{{primary_category}}
{{/primary_category}}
Daniel James spotkał się z mieszanymi reakcjami po swoim występie przeciwko Polsce w niedzielę, kiedy wypożyczony z Leeds United grał w przegranym 1:0 meczu Walii w Cardiff.
Walia spadła z Anglii z najwyższej klasy Ligi Narodów. Gol Karola Świderskiego w 57. minucie sprawił, że podopieczni Roba Page’a przegrali na Cardiff City Stadium.
James, 24 lata, ledwo grał dla Fulham, odkąd Leeds wypożyczyło go do londyńskiego klubu w dniu zakończenia transferu, ale miał dobrą passę z Polską i grał 90 minut dla Walii, zdobywając 38. występ.
Gazety brytyjskie i walijskie podały mieszane recenzje występów Jamesa.
Według South Wales Evening Post (wydanie drukowane z 26 września, s. 46) James miał dobre szanse na zdobycie bramki w meczu z Polską.
Ian Mitchelmore napisał: „Walia niespodziewanie miała wspaniałą szansę na zdobycie Polski w przerwie, kiedy Cabango odciął prześwit z własnego pudełka posłał Daniela Jamesa na cel, chociaż słaba próba wiercenia przez wypożyczonego z Fulham została zablokowana przez nogi [Wojciech] Szczęsny”.
W ocenach graczy z The Mirror (26 września, wydanie drukowane, s. 51), James był graczem z najmniejszą liczbą punktów na boisku, a dziennikarz James Nursey przyznał mu tylko 5/10 za jego występ.
Oceny The Daily Mail były nieco lepsze dla Jamesa, otrzymując od nich 6,5/10 [26 September print edition, page six of pull-out].
Oceny graczy z WalesOnline byli jeszcze bardziej hojni niż The Mirror, ponieważ James otrzymał 7/10 i napisali: „Tempo sezonowe okazało się przydatną bronią dla jego strony, szczególnie w kontrataku, ale nie udało się znaleźć produktu końcowego potrzebnego do przełomu. Zasługuje na więcej za swoje wysiłki”.
Przeciętny
Biorąc pod uwagę fakt, że występ Jamesa przeciwko Polsce ma kilka niskich i kilka średnich ocen, można powiedzieć, że miał dość przeciętną grę.
I tego właśnie oczekujemy po jednym z najbardziej oszałamiających transferów Leeds wszech czasów.
James podpisał kontrakt z Leeds w zeszłym roku w umowie, która może wzrosnąć do rekordowego klubu 30 milionów funtów [The Times].
Jednak nie pokazał, że jest tego wart, wykonując serię nudnych i mało inspirujących występów na Elland Road.
Szczerze mówiąc, Marcelo Bielsa przez większość czasu grał go jako napastnika i to nie pomogło, ponieważ chociaż Walijczyk może biec non-stop i ciągle naciskać podczas meczu, jego finisz jest słaby.
I to wydawało się być problemem również Walii w przegranej Lidze Narodów z Polską.
James może wyglądać na zajętego, pędząc po polu i od czasu do czasu wywierając presję na niektórych obrońców, jednocześnie pokazując, że całkiem dobrze potrafi dośrodkować piłkę w pole karne.
Brakuje mu jednak produktu końcowego i zawsze grał na najwyższym poziomie gry.
Dlatego jest teraz w Fulham.
W innych wiadomościach z Leeds United, Ten obrońca związany z Leeds zostanie sprzedany „absolutnie” w styczniu przez menedżera, który zaprzyjaźnia się z Jesse Marsch.
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.