Najważniejsze wiadomości
Właściciele sklepów z grami w St. Peters jadą do Polski, aby pomóc ukraińskim uchodźcom
ŚW. PETERS (KMOV) – W morzu kart, ubrań i Pokemonów Valeria Trull trzyma mały słoik napiwków przed sklepem, aby przypomnieć ludziom, którzy wchodzą do jej sklepu, że każda pomoc liczy się, aby pomóc jej rodzinie i bliskim w powrocie na Ukrainę .
„Cała moja rodzina mieszka obecnie na Ukrainie, podobnie jak wszyscy, których kocham” – powiedział Trull. „Moi rodzice, moja mama, mój ojciec, dwie młodsze siostry, mąż mojej siostry, dwie stare babcie…”
Trull wyszła za mąż i przeprowadziła się do Stanów Zjednoczonych z mężem Brianem ponad dwa lata temu i otworzyła sklep z zabawkami i kartami do gry PokéNerds w St. Peters. Sklep szybko stał się lokalnym faworytem wśród fanów Pokémonów w każdym wieku.
„Mam nadzieję, że wniesiemy do społeczności wiele pozytywnych emocji” – powiedziała.
Podczas gdy jej nowe życie jest w Stanach Zjednoczonych, ostatni miesiąc był walką, gdy Ukraina nadal toczy wojnę z Rosją. Jej rodzina postanowiła zamieszkać w swoim domu pod Kijowem.
„Właściwie powinienem być teraz na Ukrainie. Miałam bilety takie jak 26 marca, ponieważ są urodziny mojego taty” – powiedziała. „2 kwietnia skończy 50 lat. To byliśmy my [going to] Bierz tort iw ogóle, a teraz nie wiem, kiedy ją znowu zobaczę.
Wciąż chciała znaleźć sposób na pomoc swojej społeczności na Ukrainie, więc wraz z mężem poleciała do Polski. Spędzili trzy tygodnie pomagając ukraińskim uchodźcom wkraczającym do kraju.
„Lubiliśmy też chodzić na stacje kolejowe, miejsca, w których przebywa większość uchodźców, a oni w zasadzie potrzebują wszystkich podstawowych rzeczy, takich jak jedzenie i podstawowe ubrania, dzieci potrzebują pieluch i tym podobnych rzeczy” – powiedział Trull. „Poprosiliśmy polskich wolontariuszy i kupiliśmy te rzeczy dla ośrodków pomocy Ukrainy”.
Nie zapomnieli zabrać z domu odrobiny radości.
„[We] przywieźliśmy zabawki z naszego sklepu dziecięcego, takie jak plusz Pokémon. Byli bardzo szczęśliwi.”
Trull mówi, że dobrze jest pomóc setkom rodzin, zwłaszcza kobietom i dzieciom, uzyskać dostęp do podstawowych potrzeb.
„Stracili domy, zostawili mężów, jak ojcowie, mężowie i synowie” – powiedział Trull. „I są po prostu tacy, są trochę zagubieni”.
Chce również, aby jej społeczność metra wiedziała, że tak wiele pomocy jest nadal potrzebne, powiedziała.
„Chcę, żeby ludzie wiedzieli, troszczyli się, może rozmawiali ze swoimi przedstawicielami, urzędnikami i prosili o większą pomoc dla Ukrainy: zarówno wojskową, jak i humanitarną” – powiedziała.
Prawa autorskie 2022 KMOV. Wszelkie prawa zastrzeżone.
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.