Najważniejsze wiadomości
Wyniki wyborów prezydenckich w Polsce kwestionowane przez opozycję
WARSZAWA – Zwolennicy Prezydenta m.st.Warszawy wraz z dziesiątkami polskich wyborców i ugrupowań prawniczych biegli w czwartek, by wnieść prawne skargi co do ważności Wybory prezydenckie w niedzielęże właśnie przegrał z obecnym, Prezydent Andrzej Duda.
Pośpiech w składaniu skarg był wynikiem nowej ordynacji wyborczej uchwalonej przez rząd w maju, która skróciła czas składania skarg z 14 do 3 dni.
Gdy oficjalne protesty trafiły do Sądu Najwyższego, zwolennicy prezydenta Rafała Trzaskowskiego nie spodziewali się odwrócenia wyniku wyborów, biorąc pod uwagę porażkę prawie pół miliona głosów.
Ich celem było ujawnienie tego, co mówili, było wzorcem politycznej ingerencji, niż najbliższy wybór kraju od Koniec rządów komunistycznych 1989 i opóźnić zatwierdzenie głosowania tak długo, że uznano je za nieważne.
Co więcej, wyzwania będą sprawdzianem systemu sądownictwa, który został zdany rozległe zmiany od czasu dojścia do władzy rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość pięć lat temu. Rząd został oskarżony podważać niezależność sądownictwa i teoretycznie stoi przed perspektywą stania się pierwszym narodem w Unii Europejskiej, który utraci prawa głosu.
Joannę Lemanską, Przewodniczącego Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, która będzie orzekać o ważności wyborów, powołał Pan Duda. Zaproponowała odejście na bok, ale jeszcze tego nie zrobiła.
Nawet jeśli się ponownie wykorzystuje, krytycy uważają, że specjalna izba nie jest już bezstronnym arbitrem prawa. Przytłaczając sędziów skargami, mają nadzieję uniemożliwić sędziom potwierdzenie wyników w wymaganym terminie 21 dni.
Pan Trzaskowski, który nie odniósł się do wyzwań prawnych, wygłosi w piątek przemówienie w portowej Gdyni na północy, w którym będzie próbował zebrać zwolenników przeciwko rządowi.
Borys Budka, lider głównej partii opozycyjnej Platformy Obywatelskiej, powiedział w czwartek, że jest coraz więcej dowodów na to, że wybory były głęboko błędne.
„Te wybory nie były takie same, nie spełniały standardów demokratycznych, były nieuczciwe” – powiedział. „Z tego powodu prosimy o unieważnienie ich”.
Najbardziej rozpowszechnione nieprawidłowości zgłosiła Polonia, prawdopodobnie nie licząc dziesiątek tysięcy głosów z zagranicy. Ale pojawiły się również doniesienia o dziwnych wynikach w wielu domach opieki, w których pan Duda uzyskał 100% głosów, oraz obawy o wysyłanie dodatkowych kart do głosowania do lokali wyborczych bez odpowiedniej dokumentacji.
Cezary Tomczyk, szef ekipy wyborczej prezydenta, powiedział, że otrzymali z całej Polski raporty o kartach do głosowania, które nie zostały odpowiednio ostemplowane.
„Wynik wyborów to nie tylko zwykłe stwierdzenie, kto wygrał, ale także szacunek dla każdego oddanego głosu, którego nie można było oddać” – powiedział w wywiadzie dla TVN24, polski nadawca. „Nie znamy zakresu nieprawidłowości. Może to ustalić tylko Sąd Najwyższy. „
Jego zespół założył stronę internetową, aby pomóc wyborcom w zgłaszaniu protestów i powiedział, że kilka tysięcy zostało już zarejestrowanych.
Niektóre z najbardziej niepokojących doniesień pochodziły zza oceanu, gdzie przed wyborami do głosowania zgłosiło się rekordowa liczba 520 000 osób, ale policzono tylko 415 951 głosów. Do sądu wpłynęły skargi z powodu działań polskiego MSZ na rzecz ograniczenia liczby wyborców.
W Wielkiej Brytanii, według obliczeń na podstawie ogólnodostępnych danych polskiej gazety, utracono ponad 30 tys. Kart do głosowania – 16,6 proc. Gazeta Wyborcza.
Ponieważ Wielka Brytania głosowała tylko pocztą z powodu pandemii, polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych obarczyło winą za problemy brytyjską pocztę i samych wyborców.
Pan Trzaskowski wygrał tam głos dużą przewagą i zapewnił 112 207 głosów dla pana Dudasa 32 067.
W Niemczech 11,5 tys. Kart do głosowania nie dotarło do konsulatu na czas, aby mogły być policzone, a podobne problemy odnotowano w innych krajach o dużej populacji Polski.
– Możemy spodziewać się rekordowej liczby protestów wyborczych, bo moim zdaniem te wybory odbyły się niesprawiedliwie – powiedział Michał Wawrykiewicz, prawnik z ramienia Inicjatywa wolnych sądów oraz Komitet Obrony Sprawiedliwości. „Takie sytuacje nigdy wcześniej się nie zdarzały. Nigdy wcześniej nie mieliśmy do czynienia z tak masową propagandą partyjną w mediach publicznych, która miała wpływ na wynik wyborów. „
Paulina Kieszkowska-Knapik, która dołączyła do kolegów z inicjatywy Sądu Najwyższego w czwartek po południu, aby złożyć skargę, była wzruszona tym, co określiła jako głęboką niesprawiedliwość.
„Grzech pierworodny” – powiedziała – „przeprowadził wybory podczas pandemii”. To samo w sobie stanowi naruszenie konstytucji.
Szef zespołu wyborczego PiS Adam Bielan powiedział, że roszczenia powinien rozpatrzyć Sąd Najwyższy, ale ocena nie zmieni wyniku.
– Przewaga Prezydenta Andrzeja Dudy nad Rafałem Trzaskowskim jest tak wielka, że nawet gdyby doszło do nieporozumień, mogą one odbić się na wyborcach obu kandydatów – zacytował dziennik prawniczy Gazeta Prawna. Inni przedstawiciele partii nie odpowiedzieli na komentarze.
Gdy zbliżał się termin składania protestów, wolontariusze z Polonia Express, brytyjskiej organizacji obywatelskiej, pomogli zagranicznym wyborcom w odpowiednim czasie zgłaszać skargi.
Ponad 2900 osób dołączyło do grupy na Facebooku o nazwie „Protesty wyborcze – Polonia ma prawo głosu”. Inicjatywa oddolna stworzyła formularze dla wyborców do wypełniania nadużyć, takich jak pakiet do głosowania, który dotarł zbyt późno lub wcale.
Protesty zostały złożone osobno wykorzystanie telewizji państwowej do wsparcia kampanii Duda.
Postępowanie z protestami przez Sąd Najwyższy jest uważnie monitorowane.
W dniach między pierwszą turą głosowania a niedzielną drugą turą, Europejski Trybunał Sprawiedliwości wysłuchał argumentów jeden z kilku przypadków związane ze zmianami w Polsce w wymiaru sprawiedliwościKrytycy twierdzili, że powinni unieważnić niezależność sądów.
„Cały system sądowniczy UE nie może funkcjonować, jeśli sądy nie są niezależne” – powiedział Michal Gajdus przed europejskim sądem z siedzibą w Luksemburgu.
Od 1989 r. Sędziowie w Polsce są wybierani przez Krajową Radę Sprawiedliwości. Jednak w 2017 roku Duda podpisał poprawki do ustawy, które zdaniem krytyków pozwoliłyby prezydentowi na powoływanie sędziów zgodnych z PiS.
Zmiany spowodowały, że Komisja Europejska uruchomiła artykuł 7 Traktatu o Unii Europejskiej. tak zwana opcja jądrowa Mogłoby to doprowadzić do utraty przez Polskę prawa głosu. Ponieważ jednak wymagałoby to jednomyślnego głosowania wszystkich 27 państw członkowskich UE, jest to mało prawdopodobne.
Monika Pronczuk i Anatol Magdziarz przyczynili się do powstania raportu.
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.