Connect with us

Nauka

Wewnątrz południowokoreańskiej fabryki, która może być kluczowa dla Ukrainy

Published

on

Wewnątrz południowokoreańskiej fabryki, która może być kluczowa dla Ukrainy

Pomimo polityki rządu, która nie przewiduje bezpośrednich dostaw broni na potrzeby trwających konfliktów, zaletą produktów Korei Południowej jest to, że są one używane w tym kraju ze względu na sytuację z Koreą Północną.

  • Autor: Kang Jin-kyu/AFP, CHANGWON, Korea Południowa

W piątek w dużej południowokoreańskiej fabryce broni zaawansowana technologicznie linia produkcyjna, na której pracują roboty i wysoko wykwalifikowani pracownicy, szybko produkowała broń, która ostatecznie mogła odegrać rolę na Ukrainie.

Od zeszłorocznej inwazji rosyjskiej fabryka Hanwha Aerospace w mieście Changwon na południu trzykrotnie zwiększyła moce produkcyjne, powiedzieli dziennikarzom pracownicy, podczas gdy Korea Południowa zwiększa eksport broni, podczas gdy tradycyjni giganci, tacy jak USA, borykają się z niedoborami w produkcji.

Długotrwała polityka wewnętrzna zabrania Seulowi sprzedaży broni podczas aktywnych konfliktów, ale w zeszłym roku Seul podpisał umowy o wartości 17,3 miliarda dolarów, w tym umowę o wartości 12,7 miliarda dolarów z członkiem NATO, Polską i głównym sojusznikiem Kijowa, na haubice K9, czołgi K2 i wiele więcej .

Foto: AFP

Eksperci twierdzą, że w związku z wizytą przywódcy Korei Północnej Kim Dzong-un w Rosji w centrach kosmicznych i fabrykach broni Południe może zostać zmuszone do przeglądu swoich ostrożnych działań równoważących wojnę na Ukrainie – co Seul potępił, mimo że sprzeciwia się wezwaniom do bezpośrednich dostaw broni . do Kijowa.

Na linii montażowej znajdowały się rzędy haubic zmierzających do Warszawy, broń artyleryjska podobna do działa supermobilnego.

Hanwha Aerospace, największy południowokoreański wykonawca obronności, ściga się, aby zrealizować cele w zakresie dostaw 14-kołowych, 47-tonowych haubic K9, których zasięg ognia wynosi 40 km – znacznie dłużej niż czołg, chociaż K9 musi stać nieruchomo, aby strzelać .

Foto: AFP

Polska zamówiła w zeszłym roku 212 K9, a Seul dostarczył już 48 – w tempie, w jakim „nikt inny nie może dorównać” – powiedział Lee Kyoung-hun, lider produkcji w firmie Hanwha.

READ  Dorota Zalewska, gwiazda golfa UTC, przystępuje do walki o tytuł NCAA zrelaksowana i optymistyczna

SZYBKA DOSTAWA

„Jesteśmy w stanie dostarczyć produkty w możliwie najkrótszym czasie” – powiedział Lee, dodając, że zbudowanie haubicy od podstaw zajęło od trzech do czterech miesięcy.

Seul od dawna żywił ambicje, aby dołączyć do grona największych eksporterów broni na świecie – a jego celem było być czwartym co do wielkości, za Stanami Zjednoczonymi, Rosją i Francją – co jest obecnie możliwe, jak wskazują badania branżowe.

Sprzedał już pociski artyleryjskie Waszyngtonowi, ale z zawartą umową „użytkownika końcowego”, co oznacza, że ​​amunicję będzie używać wojsko USA.

Eksperci twierdzą, że pozwala to USA zaopatrywać Kijów we własne pociski.

’GOTOWY NA WOJNĘ’

Przemysł zbrojeniowy Korei Południowej ma zasadniczą przewagę nad innymi na całym świecie: zawsze był „gotowy do wojny” – powiedział Choi Dong-bin, starszy wiceprezes Hanwha Aerospace.

Działania wojenne podczas wojny koreańskiej toczącej się w latach 1950–1953 zakończyły się zawieszeniem broni, a nie traktatem pokojowym, a Seul, technicznie rzecz biorąc, pozostaje w stanie wojny z uzbrojonym w broń nuklearną Pjongjangiem.

Daje to krajowi globalną przewagę w produkcji broni, powiedział Choi, ponieważ Seul ma możliwość szybkiej i łatwej masowej produkcji, gdy tylko otrzyma zamówienie.

„Kolejną zaletą jest fakt, że utrzymujemy linię produkcyjną. Obecnie otrzymujemy wiele zamówień z zagranicy, jesteśmy w stanie szybko reagować na ich potrzeby i dostarczać produkty w krótkim czasie” – stwierdził.

Broń Seulu również została dobrze przetestowana.

„Są rozmieszczeni na ziemi” – na jednej z najbardziej ufortyfikowanych granic na świecie – powiedział Choi. „Ponieważ są rozmieszczone [in South Korea]ma zdolność działania w dowolnym miejscu na świecie.”

Surowo objęta sankcjami Korea Północna nie posiada zaawansowanej technologicznie broni Seulu, ale posiada zapasy przestarzałej amunicji z czasów sowieckich.

Kim spotkał się w środę z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, a eksperci ostrzegli, że izolowana na arenie międzynarodowej para mogła zgodzić się na umowę polegającą na dostarczaniu przez Pjongjang pocisków artyleryjskich i rakiet przeciwpancernych w zamian za technologię satelitarną z Moskwy.

READ  Przestrzeń fiskalna Polski po październikowych wyborach | artykuł

Eksperci twierdzą, że jakakolwiek taka umowa może zmienić kalkulacje Seulu, ponieważ choć Korea Południowa potępiła rosyjskie inwazje na Ukrainę, sprzeciwiała się wezwaniom do zwiększenia wsparcia dla Kijowa, po części dlatego, że od dawna apelowała do Moskwy o pomoc w zarządzaniu Kimem.

Jeśli jednak Moskwa zacznie kupować broń od Pjongjangu – co byłoby naruszeniem szeregu sankcji ONZ – mogłoby to zmienić przebieg wojny na Ukrainie i wymusić na Seulu rękę, powiedział Choi Gi-il, profesor nauk wojskowych na Uniwersytecie Ukraina Sangji w Wonju. Korea Południowa.

„Jeśli tak się stanie, myślę, że będzie ponad 50% szans, że broń wyprodukowana w Korei Południowej i eksportowana do Polski zostanie użyta do pomocy Ukrainie w odparciu Rosjan” – powiedział Choi.

’ŚWIETNA CENA’

Eksport południowokoreańskiej broni, zwłaszcza haubic K9, miałby „wielką wartość dla Kijowa” – powiedział.

„Zawsze lepiej jest mieć na wojnie więcej haubic, bo zarówno Rosja, jak i Ukraina nie mają ich dość” – powiedział, dodając, że Ukraina używa głównie przestarzałej broni z czasów sowieckich.

„Ale K9 wyróżniają się jako jedna z najnowszych i najbardziej przytłaczających broni konwencjonalnych” – dodał. „Postawienie ich na linii frontu będzie wiele znaczyć dla Kijowa”.

Komentarze będą moderowane. Zachowaj komentarze powiązane z artykułem. Komentarze zawierające wulgarny i obsceniczny język, wszelkiego rodzaju ataki osobiste lub promocje zostaną usunięte, a użytkownik zbanowany. Ostateczna decyzja zostanie podjęta według uznania Taipei Times.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *