Świat
Według ONZ z opuszczonego tankowca u wybrzeży Jemenu usunięto ponad milion baryłek ropy
NARODY ZJEDNOCZONE (AP) – Transfer ponad miliona baryłek ropy ze starzejącego się tankowca zacumowanego na morzu ogarnięty wojną Jemen została ukończona Uniknięcie katastrofy ekologicznej— poinformowała w piątek Organizacja Narodów Zjednoczonych.
W oświadczeniu Farhan Haq, zastępca rzecznika sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa, powiedział, że operacja zapobiegła „monumentalnej katastrofie ekologicznej i humanitarnej”.
Międzynarodowy zespół zaczął wysysać ropę z opuszczonego statku o nazwie FSO Safer 25 lipca. Prawie cała ropa znajduje się teraz na pokładzie zapasowego tankowca o nazwie MOST Yemen.
Przed transferem Safer, który Jemen wykorzystywał jako pływający magazyn i magazyn, magazynował cztery razy więcej ropy niż podczas katastrofy Exxon-Valdez w 1989 roku u wybrzeży Alaski, jednej z największych katastrof ekologicznych na świecie, według ONZ
Od lat organizacje międzynarodowe i organizacje praw człowieka ostrzegają przed możliwością wycieku lub wybuchu z tankowca, który pozostawiono bez konserwacji i uszkodzono rury oraz wodę morską w komorze silnika.
„Dzisiaj możemy powiedzieć, że Organizacji Narodów Zjednoczonych i niezwykle szerokiej grupie partnerów udało się zapobiec najgorszemu scenariuszowi katastrofalnego wycieku ropy w Morzu Czerwonym” – powiedział David Gressly, koordynator ONZ ds. pomocy humanitarnej w Jemenie.
Znajduje się 6 kilometrów (3,7 mil) od portów Hodeida i Ras Issa w zachodniej części Morza Czerwonego w Jemenie, strategicznym obszarze kontrolowanym przez Jemen wspierani przez Iran rebelianci Houthi którzy są w stanie wojny z uznanym na arenie międzynarodowej rządem Jemenu.
Walczące strony oskarżały się nawzajem o blokowanie operacji ratunkowej mającej na celu usunięcie ropy do czasu, gdy inicjatywa ONZ była w stanie uzyskać dostęp do statku i zbierać pieniądze od międzynarodowych darczyńców.
Transfer stanowi ważny kamień milowy w planie, który będzie wymagał dodatkowych funduszy, aby przenieść ropę i bezpieczniej. ONZ stwierdziło, że w kadłubie Safera wciąż znajduje się niewielka ilość oleju i że zespół ratowniczy musi zainstalować bezpieczny system cumowania zapasowego tankowca na głębokiej wodzie.
„Z 1,14 miliona baryłek wyprodukowano tyle, ile się dało” – czytamy w oświadczeniu ONZ. „Jednak mniej niż 2% pierwotnego ładunku oleju pozostaje zmieszane z osadem, który jest usuwany podczas końcowego czyszczenia sejfu”.
Gressly powiedział reporterom ONZ na wideokonferencji prasowej z Jemenu, że podczas fazy czyszczenia zostanie przeprowadzone mycie wodą morską „w celu wydobycia jak największej ilości płynnego oleju”, a osady zmieszane z ropą zostaną następnie usunięte w innym porcie. Nie wiadomo, jak długo potrwa ta kolejna faza.
Stany Zjednoczone z zadowoleniem przyjęły wiadomość o sukcesie operacji i wezwały inne kraje do dołożenia wszelkich starań, aby zadanie zostało doprowadzone do końca.
„ONZ pilnie potrzebuje wsparcia finansowego społeczności międzynarodowej i sektora prywatnego, aby wypełnić pozostałą lukę finansową w wysokości 22 milionów dolarów wymaganą do wykonania zadania i zajęcia się wszelkimi pozostałymi zagrożeniami dla środowiska” – powiedział sekretarz stanu USA Anthony Blink.
Tankowiec, japoński statek zbudowany w latach 70., został sprzedany rządowi Jemenu w latach 80. w celu przechowywania do trzech milionów baryłek wypompowanych z pól naftowych we wschodniej prowincji Marib we wschodnim Jemenie na eksport. Statek ma 360 metrów długości i 34 zbiorniki.
Peter Berdowski, dyrektor generalny firmy usług morskich Boskalis, powiedział, że dawny ładunek Safera znajduje się teraz w „nowoczesnym tankowcu o podwójnym kadłubie”. ONZ zleciła spółce zależnej Boskalis, SMIT Salvage, usunięcie ropy.
Pogratulował ekipie ratowniczej firmy „wykonania prac w bardzo trudnych warunkach na Morzu Czerwonym”.
Niszczycielska wojna domowa w Jemenie rozpoczęła się w 2014 r., kiedy Huti zajęli stolicę Sanę i znaczną część północnego Jemenu, zmuszając rząd do emigracji. Koalicja kierowana przez Arabię Saudyjską, w skład której weszły Zjednoczone Emiraty Arabskie, interweniowała w następnym roku, próbując przywrócić do władzy uznany na arenie międzynarodowej rząd.
„W środku strefy konfliktu możliwe są niezwykłe rzeczy. Wielu uważało to za niemożliwą operację ratunkową” – powiedział podczas konferencji prasowej ONZ Adam Steiner, szef Programu Rozwoju ONZ.
Zauważając, że niektórzy ludzie opisali Safer-Tanker jako tykającą bombę zegarową, Steiner powiedział: „Myślę, że można śmiało powiedzieć, że na dzień dzisiejszy tykanie nie jest już bezpośrednim zagrożeniem”.
___
Jeffrey relacjonował z Kairu.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”