grupy Defense Writers Group w Waszyngtonie. „Ukraińcy mają zaopatrzenie w materiały, ale to tylko statek – przypływa i odpływa. W tej chwili nie szkolimy Ukraińców.”
Zarówno przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym, jak i od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, tysiące żołnierzy amerykańskich zostało rozmieszczonych lub przesuniętych w Europie, aby uniemożliwić Rosji dalszą inwazję na terytorium NATO. Siły stacjonowały głównie w Polsce – gdzie wysłano 82. Dywizję Powietrznodesantową – i Rumunii, z pewnymi elementami wsparcia w Niemczech. Ale odkąd ogłoszono te rozmieszczenia, pojawiło się stosunkowo niewiele informacji na temat tego, co faktycznie robią wojska, poza szkoleniem z sojusznikami NATO.
Zapisz się do zadania i celu już dziś. Otrzymuj codziennie najnowsze wiadomości wojskowe, rozrywkę i sprzęt na Twoją skrzynkę odbiorczą.
Politycznie zgłoszone jako pierwsze wstępne wiadomości o wojskach amerykańskich szkolących Ukraińców w Polsce w poniedziałek po tym, jak prezydent Joe Biden wspomniał, że Stany Zjednoczone są „z ukraińskimi żołnierzami w Polsce i rozmawiają z nimi”. Dzień później, Zgłoszono CNN że żołnierze „dają Ukraińcom pewne instrukcje, jak używać broni dostarczonej przez Zachód”, aby pomóc im w obronie przed Rosją.
Urzędnik Białego Domu podobno powiedział CNN, że „w Polsce są wojska ukraińskie, które regularnie wchodzą w interakcje z oddziałami amerykańskimi, i właśnie o tym mówił prezydent”.
Jednak szef sztabu armii generał James McConville zaprzeczył w czwartek, że doszło do jakiegokolwiek szkolenia między żołnierzami amerykańskimi a ukraińskimi, w tym nauczania Ukraińców, jak korzystać ze sprzętu wojskowego dostarczonego przez USA.
Stany Zjednoczone nadają z grubsza wart 2 miliardy dolarów sprzętu wojskowego i pomocy dla Ukrainy, odkąd Rosja zaczęła najeżdżać sąsiednie państwo. To wsparcie bezpieczeństwa obejmuje kamizelki kuloodporne, amunicję do broni strzeleckiej, granatniki, bezzałogowe systemy latające oraz systemy przeciwpancerne i przeciwlotnicze.
McConville powiedział w czwartek, że armia „nie ma tam zespołów pokazujących im, jak tego używać [equipment]mają ludzi, którzy wiedzą, jak… używać sprzętu i robią to sami.”
Generał Sił Powietrznych Tod Wolters, Naczelny Dowódca Sił Sojuszniczych NATO, został również zapytany o możliwość szkolenia we wtoreki powiedział, że nie sądzi, że „jesteśmy obecnie w trakcie szkolenia sił z Ukrainy w Polsce”, ale że są „łącznicy”, którym „doradza się, a to co innego”.
Chociaż wojska amerykańskie nie szkolą aktywnie sił ukraińskich w Polsce, obie siły zbrojne współpracowały ze sobą w przeszłości. Jak donosił niedawno Task & Purpose, piloci F-15 ze 144. Eskadry Myśliwskiej Kalifornijskiej Gwardii Narodowej prowadzili wspólne misje szkoleniowe z ukraińskimi lotnikami przez prawie trzy dekady.
Odkąd Rosja zaczęła gromadzić wojska na granicy z Ukrainą przed rozpoczęciem inwazji na początku tego miesiąca, administracja Bidena nieufnie podchodzi do sposobu, w jaki militarnie wspiera Ukrainę. Biden od początku twierdził, że wojska amerykańskie nie będą walczyć z Rosją na Ukrainie i nie będą atakować Rosji militarnie, chyba że przekroczą terytorium NATO.
Rząd odrzucił też pomysł ustanowienia strefy zakazu lotów na Ukrainie, pomimo próśb prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, ponieważ prawdopodobnie skutkowałoby to zestrzeleniem rosyjskich samolotów i zmuszeniem USA do wojny.
I chociaż armia amerykańska nie robi wiele w Polsce poza odstraszaniem Rosji, nie oznacza to, że w najbliższym czasie się wycofa. McConville powiedział w czwartek, że „nie ma planu” sprowadzenia spadochroniarzy z 82. Dywizji Powietrznodesantowej do domu „w najbliższej przyszłości”.
– Nadal zostajesz, dopóki misja się nie skończy… Twoja obecność jest ważna – powiedział. „Ich obecność służy uspokojeniu naszych sojuszników i partnerów, a dla mnie to niesamowite, co robi ich obecność. Oni właśnie to robią.I wiele z tych krajów chce, aby amerykańscy żołnierze stanęli ramię w ramię z prezydentem, że będziemy bronić każdego centymetra NATO, i po to tu są.
Co nowego Misja i cel
Czy chciałbyś pisać dla Task & Purpose? Kliknij tutaj. Lub sprawdź najnowsze historie naszą stronę główną.
Typowy awanturnik. Zły odkrywca. Przyjazny myśliciel. Introwertyk.