Zarejestruj się teraz, aby uzyskać BEZPŁATNY nieograniczony dostęp do Reuters.com
WARSZAWA, 27 czerwca (Reuters) – Dwa rosyjskie czołgi zniszczone na polach bitew północnej Ukrainy zostały w poniedziałek wystawione w Warszawie, powiedział starszy doradca polskiego premiera, co jest dowodem na to, że Kijów może wygrać wojnę.
Polska, która od dawna nie ufała intencjom Rosji w Europie Środkowej i Wschodniej, stała się jednym z najzagorzalszych sojuszników sąsiedniej Ukrainy od czasu, gdy siły prezydenta Władimira Putina rozpoczęły, jak to określa Kreml, „wojskową operację specjalną”.
„Ta wystawa udowadnia, że Rosjan można pokonać” – powiedział dziennikarzom doradca Michał Dworczyk. „Wiele grup ludzi, głównie w Europie, powiedziało, że armia rosyjska jest niezwyciężona… Ten zniszczony rosyjski sprzęt dowodzi, że determinacja i odwaga pomagają pokonać armię rosyjską”.
Dworczyk przemawiał, gdy wojska rosyjskie zbombardowały Łysychańsk, ostatnie duże miasto we wschodniej prowincji Ługańsk, wciąż zajęte przez wojska ukraińskie. Kontynuuj czytanie
„Widzieliśmy wiele tych czołgów i zniszczyliśmy je” – powiedział James, 56-letni adwokat z Oregonu w Stanach Zjednoczonych, który walczył z armią ukraińską przed przyjazdem do Polski.
„Na szczęście armia ukraińska jest bardzo zmotywowana, bardzo dobrze wyposażona, walcząca na (swojej) ziemi, walcząca o swoje domy, żony i dzieci”.
Według organizatorów wystawy, czołgi mają być również wystawiane w Madrycie i Lizbonie.
Reportaż Kuby Stężyckiego i Pawła Florkiewicza, pismo Alana Charlisha; Adaptacja Johna Stonestreeta
Nasze standardy: Polityka zaufania Thomson Reuters.
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.