Nauka
Wymiana agentów w centrum uwagi w indyjskiej przestrzeni rekrutacyjnej dla studentów
Przechodząc w tym miesiącu na platformę mediów społecznościowych, jedna firma skrytykowała inną za proszenie studentów o podpisanie listów upoważniających do agentów transferowych, mówiąc, że firma „oszukuje studentów fałszywymi obietnicami stypendiów”.
Ale firma, o której mowa – ciesz się edukacją – bronił swoich działań, mówiąc, że we wspomnianych konsultacjach z klientem jego pracownik wyjaśnił, że oferowane stypendium jest dodatkowym stypendium zapewnianym przez Leverage, w przeciwieństwie do stypendium finansowanego przez uczelnię.
Rzecznik Leverage powiedział: „Zapewniamy studentom własne stypendium Leverage Edu, którego korpus wynosi około 700 000 GBP (znajduje się na naszej stronie internetowej, jest dostępny publicznie).
„Stypendium to jest przez nas ufundowane i co roku dajemy je obiecującym studentom.”
PIE sprawdziło, czy doradca na nagraniu informuje studenta, że oferowane dodatkowe stypendium pochodzi z dźwigni.
Leverage Edu mówi, że straciło studentów z powodu ofert stypendialnych z innych agencji i wspólnych reklam z napisem „Masz przyjęcie w Wielkiej Brytanii? Zdobądź stypendium już teraz!”
„Byłoby lepiej, jak w Kanadzie, gdyby nie było możliwości wymiany agentów”
Dźwignia Samrat Kar Edu również zabrał LinkedIn i powiedział, że co najmniej 7 agencji stosuje tę taktykę.
„Straciliśmy setki studentów podczas ostatniego przyjęcia, wszystko w ostatniej chwili, na stypendia, czasami nawet więcej niż pełne prowizje, które otrzymywaliśmy od uniwersytetów” – napisał Kar.
„Zdałem sobie sprawę, że ci faceci zebrali więcej pieniędzy, aby przyciągnąć studentów i to wszystko. W kolejnym wpisie będziemy ciężej pracować nad poprawą retencji uczniów. We wrześniu nie było to już czynnikiem. ”
Abhishek Nakhate de zoom zagraniczny przekonywał, że uniwersytety nie powinny zezwalać studentom na transfery agentów po rozpatrzeniu wniosku.
„Większość uniwersytetów jest bardzo rygorystyczna w kwestii [it] – nie przenosić. Ale niektórzy z nich nie są aż tak pracowici” – powiedział. „Byłoby lepiej, jak w Kanadzie, gdyby nie było możliwości zmiany agentów”.
Masud Hasan, założyciel portalu rekrutacyjnego ZastosujKursytwierdzi, że do jednego z jej studentów zwróciła się nieznana agencja, która wiedziała, że student zapewnił sobie miejsce na uniwersytecie w Wielkiej Brytanii i zaoferował studentowi dodatkowe stypendia.
Parin Shah, dyrektor generalny indyjskiej agencji Back2Study, powiedział również, że jego uczniowie zostali również poproszeni o dodatkowe stypendia.
Kar z Leverage ujawnił, że w podobnej sytuacji, która im się przydarzyła, druga agencja miała członka personelu we wspólnej grupie ze studentami doradzanymi przez Leverage, i sytuacja została rozwiązana.
„Co miesiąc przeprowadzamy ponad 200 000 sesji doradczych 1:1, które obejmują bardzo dużą część osób zainteresowanych w danym momencie” – powiedział The PIE rzecznik Leverage Edu.
„Uczniowie na wszystkich etapach [of application] Pobierz także naszą społeczność, aby kontaktować się bezpośrednio z rówieśnikami i uniwersytetami”.
Dodali: „Z naszych wyczerpujących systemów mamy niezadowolonych studentów z innych agencji, którzy przychodzą do nas po usługi po przyjęciu”.
Mówiąc o agencjach agresywnie konkurujących o studentów, Nakhate zauważył: „Moim zdaniem jest to problem z całą branżą”.
Kar – zwracając uwagę na powszechność ofert stypendialnych – napisał: „Żadna z powyższych rzeczy nie jest niemoralna ani żadna z tych rzeczy. To po prostu robienie interesów w bardzo konkurencyjnej przestrzeni”.
*Pierwotny post LinkedIn został usunięty.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”