Connect with us

Świat

Xi Jinping wybiera lojalistów do kierowania Komunistyczną Partią Chin: aktualizacje na żywo

Published

on

Xi Jinping wybiera lojalistów do kierowania Komunistyczną Partią Chin: aktualizacje na żywo
Uznanie…Media społecznościowe, za pośrednictwem Reuters

HONG KONG — Tysiące plakatów potępiających najwyższego przywódcę Chin pojawiło się w ostatnich dniach na kampusach uniwersyteckich w Nowym Jorku, Barcelonie, Sztokholmie, Tokio i innych miejscach, gdy chińscy studenci i dysydenci rozpowszechniali przesłanie samotnego protestującego w Chinach.

Plakaty – papier naklejony prawie na wszystko – mają wspólny temat: wypędzenie „despotycznego zdrajcy”, Xi Jinpinga.

Słowa te po raz pierwszy pojawiły się w Pekinie 13 października. Ponieważ Xi, najwyższy przywódca Chin, miał odsiedzieć trzecią kadencję podczas Zjazdu Partii Komunistycznej, ktoś, kogo tożsamość nie została potwierdzona, zdołał wywiesić na moście biznesowym transparent wzywający do zwolnienia Xi. Ta trzecia kadencja została potwierdzona w niedzielę.

Hasła protestacyjne na banerze zawierały także „Wybory, nie dyktatura” i „Obywatele, nie mięczaki”.

Pojawienie się tak silnego sprzeciwu przed ważnym spotkaniem partii komunistycznej w ściśle monitorowanym mieście zadziwiło cały kraj. Protestujący został zabrany przez policję, a dyskusje w Internecie zostały szybko ocenzurowane.

Jednak dysydenci znaleźli sposoby na rozpowszechnianie wiadomości za granicą. Hasła protestacyjne dotyczące Mostu Pekińskiego pojawiły się na billboardach, słupach i przystankach autobusowych w ponad 200 uczelniach w co najmniej 20 krajach, ponieważ wielu międzynarodowych studentów z Chin witało protestujących i walczyło z autokracją pana Xi.

„Kiedyś byłem otoczony głęboką niemocą w obliczu politycznej opozycji, ale protestujący z Pekinu zainspirował mnie i pokazał mi, że istnieją sposoby na walkę” – powiedział Xintong Zhang, 24-letni chiński student z Uniwersytetu w Toronto, który szlochał, gdy zobaczył transparenty protestujących w mediach społecznościowych. Później o świcie powiesiła na terenie kampusu dziesiątki plakatów z napisem „Dictator Out”.

W porównaniu z innymi autokracjami, takimi jak Rosja, Iran i Birma, wiele organizacji praw człowieka postrzega Chiny jako jeszcze mniej przyjazne wolności słowa i rządowym protestom. Za panowania Xi opozycja i krytyka są mocno tłumione przez połączenie bezpieczeństwa państwa, cenzury w Internecie i groźby surowych kar. Dziesięć lat po jego rządach nie pozostały żadne niezależne media i organizacje społeczeństwa obywatelskiego. Freedom House, amerykańska grupa prodemokratyczna, oceniła Chiny ostatnio w wolności w Internecie osiem lat z rzędu.

READ  Wypadek autobusu poddany kwarantannie w Chinach podsyca gniew z powodu polityki „zero Covid”

Pani Zhang powiedziała, że ​​wielu Chińczyków – zwłaszcza ich rówieśnicy, którzy rozpoczęli szkołę średnią po objęciu władzy przez Xi – nie wie, jak walczyć z autorytaryzmem w kraju lub za granicą.

„Teraz mamy protestującego z Pekinu i mogę go podziwiać” – powiedziała. „Wiem, że powinienem się odezwać i jak to zrobić”.

Niektórzy z nowych aktywistów obawiają się, że przeciwstawianie się chińskiemu rządowi wiąże się z ryzykiem poza Chinami.

Student Uniwersytetu Teksańskiego w Austin, który rozwieszał na kampusie plakaty anty-Xi, powiedział, że obawia się, że zostanie zaatakowany i nękany przez nacjonalistycznych chińskich studentów. Student o nazwisku Zhou odmówił podania swojego pełnego imienia i nazwiska z tego samego powodu.

pani Zhang powiedziała, że ​​martwi się, że będzie nękana przez innych chińskich studentów, ponieważ zakłada, że ​​większość to nacjonaliści. Dlatego wieszając plakaty, nosiła maskę, aby uniknąć identyfikacji.

Stwierdziła, że ​​większość jej plakatów została zerwana, a niektóre wisiały do ​​połowy na tablicach ogłoszeniowych. „Czułam się załamana, ale potem poczułam ulgę” – powiedziała. „W porządku, jeśli zerwą moje plakaty, dopóki będę publikować, dopóki konwencja się nie skończy”.

Zamorskie hasła anty-Xi zyskały na znaczeniu po zebraniu i udostępnieniu przez prodemokratyczne konta na Instagramie prowadzone przez anonimowych wolontariuszy, w większości obywateli chińskich będących emigrantami.

„Odważny człowiek powinien mieć echo”, jedna z grup, Citizens Daily CN, Opublikowany na Instagramie.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *