Connect with us

Zabawa

Z „Czuwaniem” renesans filmu w języku jidysz – Naprzód

Published

on

Z „Czuwaniem” renesans filmu w języku jidysz – Naprzód

Zajęło to dużo czasu – horror, którego akcja rozgrywa się w chasydzkiej części Brooklynu, gdzie większość dialogów jest w języku jidysz. Filmy traktujące o tym, co nadprzyrodzone, z pewnością nie są obce żydowskiej tradycji i kulturze. Od czasu pojawienia się kina powstało kilka filmów o dybukach, demonach i golemach, filmy wyprodukowane w Europie, Izraelu i Stanach Zjednoczonych, filmy w języku hebrajskim, polskim, francuskim, angielskim, a teraz ponownie w jidysz.

W swoim debiutanckim filmie fabularnym „The Vigil” reżyser Keith Thomas używa obiektywu kamery w okolicy Boro Park na Brooklynie, gdzie Żyd z OTD (lub „spoza derechy”) – termin odnoszący się do Żyda, który zaprzecza Chasydzki lewicowy świat), szuka innego życia.

W ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci ultraortodoksyjny świat żydowski przyciągnął uwagę wielu filmowców z Ameryki Północnej. W 1992 roku Sidney Lumet wyreżyserował „A Stranger Among Us”, w którym Melanie Griffith gra nowojorską policjantkę, która zapuszcza się w chasydzki świat, na który jest zupełnie nieprzygotowana. Sześć lat później Boaz Yakin nakręcił „Cenę wśród rubinów”, w którym Sonia, postać Renée Zellweger, czuła się skrępowana regułami i ograniczeniami jej chasydzkiej społeczności. W 2003 roku Adam Vardy przyjrzał się z bliska osobie z OTD w „Mendy”, która zmaga się z nowym życiem poza społecznością. W Fading Gigolo Johna Turturro z 2013 roku, postać Turturro, Floravante, zakochuje się w wdowie po ultraortodoksyjnym rabinie. W następnym roku Félix et Meira Maxime Giroux skupił się na skomplikowanym romansie między francusko-kanadyjskim mężczyzną a chasydką i matką żydowską, które mieszkają zaledwie kilka przecznic od siebie w dzielnicy Outremont w Montrealu. W Izraelu, serial telewizyjny „Shtisel”, który rozgrywa się w dzielnicy charedim w Jerozolimie, wkrótce będzie emitowany w serwisie Netflix trzeci sezon.

Historia horroru dołącza do renesansu kina jidysz

W „Czuwaniu” Keith Thomas skupia się na Yacovie, młodym mężczyźnie, który postanowił oderwać się od chasydzkiego wychowania i walczyć ze swoją żydowską tożsamością. Yacov znajduje się w środku nieziemskiej kłótni, która ma miejsce w następstwie śmierci, kiedy zwłoki czekają na pochówek. Nie jest błędem, że główny bohater nazywa się Yacov, od imienia Jakuba w Biblii, patriarchy, który zmagał się z aniołami, ponieważ ten człowiek również będzie się zmagał z transcendentnymi formami.

Po śmierci tradycja żydowska nakazuje, aby przed pogrzebem nad ciałem czuwał „szomer”. Przyczyny tej tradycji sięgają tysięcy lat wstecz Shomrim będzie czuwał, aby chronić ciało przed skażeniem przez zwierzęta i robactwo. Ale na przestrzeni wieków dodano dodatkowy motyw, a mianowicie uspokojenie duszy zmarłego i ochronę przed duchami niepogrzebanych, co jest uważane za wysoce niebezpieczne, ale szlachetne. Jak zauważył historyk Hayyim Schauss, istniała „wiara w wędrówkę dusz, w której pewne dusze przechodziły po śmierci do innego ciała”. „Czuwanie” Thomasa to pięć godzin, które Yacov (grany przez Dave’a Davisa) spędza na obserwowaniu ciała ocalałego z Holokaustu, który rzekomo przebywa w swoim domu w towarzystwie wdowy po jego zmarłej, która ma chorobę Alzheimera i jej własne życie, świat leży w pokoju.

READ  Bawaal: Varun Dhawan dokucza „śpiącemu” Janhvi Kapoorowi, gdy kręcą 12 godzin bez przerwy w Polsce; ZEGAR

Ale nie są jedynymi w tym domu.


Język i kultura jidysz przeżywały nieprawdopodobny renesans, szczególnie w kinie jidysz. Współcześni filmowcy przenieśli dialog w języku jidysz z powrotem na ekran w niezliczonych filmach z Francji, Izraela, Kanady i USA. W dużej mierze wynika to z rosnącego zainteresowania zagłębianiem się w zamknięty świat ultraortodoksyjnego Żyda mówiącego w jidysz.

To, co zaczęło się w Polsce ponad sto lat temu, aby podnieść teatr w języku jidysz ze sceny i rozprowadzić go do kin w całej Europie, stało się pełnoprawnym przemysłem w Polsce i Stanach Zjednoczonych pod koniec lat trzydziestych, gdzie było w latach trzydziestych XX wieku. II wojna światowa. Jednocześnie producenci filmowi w USA kierują swoją ofertę do imigrantów mówiących w jidysz, którzy szukają nostalgicznego spojrzenia na świat pozostawiony w Europie Wschodniej i złożoność adaptacji do nowego życia w „Złotej Krainie”. „Ale to utknęło w martwym punkcie w 1950 r., W tym samym roku, w którym uznany Yiddish Art Theatre Maurice’a Schwartza w Nowym Jorku zamknął swoje podwoje.

Amerykańscy Żydzi zaczęli się inaczej postrzegać. Po znacznym wychodzeniu z traumy II wojny światowej, rodzimi i urodzeni za granicą Żydzi w Ameryce uznali, że łatwo i wygodnie być tak samo amerykańskim jak ich nieżydowscy sąsiedzi. Mało interesujący był obraz jidysz, którego język i działanie były na ogół związane z dawną Europą Wschodnią. Holokaust zniszczył iluzję nostalgii za „starym krajem”. Zdziesiątkowany europejski judaizm próbował się odrodzić, a amerykańscy Żydzi chcieli czegoś więcej niż kiedykolwiek amerykański Kultura. Przez następne 30 lat pokazy filmów w języku jidysz były przeważnie zakazane w domach opieki i domach spokojnej starości.

Historia horroru dołącza do renesansu kina jidysz

W 1980 roku belgijski filmowiec Samy Szlingerbaum nakręcił opowiadanie w języku jidysz zatytułowane „Brussels-Transit” o przeżyciach swojej rodziny jako uchodźców po drugiej wojnie światowej. Jego film był pod silnym wpływem awangardy i eksperymentalnej twórczości filmowej tamtych czasów i stanowił wyraźny kontrast z filmami w języku jidysz powstałymi między wojnami światowymi, które wychwalały życie i kulturę żydowską w ogóle, a szczęście często kojarzono z nostalgią koncepcja powrotu do domu do sztetla. Film był zwięzłym studium bezdomności Żydów i powojennego europejskiego judaizmu w poszukiwaniu nowej tożsamości.

READ  The Mire Season 3: Data premiery, obsada, fabuła i wszystko, co musisz wiedzieć

Produkcja filmu zbiegła się z rosnącym trendem w kierunku bardziej autentycznego i realistycznego użycia języka w filmach. „Moi Ivan, Toi Abraham” Yolandy Zauberman (1993) o przyjaźni żydowskiego dziecka i starszego chrześcijańskiego chłopca w polskim mieście z lat trzydziestych XX w. Zawierał jidysz, język polski, rosyjski i romski. W nominowanym do Oscara z 1999 r. Brytyjskim filmie Solomon and Gaenor Paula Morrisona bohaterowie mówią w języku walijskim i jidysz. W swoim krótkim filmie francuski reżyser Emmanuel Finkiel skupił się na życiu starszych Żydów mówiących w jidysz, którzy gromadzą się na promenadzie w Cannes „Madame Jacques on the Croisette” (1996). Brazylijski reżyser Cao Hamburger w swoim poruszającym filmie z 2006 roku użył jidysz, aby pokazać separację między pokoleniami. „Rok, w którym moi rodzice wyjechali na wakacje” (Rok, w którym moi rodzice wyjechali na wakacje).

W 2009 roku Joel i Ethan Coen przedstawili 7-minutowy prolog w XIX-wiecznym polskim sztetlu, otwierający film „A Serious Man”, w którym trójka bohaterów mówi w jidysz. W następnym roku Ewa Annenberg umieściła tragiczną historię miłosną Szekspira w ultraortodoksyjnej społeczności Brooklynu i nakręciła „Romeo i Julię w jidysz”. Cztery lata temu filmowiec Joshua Z. Weinstein nakręcił dokument w przeważającej części w języku jidysz o chasydzkim wdowcu, który odmawia ponownego zawarcia małżeństwa i którego syn został mu skradziony. W nim Menasze zagrał samego Lustiga, a Lustig wraca do „Czuwania” i gra reb Szulema, osobę, która prowadzi Jakowa do domu zmarłego w jidysz.

Kiedy kanadyjska Naomi Jaye opowiedziała historię rozgrywającą się podczas Holokaustu, wybrała jidysz do dialogu w swoim filmie The Pin z 2013 roku, historii dwojga młodych ludzi, którzy doświadczyli straty i miłości podczas II wojny światowej. W następnym roku słynny izraelski reżyser Amos Gitai zaadaptował hebrajską powieść Aharona Appelfelda „Tsili” o młodej dziewczynie żyjącej w cieniu Holokaustu, której bohaterki mówią w jidysz. Gitai powiedział do grupy studentów Stanforda na początku tego roku: „Ponieważ jidysz jest na skraju wyginięcia, chcę zachować jego pamięć”.

Ale jeśli chodzi o filmy o chasydach, których ojczystym językiem jest jidysz, nie chodzi o konserwację, ale o używanie żywego języka, którym mówi się na całym świecie. Jeśli bohaterowie mówią w jidysz, czy nie jest dobrze mówić tym językiem na ekranie? Widzieliśmy, że jidysz znalazł coraz większe zastosowanie w filmach w ciągu ostatnich dwóch dekad, a „Czuwanie” jest po prostu najnowszym filmem, który to zrobił. Jidysz to nie tylko język Holokaustu, przeszłości i osób starszych, to język wypowiedzi, który znalazł swoje miejsce w niezliczonych filmach, zwłaszcza w lingua franca bohaterów.

READ  Vue Entertainment współpracuje z Vista Cinema przy tworzeniu witryn Cinema3D w Polsce

W klasycznym polskim filmie w języku jidysz „Dybuk” z 1937 roku złowrogi duch opuszcza ciało uczennicy jesziwy i okrada miłość swojego „basherta” – jego intencji przejęcia jedynie ciała i umysłu. Uczeń jesziwy jest niezadowolony z życia swojej jesziwy i szuka nowych znaczeń na świeżym powietrzu, co ostatecznie prowadzi do jego śmierci. Jego duch musi zostać wygnany z jej ciała, z tragicznymi konsekwencjami.

W „Czuwaniu” Thomasa Yacov również porzucił swoje tradycyjne żydowskie życie i próbował opanować nierówny świat, w którym mężczyzn nie porównuje się do kobiet, ale raczej zaprosił je na randkę. Podobnie jak Honen, bohater „Dybuka”, pozostał w tyle pomiędzy dwoma światami. Poproszony o obserwację zwłok na pięć godzin przed przybyciem grabarza, Yacov rozumie, że jest tam, aby chronić duszę zmarłego, który jest w nienormalnym stanie w czasie, gdy uważa się, że zwłoki są podatne na działanie złych duchów. Rzeczywiście, z przerażeniem patrzymy, jak Yacov spotyka „mazika”, złośliwego ducha, którego jedynym celem jest wyrządzenie krzywdy psychicznej. Czy Yacov ma narzędzia, by chronić nie tylko zmarłego, ale i siebie samego? Czy uda mu się przetrwać te pięć godzin?

Keith Thomas mówi do mnie: „Oto facet, który jest w pewien sposób zepsuty i to złamanie zmusiło go do opuszczenia kościoła. Odszedł; Jest w nowym świecie i radzi sobie z nim. Teraz musi wracać, a to szalone miejsce, żeby kogoś umieścić. „W tym„ zwariowanym miejscu ”spotykamy się z Jakowem na jego„ czuwanie ”, które nie tylko walczy z potęgą Mazika, ale także musi zmagać się z długą historią żydowskiego zauroczenia tym, co nadprzyrodzone i nie tylko.

Eric Goldman jest profesorem nadzwyczajnym kina na Uniwersytecie Yeshiva. Jego poprawiona i rozszerzona książka „Wizje, obrazy i sny: film jidysz w przeszłości i teraźniejszości” została wydana w 2011 roku przez Holmes and Meier Publishers. Jest prezenterem „Jewish Cinematheque” w JBS-TV.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *