Gospodarka
Wybory we Francji: powiększa się przepaść między Macronem a Le Pen | artykuł
Macron na czele sondaży
Kampania prezydencka we Francji szaleje od końca pierwszej tury i wydaje się, że przynosi więcej korzyści Emmanuelowi Macronowi niż Marine Le Pen.Przewaga Macrona w sondażach poszerzyła się i wynosi obecnie od 11 do 13 punktów (56% vs. 44%). Po wyeliminowaniu drugiego kandydata skrajnej prawicy, Erica Zemmoura, uwaga skupiła się bardziej na szczegółach programu Le Pen, a rosnąca część francuskiej opinii publicznej wydaje się być przeciwna jej pomysłom. Co więcej, wielu obywateli wydaje się chętnych do głosowania na Macrona nie dlatego, że podoba im się jego program lub podzielają jego pomysły, ale dlatego, że chcą powstrzymać skrajną prawicę.
Telewizyjna debata pomiędzy dwoma kandydatami nie zmieniła zasadniczo sytuacji. W porównaniu z 2017 r. debata była znacznie bardziej rozbudowana, nawet jeśli istniały prawdziwe napięcia, a Le Pen wypadł lepiej niż wtedy. Mimo to sondaże sugerują, że Macron jest postrzegany jako zwycięzca tej debaty (59% uznało Macrona za bardziej przekonującego kandydata w porównaniu z 39% za Le Pen), nawet jeśli nadal jest postrzegany jako arogancki. Le Pen nie udało się powiązać Macrona z jego kartoteką prezydenta i to właśnie Macron postawił ją w defensywie z powodu jej historii przeciwko polityce Zgromadzenia, jej proputinowskiej postawy i planów dotyczących Unii Europejskiej.
Wyborcy lewicy pozostają kwestią zagrożoną pod koniec kampanii wyborczej. Jednak tylko 14% głosujących stwierdziło, że poczekałoby, aż debata zdecyduje, na kogo głosować, a debata prawdopodobnie nie zmieniła zdania wielu wyborców. Podczas gdy zakaz noszenia chusty przez Le Pen i jej stanowisko w sprawie energii odnawialnej (chce zdemontować turbiny wiatrowe we Francji) mogą przechylić głos lewicy na korzyść Macrona, większość głosujących na Jean-Luca Mélenchona (który zajął trzecie miejsce w pierwszej turze z wynikiem 22%) głosowania) może nadal preferować wstrzymanie się od głosu. Dla jego wyborców prawdziwym problemem są w tej chwili czerwcowe wybory parlamentarne. Niezależnie od tego, kto zostanie wybrany na prezydenta, mają nadzieję, że lewica wygra wybory powszechne, aby utrzymać wrogi prezydentowi parlament, co zmusiłoby prezydenta do powołania lewicowego premiera.
Ostatecznie sondaże wskazują na zwycięstwo Macrona w niedzielę jako najbardziej prawdopodobny wynik. Niemniej jednak, biorąc pod uwagę oczekiwany wysoki wskaźnik absencji, nie można wykluczyć niespodzianki i nadal możliwe jest zwycięstwo Le Pen.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”