Świat
Zachodni urzędnicy i krytycy Kremla obwiniają Putina i jego rząd za śmierć Nawalnego w więzieniu
TALLINN, Estonia (AP) – Światowi przywódcy i rosyjscy działacze opozycji nie marnowali w piątek czasu, obwiniając prezydenta Władimira Putina i jego rząd za doniesienia o śmierci uwięzionego przywódcy opozycji Aleksieja Nawalnego.
„Jest oczywiste, że został zabity przez Putina” – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który odwiedził Niemcy, prosząc o pomoc dla swojego kraju w odparciu inwazji Rosji.
„Putina nie obchodzi, kto umrze – liczy się tylko to, że utrzyma swoje stanowisko. Dlatego nie może się niczego trzymać. „Putin musi wszystko stracić i zostać pociągnięty do odpowiedzialności za swoje czyny” – dodał Zełenski.
Kanclerz Olaf Scholz, którego kraj tymczasowo przyjął Nawalnego w 2020 r. po otruciu go środkiem paralityczno-drgawkowym, pochwalił odwagę kremlowskiego krytyka i stwierdził, że jego śmierć jasno pokazała, „co to za reżim”.
„Teraz prawdopodobnie zapłacił za tę odwagę życiem” – powiedział Scholz, który stał obok Zełenskiego. Niemiecki przywódca powiedział, że podczas rekonwalescencji spotkał Nawalnego w Berlinie.
W chwili śmierci 47-letni Nawalny odsiadywał 19 lat więzienia pod zarzutem ekstremizmu w odległej kolonii karnej za kołem podbiegunowym. Od powrotu z Niemiec w styczniu 2021 r. przebywa w więzieniu pod różnymi zarzutami, które odrzucił jako motywowaną politycznie próbę utrzymania go w więzieniu do końca życia.
Nawalny został „brutalnie zamordowany przez Kreml” – oznajmił łotewski prezydent Edgars Rinkēvičs w poście na X, dawniej Twitterze. „To fakt i to należy wiedzieć o prawdziwej naturze obecnego rosyjskiego reżimu”.
Współpracownicy Nawalnego podkreślili, że w raportach funkcjonariuszy rosyjskiego więzienia nie znaleźli żadnego niezależnego potwierdzenia jego śmierci. Jego bliski współpracownik Iwan Żdanow powiedział, że władze muszą „powiadomić krewnych w ciągu 24 godzin”, „jeśli ma to zastosowanie”.
„Nie było żadnych powiadomień” – powiedział na X, dawniej Twitterze. „Nie mamy żadnych dalszych komentarzy poza tym.”
Z całego świata napływały wyrazy współczucia dla rodziny Nawalnego i oburzenie na Kreml, które w ostatnich latach doprowadziło do bezprecedensowego tłumienia sprzeciwu.
„Jeśli to prawda, to niezależnie od przyczyny formalnej odpowiedzialność za przedwczesną śmierć ponosi osobiście Władimir Putin, który jako pierwszy dał zielone światło otruciu Aleksieja, a następnie wtrącił go do więzienia” – powiedział Michaił Chodorkowski, emigrant Rosyjski potentat, który stał się działaczem opozycji na wygnaniu, zabrał głos w oświadczeniu internetowym.
Dołączyli do niego inni działacze rosyjskiej opozycji.
„Jeśli to się potwierdzi, śmierć Aleksieja będzie morderstwem. Organizowane przez Putina” – powiedział w mediach społecznościowych polityk opozycji Dmitrij Gudkow. „Nawet jeśli Aleksiej zmarł śmiercią «naturalną», było to spowodowane jego otruciem i dalszymi torturami w więzieniu”.
Były mistrz świata w szachach i działacz opozycji Garry Kasparow powiedział: „Putin próbował szybko i potajemnie zamordować Nawalnego trucizną, ale mu się to nie udało, a teraz zamordował go powoli i publicznie w więzieniu”.
„Został zabity, ponieważ zdemaskował Putina i jego mafię jako oszustów i złodziei” – napisał mieszkający za granicą Kasparow w X.
Piotr Wierziłow, prominentny członek rosyjskiej grupy protestacyjnej Pussy Riot, powiedział: „Nawalny został zamordowany w więzieniu”.
Zachodni urzędnicy obwinili także Putina i jego rząd.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała, że śmierć Nawalnego pokazała, że „Putin niczego nie boi się bardziej niż sprzeciwu własnego narodu”.
Nazwała to „ponurym przypomnieniem tego, o co chodzi Putinowi i jego reżimowi”, dodała, że powinien pojawić się dodatkowy impuls, aby „zjednoczyć się w naszej walce o ochronę wolności i bezpieczeństwa tych, którzy się odważą”.
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział, że Rosja musi odpowiedzieć na pytania, czy doniesienia są prawdziwe.
„Widzieliśmy, że Rosja staje się coraz bardziej autorytarną potęgą i od wielu lat stosuje represje wobec opozycji” – powiedział Stoltenberg.
Nawalny – powiedział – „był w więzieniu, był więźniem i dlatego niezwykle ważne jest, aby Rosja odpowiedziała teraz na wszystkie zadawane pytania dotyczące przyczyny jego śmierci”.
Doradca Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan powiedział NPR, że jeśli śmierć Nawalnego zostanie potwierdzona, „będzie to straszliwa tragedia, która rodzi prawdziwe i oczywiste pytania, biorąc pod uwagę długą i obrzydliwą historię wyrządzania krzywdy swoim przeciwnikom przez rosyjski rząd”.
Wiceprezydent USA Kamala Harris w przemówieniu na Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium nazwała jego śmierć, jeśli zostanie potwierdzona, „kolejną oznaką brutalności Putina” i że „niezależnie od tego, jaką historię opowiedzą, powiedzmy sobie jasno: Rosja jest odpowiedzialna”.
Wiceprezydent Kamala Harris nazywa doniesienia o śmierci Aleksieja Nawalnego „straszną” wiadomością i kolejnym przejawem brutalności Putina. (16 lutego)
Brytyjski minister spraw zagranicznych David Cameron, również obecny na konferencji, powtórzył jej uwagi, mówiąc: „Putinowska Rosja uwięziła go, postawiła mu sfabrykowane oskarżenia, otruła go, wysłała do arktycznej kolonii karnej, a teraz tragicznie zmarł. „I powinniśmy pociągnąć za to Putina do odpowiedzialności”.
Rosyjscy prawodawcy i inni urzędnicy najeżyli się na oburzenie Zachodu.
Siergiej Mironow, przywódca prokremlowskiej partii, powiedział, że „wrogowie Rosji” skorzystali na śmierci Nawalnego.
„Oczywiście przyczyną śmierci mogły być problemy zdrowotne. W każdym razie przedwczesna śmierć osławionego „postaci opozycji”, zwłaszcza na miesiąc przed wyborami prezydenckimi, przynosi przede wszystkim korzyść wrogom Rosji” – stwierdził Mironow w oświadczeniu internetowym. „Wykorzystają to maksymalnie, aby wywrzeć na nas presję z zewnątrz i zmienić sytuację w kraju”.
Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa powiedziała: „Natychmiastowa reakcja przywódców NATO na śmierć Nawalnego w formie bezpośrednich oskarżeń wobec Rosji oznacza ujawnienie się”. W sprawie tej śmierci nadal toczy się śledztwo, ale „Zachód ma już dostępne wnioski”. powiedziała.
Według Anastazji Burakowej, założycielki Kowczegu, grupy pomagającej Rosjanom na wygnaniu, rosyjscy działacze opozycji w Europie wezwali w piątek do wieców przed ambasadami Rosji, które zaplanowano także w Gruzji, Izraelu i Armenii.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”