Najważniejsze wiadomości
Władze badają tajemniczą chorobę, która zabiła koty w całej Polsce
Władze weterynaryjne w Polsce badają doniesienia o śmierci dużej liczby kotów z powodu nieznanej choroby i ostrzegają właścicieli, aby trzymali swoje zwierzęta w pomieszczeniach. Wstępne dochodzenie Naczelnego Urzędu Weterynaryjnego wykazało, że niektóre ze zmarłych zwierząt zaraziły się ptasią grypą.
W ciągu ostatnich dwóch tygodni w całej Polsce odnotowano liczne przypadki, w których zdrowe koty nagle i niewytłumaczalnie zachorowały – aw wielu przypadkach zginęły.
Podobno dotknięte zwierzęta cierpiały na objawy neurologiczne i oddechowe, w tym drgawki i trudności w oddychaniu. Doprowadziło to do obaw, że rozprzestrzenia się choroba zakaźna.
Aby mieć możliwość codziennej wizyty u lekarza, musisz mieć możliwość przeszkadzania swojemu psu.https://t.co/zENDTgkM8N
— tvn24 (@tvn24) 27 czerwca 2023 r
Jak mówi Paulina Grzelakowska, dyrektor Trójmiejskiej Przychodni Weterynaryjnej w Gdańsku, w północnej Polsce choroba pojawia się nagle i bardzo szybko postępuje.
„Zwierzęta umierają w krótkim czasie” – powiedziała TVN24, dodając, że „dotknięte są koty w każdym wieku, zarówno koty rasowe, jak i nierodowodowe, te trzymane w domu i na zewnątrz, te zaszczepione przeciwko chorobom zakaźnym i te, które mają nie był szczepiony.” „.
Grzelakowska zauważyła, że objawy, na które cierpiały zwierzęta – w tym stan znany jako małopłytkowość i wysoki poziom enzymów wątrobowych we krwi – nie wskazują jednoznacznie, na co dokładnie mogą cierpieć. „Próbujemy wprowadzić różne schematy leczenia, ale żaden z nich nie jest skuteczny”.
Naczelny Urząd Weterynarii Województwa Pomorskiego, na terenie którego znajduje się Gdańsk, oraz Okręgowa Izba Weterynaryjna poinformowały, że spośród 28 kotów, które w ciągu ostatnich dwóch tygodni trafiły do klinik w Wielkogdańskim z takimi objawami, 25 ma już zmarł.
W piątek Państwowa Inspekcja Weterynarii GIW poinformowała, że podobne zgłoszenia pojawiły się w kilku miastach i że rozwój sytuacji jest „uważnie śledzony”.
Wczoraj GIW ogłosił, że z 11 próbek przebadanych do tej pory od tych kotów, dziewięć dało wynik pozytywny na grypę H5N1, rodzaj ptasiej grypy. Próbki te pochodziły z północnego regionu Trójmiasta, który obejmuje Gdańsk, ale także miasta Poznań i Lublin odpowiednio w zachodniej i wschodniej Polsce.
📢‼️W odniesieniu do publikacji medialnych dotyczących zachorowań kotów🐈⬛ w kilku miastach 🇵🇱 Główny Lekarz Weterynarii dostarcza komunikat:
Szczegóły ➡️https://t.co/nPXQTpV85j
— Główny Inspektorat Weterynarii (@WetGIW) 26 czerwca 2023 r
„Trwają dalsze szczegółowe testy materiału genetycznego wirusów”, powiedział GIW, dodając, że pochodzenie wirusa, który „wywoływał choroby u mew w ostatnich tygodniach”, jest nadal nieznane.
We wczorajszym komunikacie GIW poinformował, że „trwają prace nad ustaleniem protokołu monitorowania choroby u kotów w celu zebrania bardziej szczegółowych danych na temat jej przebiegu i częstotliwości”.
Aby uniknąć ryzyka zarażenia, zaleca się właścicielom kotów trzymanie zwierząt w pomieszczeniach, dokładne mycie detergentem wszystkich balkonów i tarasów, do których mają dostęp koty, zapobieganie kontaktowi kotów z dzikimi zwierzętami, koty wyłącznie ze znanych źródeł do karmienia i… Myj ręce i buty po powrocie do domu z zewnątrz.
Kot domowy został sklasyfikowany jako gatunek inwazyjny przez wiodącą polską placówkę naukową.
Agencja Ochrony Środowiska zapewniła jednak zaniepokojonych właścicieli zwierząt domowych, że koty nie zostały wpisane na oficjalne listy gatunków inwazyjnych w Polsce i UE https://t.co/5Ozf4tiPYy
— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 19 lipca 2022 r
W międzyczasie właściciele kotów również połączyli siły w zbieraniu informacji o chorobie. Grupa na Facebooku o nazwie Mystery Cat Disease Investigation Group (Tajemnicza choroba kotów – grupa Dochodzeniowa) ma już ponad 5300 członków sześć dni po założeniu.
Grupa apeluje do „ludzi, którzy być może zarazili się u swoich kotów tajemniczą nową chorobą”, aby podzielili się tym, gdzie są w Polsce, co jadł ich chory zwierzak, jakie mieli objawy i jakie leczenie otrzymali.
„Im więcej mamy danych, tym szybciej dowiemy się, co się dzieje. Możliwe, że powiązanie spraw rzuci nowe światło” – czytamy w opisie grupy. „Musi być wspólny mianownik”.
Na Fb pojawi się grupa „Tajemnicza choroba kotów-grupa Dochodzeniowa”. Stamtąd prośba o wypelnianie ankiety (RT 🚨), szczególnie jeśli kot nie jest. Tak, to trudne, ale może pomóc. „Nie wiem, co robię, kiedy to robię”. https://t.co/ZzuohxUqSo
Plus: pic.twitter.com/lyXSZNZtrP— Basiulowo (@basiulowo) 24 czerwca 2023 r
Główne źródło obrazu: Stratman2/Flickr (pod CC BY-NC-ND 2.0)
Anna Hackett jest asystentką redakcji w Notes from Poland. Jest absolwentką europeistyki na Trinity College w Dublinie i ma wcześniejsze doświadczenie dziennikarskie w Irish Independent News & Media Group.
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.