Connect with us

Gospodarka

„Zbrojny Marian” – człowiek, który atakuje polskie Prawo i Sprawiedliwość – POLITICO

Published

on

„Zbrojny Marian” – człowiek, który atakuje polskie Prawo i Sprawiedliwość – POLITICO

Naciśnij przycisk odtwarzania, aby posłuchać tego artykułu

WARSZAWA – Największe zagrożenie dla rządzącego PiS nie pochodzi ze strony niefortunnych partii opozycyjnych.

Raczej pochodzi od Mariana Banaś, kompaktowego 65-letniego czarnego pasa karate, który kieruje Najwyższą Izbą Kontroli i używa jej inspektorów przeciwko kluczowym urzędnikom państwowym.

W odpowiedzi kontrolowana przez rząd policja antykorupcyjna (CBA) prowadzi dochodzenie w sprawie osobistego majątku Bany po tym, jak budynek, którego jest właścicielem, służył podobno jako burdel. Na początku tego miesiąca agenci CBA dokonali nalotu na adres jego syna.

W rozmowie z POLITICO Banaś nazwał te zarzuty „kampanią oszczerstw”, mającą na celu odsunięcie go od roli strażnika organów państwowych.

W sali konferencyjnej za dwojgiem zamkniętych drzwi w okazałej siedzibie NIK w Warszawie, opowiadał, jak przez ponad dwa lata on i jego rodzina byli szpiegowani przez około 50 agentów antykorupcyjnych.

„To przypomina mi metody bolszewickie” – powiedział, wspominając narzędzia nadzoru używane przez komunistyczną tajną policję w latach osiemdziesiątych. Banaś, antykomunistyczny działacz podziemia, został uwięziony na początku lat 80. za współpracę ze Związkiem Solidarności.

Rola Banaś jako jednego z głównych wrogów rządu jest zaskoczeniem zarówno dla niego, jak i dla partii, która nominowała go na sześcioletnią kadencję lidera NIK w 2019 roku. Banaś od dawna kojarzony jest z prawem nacjonalistycznym i konserwatywnym, potwierdzonym atutem PiS, który jako pierwszy dostał czołowe posady podczas krótkiej kadencji partii w latach 2005-2007 i wrócił po powrocie PiS do władzy w 2015 roku.

Był ministrem finansów pod rządami premiera Mateusza Morawieckiego, zanim dołączył do NIK – jednej z najpotężniejszych instytucji w kraju, której zadaniem jest pilnowanie wydatków publicznych. Jednak prawo i sprawiedliwość stale podważają większość kontroli i równowagi jego władzy, wypełniając sądy najwyższe, agencje kontrolne i państwowe media lojalistami.

Problem dla PiS polega na tym, że Banaś nie chce grać.

READ  Polska rozluźnia zasady wydawania zezwoleń na pracę telepracownikom – wizy pracownicze

Zaatakuj audytora

Zaraz po jego powołaniu głoska bezdźwięczna poinformował, że budynek, którego posiada w południowym Krakowie, był używany jako godzinowy hotel prowadzony przez osobę związaną ze światem podziemnym. Organy antykorupcyjne wszczęły śledztwo i Banaś otrzymał urlop.

W tym samym czasie władze nieosłonięty Program wyłudzeń VAT uruchomiony przez Departament Skarbu, w którym jeden z oskarżonych był bliskim współpracownikiem Banaś, gdy był ministrem. Zarzuty przyćmiły partię rządzącą przed wyborami parlamentarnymi w 2019 roku.

W odpowiedzi PiS próbował namówić Banasia do rezygnacji – nawet lider partii i de facto władca Polski Jarosław Kaczyński wywierał na niego presję. Ponieważ sześcioletnia kadencja szefa NIK jest zapisana w konstytucji, PiS rozważał zmianę regulaminu w celu usunięcia go.

Ale Banaś – nazywany „Armored Marian” i porównując go do czołgu, który na swój sposób tłumi wszelki opór – wbił mu się w pięty i nie chciał się zatrzymać.

„Kiedy zostałem wybrany szefem NIK, od razu poczułem się nieswojo” – powiedział Banaś. Powiedział, że służby rządowe wkrótce zaklasyfikowały go jako „nawet niebezpiecznego”.

Banaś zaprzecza wszelkim wykroczeniom. „Nie ma żadnych pozwów przeciwko mnie… i to jest najlepszy dowód na to, że jestem niewinny i że całe to zamieszanie… jest sprytnym posunięciem PR, mającym na celu zniszczenie mojego profilu i nazwiska”.

Jego poprzednik, Krzysztof Kwiatkowski, były polski minister sprawiedliwości i prokurator generalny, który jest obecnie niezależnym senatorem, powiedział, że był „zaskoczony”, że po prawie trzech latach „zwłoki” nie było aktu oskarżenia ani zarzutów. brak rozwiązania w zasięgu wzroku ”.

„Temat sprawia wrażenie, jakby chciał wpłynąć na prezydenta [of NIK],” powiedział.

Rzecznik Polskiej Agencji Antykorupcyjnej (CBA) poinformował, że prokurator prowadzi „postępowanie przygotowawcze” na wypadek, gdyby Banaś uzyskał dochody i majątek. Prokuratura nie odpowiedziała na prośby o komentarz.

READ  Czy narody można badać jak zapasy?

Napięcia ponownie nasiliły się na początku tego miesiąca, kiedy agenci CBA przeprowadzili drugi nalot na syna głównego audytora, Jakuba Banasia. Jego ojciec nazwał te poszukiwania „odwetem” za przetestowanie dymiącej broni w porzuconych w zeszłym roku wyborach prezydenckich.

W zeszłym roku rząd to zrobił próbował trzymać wybory w maju, pomimo obaw związanych z pandemią. Kiedy stało się jasne, że głosowanie osobiste byłoby zbyt niebezpieczne, rząd zdecydował się przeprowadzić tylko głosowanie korespondencyjne. Wydał miliony na pocztowe karty do głosowania, mimo że nie uchwalił żadnego prawa, aby faktycznie przeprowadzić takie wybory. W końcu to był wybór przełożone na lipiec a pocztowe karty do głosowania zostały złomowane; Jak dotąd żaden oficer nie został pociągnięty do odpowiedzialności za wydawanie pieniędzy bez upoważnienia.

W zeszłym roku warszawski sąd orzekł, że Morawiecki „rażąco złamał prawo”, zarządzając przygotowania do głosowania korespondencyjnego, zanim parlament przyjął stosowne ustawy.

NIK teraz też waży. Wyciekły Ekstrakty to znaczy jego raportu z powodu Co zostanie ujawnione w czwartek, wyżsi urzędnicy rządowi sugerują, że zmarnowali prawie 133 miliony złotych (29 milionów euro) na odwołane głosowanie.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, które nadzoruje CBA, zaprzeczyło jakimkolwiek „motywom politycznym” do zasadzki na syna Banasia zaledwie dzień po przeciekach, twierdząc, że operacja już się rozpoczęła.

„Niesamowity zbieg okoliczności, nie sądzisz?” – zapytał Banaś, który uważa, że ​​jego rodzina chce zmusić go do rezygnacji. „Moim zdaniem CBA nie jest już instytucją zajmującą się skorumpowanymi urzędnikami. Coraz częściej zaczyna brać udział w pokazowych próbach z mieszanymi wynikami. ”

Radosław Fogiel, rzecznik partii rządzącej, ostrzeżony Banaś „zważyć jego słowa”, podczas gdy inny nazwał jego zarzuty „po prostu błędnymi”.

Politycy opozycji postrzegali ten konflikt jako grę o władzę w obozie rządzącym. Wcześniej w tym miesiącu Cezary Tomczyk, przewodniczący Klubu Parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej, powiedziany Rupiecie to „wojna gangów” i „działalność państwa mafijnego”.

READ  Polska utrzymuje stawki podatkowe na niezmienionym poziomie, gdyż hojność budżetu jest kwestionowana

Więcej w przygotowaniu

Banaś jeszcze bardziej boli PiS.

NIK przejmuje Polską Fundację Narodową, instytucję zajmującą się promocją Polski za granicą, która jest w znacznym stopniu finansowana przez spółki państwowe. Został skrytykowany za marnowanie funduszy na nieskuteczne i politycznie naładowane kampanie medialne.

Gdy fundacja odmówiła przekazania dokumentów – twierdząc, że to „placówka prywatna” – NIK zawiadomiła prokuraturę w zeszłym miesiącu o potencjalnym przestępstwie utrudniania wymiaru sprawiedliwości. „Nie możemy pozwolić, aby takie wyjaśnienie … utrudniało nam pracę egzaminacyjną” – powiedział Banaś.

Kwiatkowski powiedział, że odmowa współpracy fundacji jest „absolutnie nie do przyjęcia” i może stanowić „niepokojący” precedens w pracy biura audytowego.

NIK bada również sposób, w jaki rząd radzi sobie z pandemią, w tym w jaki sposób wydał ponad 150 mld zł na ożywienie gospodarki w okresie blokady.

Kontrolerzy planują przeczesać rządowy plan naprawy po pandemii, aby wydać środki z unijnego funduszu naprawczego, który Warszawa przedstawiła Brukseli.

„Wydaje się, że najciekawsze tematy są jeszcze przed nami” – powiedział Kwiatkowski, który zaznaczył, że NIK bada obecnie 283 mln euro na rzekomo ostatnią polską elektrownię węglową w Polsce. Rosnące ceny emisji CO2 i niechęć banków do kredytowania takiego systemu wymusiły jego likwidację i obecnie jest on demontowany.

„Można już powiedzieć, że pieniądze zostały niewłaściwie wydane” – powiedział Kwiatkowski. „Audyt pokaże teraz, kto jest za to odpowiedzialny”.

Banaś upiera się, że nie odchodzi. „Jeśli chodzi o egzamin, nie powiedziałem ostatniego słowa”.

ANKIETY W PARLAMENCIE NARODOWYM W POLSCE

Więcej danych ankietowych z całej Europy można znaleźć pod adresem POLITICO Ankieta.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *