Najważniejsze wiadomości
Zaostrza się walka z aborcją w Polsce – DW – 23.07.2023
Lider rządzącej w Polsce partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS) Jarosław Kaczyński lubi otaczać się kobietami podczas imprez wyborczych. Całuje ją w rękę po staropolsku, ale takie gesty ukrywają fakt, że jego prawicowa partia nacjonalistyczna toczy wojnę z kobietami w kraju.
Coraz bliższy sojusz między polskim rządem a Kościołem katolickim doprowadził w ostatnich latach do radykalnego zaostrzenia prawa aborcyjnego. W 2020 roku kontrolowany przez PiS Trybunał Konstytucyjny zniósł ryzyko poważnych wad rozwojowych płodu jako warunek legalnej aborcji, tworząc klimat strachu i nieufności wśród lekarzy i kobiet.
Ostatni incydent związany z surowym zakazem aborcji wyszedł na jaw w tym tygodniu, ale wydarzył się pod koniec kwietnia: młoda Polka z Krakowa, Joanna, wzięła pigułkę aborcyjną, bo bała się, że ciąża zagrozi jej zdrowiu. Kilka dni później skonsultowała się z psychologiem w sprawie uporczywego lęku. Psycholog obawiając się, że jej pacjentka może mieć myśli samobójcze, zaalarmowała pogotowie. Niedługo potem przed drzwiami mieszkania Joanny pojawił się nie tylko zespół ratownictwa medycznego, ale również patrol policji poinformowany przez służby ratownicze.
molestowanie w szpitalu
Jednak prawdziwy dramat zaczął się po przyjęciu jej do szpitala wojskowego. Choć pacjentka zaprzeczyła zamiarowi samobójstwa, policja skonfiskowała jej laptopa i zażądała wydania telefonu komórkowego. Otoczyli ją i obserwowali, a mimo protestów lekarzy utrudniali opiekę lekarską.
Nękanie trwało nadal po przeniesieniu pacjenta do innego szpitala w celu dalszej oceny. Dwóch wezwanych funkcjonariuszy kazało pacjentowi rozebrać się do naga, przykucnąć i odkaszlnąć. „Wciąż krwawiłam i nie chciałam zdejmować majtek” – powiedziała Joanna w łzawym wywiadzie dla TVN 20 lipca. „To było takie upokarzające” – dodała. „Czułem się bezsilny”.
Prokuratura wszczęła w jej sprawie śledztwo, powołując się m.in. na art. 152 § 2 Kodeksu karnego, który stanowi, że kto pomaga kobiecie w ciąży lub nakłania ją do aborcji, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
„Zorganizowane polowanie na czarownice”
„Wielokrotnie potwierdzałam, że sama kupiłam pigułkę aborcyjną przez internet i nikt mi w tym nie pomógł” – powiedziała Joanna TVN. Własne kupowanie i przyjmowanie leków aborcyjnych w Polsce nie jest przestępstwem. Tylko wspomagana aborcja jest zabroniona.
„Mimo to policja cały czas mówiła o przestępstwie” – powiedziała Kamila Ferenc, prawniczka Fundacji FEDERA na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, która teraz reprezentuje Joannę.
– To magiczne słowo „aborcja” zachęciło nadgorliwych policjantów do przeprowadzenia tej zakrojonej na szeroką skalę operacji – powiedziała psycholog Maja Herman.
Robert Biedroń, członek partii socjaldemokratycznej Neue Linke i poseł do Parlamentu Europejskiego, mówił o „zorganizowanym polowaniu na czarownice” przeciwko kobietom i „barbarzyńskiej ustawie aborcyjnej” oraz „policjantom, którzy chcieli przypodobać się PiS”.
Głos zabrał komendant policji
W związku z medialnym poruszeniem sprawą, w czwartek zabrał głos zwykle milczący komendant policji Jarosław Szymczyk. „Dramatyczna sytuacja, w jakiej znalazła się Joanna, nie jest winą policji” – powiedział, dodając, że wszystkie działania podjęte przez policję miały na celu ochronę jej i innych potencjalnych klientów pigułek aborcyjnych.
Konfiskata jej laptopa i telefonu komórkowego miała na celu ustalenie, kto sprzedał pigułkę aborcyjną i wykluczenie ewentualnych konsekwencji zdrowotnych. Powiedział, że poproszenie pacjentki o rozebranie się przed funkcjonariuszami również miało cel, wyjaśniając, że chcą się upewnić, że nie ukryła żadnych przedmiotów, którymi mogłaby się zranić.
Tusk wzywa do marszu protestacyjnego
W debacie wziął również udział Donald Tusk, lider głównej partii opozycyjnej w kraju, Platformy Obywatelskiej (PO). „Joanna została upokorzona. Ale nie chodzi tylko o nią” – powiedział.
Według śledztwa przeprowadzonego przez Parlament Europejski w 2022 roku, od 2020 roku w Polsce zmarło co najmniej sześć kobiet, ponieważ lekarze w obawie przed konsekwencjami lub kierując się sumieniem zbyt późno lub wcale nie wykonali medycznie koniecznej aborcji.
„W rządzonej przez PiS Polsce nie chodzi tylko o to, by prokurator, policja i ksiądz przychodzili do szpitala czy gabinetu ginekologa i przeprowadzali okrutne kontrole, które mogą doprowadzić do tragedii. Chodzi też o pragnienia Kaczyńskiego i”. [Justice Minister] „Ziobro ma brutalnie ingerować w nasze – w wasze – życie” – powiedział Tusk.
Wezwał do „Marszu Milionów Serc” 1 października, aby Polacy mogli pokazać, że nie chcą już PiS u władzy. „Nikt nie powinien wątpić, że dobrzy ludzie są w większości” – powiedział Tusk. 4 czerwca około pół miliona osób demonstrowało w Warszawie przeciwko polityce rządu.
Strach przed represyjnymi przepisami dotyczącymi aborcji prawdopodobnie wzrośnie. Prawicowo-ekstremistyczny sojusz polityczny „Konfederacja Wolności i Niepodległości” od miesięcy odnotowuje wzrost poparcia.W najnowszych sondażach zaangażowanych grup nacjonalistycznych jest 15 procent i więcej. W 2019 roku szef konfederacji Sławomir Mentzen postulował całkowity zakaz aborcji, grożący karami do 10 lat więzienia dla pacjentów i lekarzy.
Obserwatorzy polityczni nie wykluczają, że PiS mógłby zawiązać koalicję z Konfederacją po zbliżających się październikowych wyborach parlamentarnych.
Ten artykuł pierwotnie ukazał się w języku niemieckim.
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.