Sport
Wszyscy ręce na pokład, gdy Polska próbuje przywrócić sprawność Lewandowskiego
GDAŃSK, Polska, 3 listopada (Reuters) – Polska będzie musiała spojrzeć poza czołowego napastnika Roberta Lewandowskiego, jeśli chce przełamać swój urok w fazie grupowej i osiągnąć fazę pucharową Pucharu Świata w Katarze.
Polska, remisowana w grupie C obok Argentyny, Meksyku i Arabii Saudyjskiej, ostatni raz doszła do fazy pucharowej w 1986 roku.
Od tego czasu zakwalifikowali się do trzech kolejnych Pucharów Świata – w 2002, 2006 i 2018 roku – wygrywając jeden mecz grupowy i przegrywając dwa pozostałe.
Najlepszym występem Polski na turnieju w ostatniej dekadzie był Euro 2016, gdzie do fazy pucharowej doszli z grupy z Ukrainą, Irlandią Północną i Niemcami.
Pokonali Szwajcarię w 1/8 finału, zanim zostali wyeliminowani przez ewentualnych mistrzów Portugalii w kwartałach, ale ich dwa ostatnie duże turnieje, Mistrzostwa Świata 2018 i Euro 2020, były rozczarowujące, ponieważ zajęli ostatnie miejsce w swoich grupach.
Dobrą wiadomością dla trenera Czesława Michniewicza jest to, że ma dobrych zawodników. Zła wiadomość jest taka, że wciąż stara się ich przekonać przed swoimi pierwszymi mistrzostwami świata.
Michniewicz przejął ją w styczniu po tym, jak były trener Paulo Sousa, który prowadził eliminacje do Mistrzostw Świata w Polsce, niespodziewanie zrezygnował z przejęcia brazylijskiego klubu Flamengo.
Polskie FA postawiły na Michniewicza, który poprowadzi drużynę na mundialu po trzech latach trenowania reprezentacji Polski do lat 21.
Ale 52-latek, który nigdy nie trenował poza Polską, stara się wydobyć jak najwięcej z talizmanu Lewandowskiego, który wyglądał na odosobnionego, kiedy był wykorzystywany jako samotny napastnik w systemie Michniewicza.
Polska ma trzy zwycięstwa, trzy porażki i dwa remisy pod Michniewiczem, passę, w której Lewandowski strzelił tylko dwa gole.
Napastnik Barcelony, jeden z najbardziej przerażających napastników w światowej piłce nożnej, powiedział, że woli grać z innym napastnikiem, a Polska ma nadzieję, że powieli swoją klubową formę dla swojego kraju.
Jeśli Michniewicz zrezygnuje i zagra z dwoma napastnikami w Katarze, Karol Świderski z Charlotte FC – który strzelił siedem goli w ostatnich 12 meczach dla Polski – i napastnik Juventusu Arkadiusz Milik będą mieli problemy z byciem obrońcą Lewandowskiego.
Lewandowski i Milik tworzyli silne partnerstwo dla Polski w ostatnich latach, zanim ta ostatnia została wykolejona przez szereg kontuzji, a nawet wykluczyła go z ostatniego Euro.
– Bardzo się cieszę, że (Milik) odradza się w swoim nowym klubie – powiedział Lewandowski. – Z (Milikiem) grającym i w formie, a ja też dobrze wyglądam, może to być duża zaleta dla reprezentacji narodowej.
Poza linią ataku kluczowa dla sukcesu Polski będzie także forma pomocnika Napoli Piotra Zielińskiego.
28-latek, który pod wodzą Michniewicza zagrał więcej minut niż jakikolwiek inny polski zawodnik, to kreatywna siła z podawaną umiejętnością odblokowywania defensywy.
Bramkarz Wojciech Szczęsny jest obecny zza linii obrony, w skład której wchodzą weteran Benevento Kamil Glik i Jan Bednarek z Aston Villi.
Opuszczenie grupy w Katarze byłoby uważane za sukces Polski, ale wciąż wiele zależy od tego, czy drużyna zbierze się pod nowym trenerem.
Reportaż Anity Kobylińskiej w Gdańsku; Montaż przez Kena Ferrisa
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.
„Idol nastolatek przyszłości. Specjalista od totalnej popkultury. Miłośnik internetu. Wannabe odkrywca.”