Świat
Wyniki wyborów w Kenii 2022: William Ruto ogłoszony zwycięzcą wyborów prezydenckich
Ruto wygrał z 50,49% głosów, minimalnie pokonując weterana opozycji i byłego premiera Railę Odingę, który kwestionował swoje piąte wybory.
Zostanie piątym prezydentem Kenii od czasu uzyskania niepodległości, zdobywając to miejsce za pierwszym razem. Partia Ruto, Pierwsza Koalicja Kenia, zdobyła większość miejsc w Senacie Kenii, drugim co do wielkości w Zgromadzeniu Narodowym.
Publikacja wyników została opóźniona o ponad dwie godziny po konstytucyjnym terminie, a krajowa komisja wyborcza została podzielona po tym, jak czterech urzędników odrzuciło wyniki przewodniczącego komisji Wafuli Chebukati.
Przeciwni urzędnicy zorganizowali własną konferencję prasową w innym miejscu, aby zakwestionować oficjalne wyniki. Wiceprzewodnicząca IEBC Juliana Cherera znalazła się wśród osób, które nie zgodziły się z ustaleniami, ale nie przedstawiły dowodów nieprawidłowości.
Wcześniej w poniedziałek koalicja rywala Ruto, Odingi, również odrzuciła wyniki wyborów, zanim jeszcze zostały one ogłoszone przez Niezależną Komisję Wyborczą i Granic Kenii (IEBC).
Główny agent Odingi, Saitabao Kanchory, powiedział prasie przed krajowym centrum wyborczym w Nairobi, że nie udało im się jeszcze pogodzić końcowego wyniku z własnymi wynikami.
„Gdy tylko je zobaczymy, chcemy je zweryfikować, jeśli je zweryfikujemy, możemy podzielić się tym z Kenijczykami, ponieważ nieweryfikowalny wynik nie jest wynikiem” – powiedział Kanchory dziennikarzom, którzy czekali na upublicznienie wyników.
Wkrótce po tym, jak koalicja Odingi odrzuciła wyniki, Narodowy Spis Powszechny na krótko pogrążył się w chaosie, wybuchły walki i do budynku wrzucono krzesła.
„To nie koniec, aż to się skończy”
Ruto podziękował mieszkańcom Kenii za wybranie go na kolejnego przywódcę kraju w swoim pierwszym przemówieniu po ogłoszeniu go zwycięzcą wyborów.
„W tych wyborach nie ma przegranych. Mieszkańcy Kenii wygrali, ponieważ podnieśliśmy poprzeczkę polityczną. Mieszkańcy Kenii są największymi zwycięzcami” – powiedział
Wyraził „wdzięczność” obywatelom Kenii, „którzy odmówili umieszczenia w plemiennych kokonach”.
Podziękował także swojemu rywalowi i weteranowi opozycji Raila Odinga, mówiąc: „Przyjrzeliśmy się problemom i próbowaliśmy sprzedać program mieszkańcom Kenii podczas kampanii wyborczej”.
„To Bóg nas tu sprowadził… mój zespół i ja dopilnujemy, aby poświęcenia wielu Kenijczyków nie poszły na marne… Będę kierował przejrzystym, otwartym, demokratycznym rządem i współpracował z opozycją w takim stopniu, w jakim nadzorują moją administrację” – dodał.
Wynik wyborów prezydenckich w Kenii w poniedziałek wieczorem był podzielony. W Eldoret nagranie na żywo z rodzinnego miasta Ruto pokazało duży tłum świętujący i wiwatujący jego zwycięstwo.
Ale protesty wybuchły w Kisumu, twierdzy Odingi. Obrazy na żywo pokazywały protesty przeciwko wynikom wyborów, palące się opony i kłęby dymu unoszące się w powietrzu.
Naczelny hustler
Ale populistyczne podejście Ruto do „człowieka z ludu”, które odrzucało polityczne dynastie i grało na anty-elitarnych nastrojach w kraju, przyciągnęło go do wyborców.
Był w stanie przekroczyć tradycyjnie dynastyczną politykę Kenii, aby pokonać Odingę, syna pierwszego wiceprezydenta Kenii.
Ruto nazwał siebie „naczelnym naciągaczem” podczas kampanii, powołując się na swoje skromne początki jako sprzedawca kurczaków, który wywalczył sobie drogę na szczyt kenijskiej polityki.
Politolog Herman Manyora powiedział CNN przed wyborami, że „Ruto podniecił młodzież… niemal w euforii”.
Ruto, były nauczyciel, który ma doktorat z ekologii roślin na Uniwersytecie w Nairobi, zobowiązał się do priorytetowego potraktowania gospodarki Kenii i „wyniesienia zwykłych obywateli” na prezydenta.
Będzie pod presją znalezienia rozwiązań palących problemów gospodarczych Kenii, w tym rosnącego zadłużenia, wysokich cen żywności i paliw oraz masowego bezrobocia wśród młodzieży.
Ruto ma długą i burzliwą historię w kenijskiej polityce, był sądzony wraz z prezydentem Kenyattą w 2013 roku przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym w Holandii w sprawie rzekomych zbrodni przeciwko ludzkości w następstwie śmiertelnej przemocy w wyborach 2007 roku. Jednak zarzuty zostały później wycofane.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”