Gospodarka
Zachodnie sankcje zwiększają koszty wojny Putina
Rok po tym, jak prezydent Rosji Władimir Putin wydał rozkaz inwazji na sąsiednią Ukrainę, koszt jego decyzji jest widoczny w wpływie na słabnącą gospodarkę Rosji. Światowi przywódcy nie powinni jednak mylić politycznej skuteczności reakcji Sojuszu ze skutkami sankcji gospodarczych. To może do tego doprowadzić błędne wnioski w sprawie międzynarodowej reakcji na wojnę. Putin może nadal przebywać na Ukrainie, ale sankcje gospodarcze sprawiły, że jest to dla niego kosztowna propozycja.
Wybuch wojny wywołał niezwykle zjednoczoną reakcję Stanów Zjednoczonych i mocarstw europejskich, co nałożyło na rosyjską gospodarkę bezprecedensową izolację. Po 12 miesiącach Rosja nadal jest na Ukrainie, ale krótkowzrocznym byłoby stwierdzenie, że te szeroko zakrojone środki mające na celu ukaranie Moskwy nie działają. Realistycznie mało kto spodziewał się, że same sankcje gospodarcze mogą w jakiś sposób zmienić pogląd Putina na Ukrainę.
Środki ekonomiczne są tylko jednym z instrumentów mężów stanu. Jego celem jest ograniczenie dostępu kluczowych osób, agencji rządowych i organizacji powiązanych z reżimem do zasobów, a tym samym ograniczenie ich zdolności do kontynuowania nielegalnego zachowania lub działań. Śmierć i zniszczenia spowodowane przez nielegalną inwazję Rosji na suwerenną Ukrainę trwają nadal, ale dzięki sankcjom gospodarczym nie było to dobrowolne przedsięwzięcie Putina i jego kumpli. Bloomberg News poinformował w zeszłym tygodniu, że 23 największych rosyjskich oligarchów – każdy z 500 najbogatszych ludzi na świecie – zrobiło to Stracił 67 miliardów dolarów od początku wojny około 20% ich całkowitego majątku.
Rosyjska gospodarka ma Zakontraktowany o 5,6%, rosyjskie przepływy handlowe spadły, inflacja gwałtownie wzrosła, a rosyjskie firmy stoją przed poważnymi wyzwaniami związanymi z pozyskiwaniem kapitału. Są to pod każdym względem druzgocące ciosy dla kraju o średnich dochodach zależny na eksporcie zasobów i nadal dochodzi do siebie po pandemii. Szkody gospodarcze będą się zwiększać dalej nadgodziny. Rosja nadal sprzedaje ropę, a nawet odnotowała tymczasowy wzrost cen po inwazji, ponieważ rynki ropy wyceniały nowe ryzyko geopolityczne. Ale wprowadzanie ropy na rynek jest teraz bardziej skomplikowane i droższe, a pułap cenowy UE pochłania część zysków Moskwy. Determinacja Europy, by odzwyczaić się od całej rosyjskiej energii wydaje się wzmacniać w miarę postępu inwazji. W tym tygodniu rosyjski miliarder przemysłowiec Oleg Deripaska zwany Rosja będzie potrzebowała zagranicznych inwestorów w przyszłym roku, inaczej grozi im brak pieniędzy.
Historia sankcji gospodarczych sugeruje, że dotychczasowa sytuacja przebiegała wbrew trendowi. Badania przeprowadzone przez Elliotta, Hufbauera i Oegga pokazywać że sankcje są zwykle bardziej skuteczne, gdy gospodarka docelowa jest mała, a koszty dla nadawców są minimalne. Ale Rosja jest stosunkowo dużym graczem na światowym rynku energii, a Europa ponosi wysokie koszty utrzymania sankcji. O dziwo, wydaje się jednak, że Europa jest gotowa ponieść jeszcze większe koszty, aby jeszcze bardziej ograniczyć wysiłki Putina. Jeśli obecny punkt danych, w którym żyjemy, zakończy się zachowaniem przez Ukrainę suwerenności, będziemy świadkami anomalii, która na zawsze zmieni sposób, w jaki postrzegamy sankcje gospodarcze.
Czy Stany Zjednoczone, Unia Europejska, Wielka Brytania i inne kraje mogą zrobić więcej? Tak. Wielu oligarchów Putina na całym świecie nadal pomaga finansować wojnę, gdy zostają nietknięty poprzez sankcje znajdować wokół nich ścieżki.
A rola Chin? W zakresie, w jakim Chiny sprzedają Rosji broń i inny sprzęt używany w wojnie, podważa to sankcje aliantów. Jeśli tak się stanie, Waszyngton, Londyn i Bruksela mogą utrudnić firmom z USA, Wielkiej Brytanii i UE kontynuowanie współpracy z chińskimi odpowiednikami.
Skuteczność sankcji gospodarczych wynika ze ścisłej koordynacji i niezłomności państw sojuszniczych. Stoi to w wyraźnej sprzeczności z niektórymi wcześniejszymi wysiłkami, takimi jak amerykańskie embargo na zboże z 1980 r. w odpowiedzi na sowiecką inwazję na Afganistan. Cokolwiek się stanie, sankcje są silniejsze, gdy sojusznicy są skoordynowani, a wszystkie dotychczasowe sygnały wskazują na silny, zjednoczony front.
Chociaż kwestionowanie skuteczności sankcji jest uczciwe, powinniśmy uznać to, co wydaje się działać. Krytycy mogą rozważyć alternatywę: robić mniej lub wcale. W tym alternatywnym przypadku Putin prawdopodobnie zajmie Ukrainę. Potem może przenieść się do Mołdawii, Słowacji, Polski, krajów bałtyckich. Świat, w którym brutalny, drapieżny dyktator dokonuje inwazji na suwerenny naród bez poważnych reperkusji międzynarodowych, oczywiście nie jest światem, który demokratyczny Zachód jest skłonny tolerować.
chodź za mną Świergot.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”