Sport
Wcześniaki ukraińskich dzieci wojennych otrzymują mleko matki w Polsce w ramach programu ONZ
(Poprawna pisownia nazwiska Dabiak w paragrafach 8-9)
Agnieszki Pikulickiej-Wilczewskiej
WARSZAWA (Reuters) – Denis Dziubanovskiy ważył niebezpieczne 1,5 kg, kiedy jego matka, uchodźczyni z Ukrainy, przerażona wojną w swojej ojczyźnie, urodziła przedwcześnie przez cesarskie cięcie i nie była w stanie karmić piersią.
Finansowany przez UNICEF bank mleka w Polsce, utworzony w celu pomocy potrzebującym matkom, przyszedł na ratunek Evgeniya Loshkarovej we wrześniu ubiegłego roku, zapewniając Denisowi dostęp do mleka i wsparcia psychologicznego oraz porad dotyczących karmienia piersią dla jego matki.
Loshkarova, która została znaleziona nieprzytomna przez policję w jej warszawskim mieszkaniu, gdy była w siódmym miesiącu ciąży po tym, jak przyjaciółka wszczęła alarm, powiedziała, że jest głęboko wdzięczna za wspierany przez ONZ bank mleka w Polsce – który przyjął setki tysięcy Ukraińców którzy uciekli przed rosyjską inwazją.
„Jest to bardzo pomocne zarówno dla zdrowia dziecka, jak i dla dobrego samopoczucia psychicznego matki. „Kiedy dziecko rodzi się przedwcześnie, zawsze jest to bardzo stresujące, ponieważ coś poszło nie tak” – powiedziała.
Z pomocą programu UNICEF co miesiąc ponad 300 matek – ok. 20% z nich z Ukrainy – korzysta z różnych usług w 10 szpitalach, w których mieszczą się banki mleka w Polsce.
„Są to kobiety, które mają trudności we wczesnych stadiach macierzyństwa. – Są w dużym stresie, część z nich przeżyła traumę wojenną – mówi Aleksandra Wesołowska, szefowa Fundacji Bank Mleka Kobiecego.
„Dlatego bezwzględnie potrzebują opieki karmiącej i wsparcia psychologicznego. Ten element wsparcia jest najważniejszy. Mleko z banku to oczywiście jedzenie, ale to też wyraz kobiecej solidarności”.
Denis był prawdopodobnie karmiony mlekiem 37-letniej Karoliny Dabiak, byłej polskiej pracownicy służby zdrowia i bezpieczeństwa, która przekazuje darowiznę na rzecz banku mleka od sierpnia 2022 r., dwa miesiące po porodzie, kiedy zdała sobie sprawę, że produkuje więcej mleka niż jej własny synek potrzebne.
„Najważniejsza dla mnie jest pomoc tym małym ludziom, którzy rodzą się w tak trudnych warunkach – wcześniakom” – powiedział Dąbiak.
Lekarze na Ukrainie poradzili 36-letniej Olenie Liubimowej przerwanie ciąży, ponieważ z powodu stresu rozwinęły się u niej mięśniaki macicy.
Po przyjeździe do Polski urodziła dziecko przedwcześnie, ale Oleg urodził się „na granicy poronienia”… Lekarze ostrzegali nas, że dziecko może nie przeżyć, a życie Oleny jest w niebezpieczeństwie – powiedział mąż Oleksandr Kyrnasivskyi.
Bank mleka w szpitalu w Zielonej Górze karmił Olega mlekiem, dopóki Olena nie mogła go karmić piersią. Od tego czasu korzysta z zaawansowanej opieki okołoporodowej programu UNICEF.
(Ta historia została poprawiona, aby poprawić nazwisko „Karolina Dabiak” w paragrafach 8 i 9.)
(Reportaż Agnieszki Pikulickiej-Wilczewskiej, montaż: Mark Heinrich)
„Idol nastolatek przyszłości. Specjalista od totalnej popkultury. Miłośnik internetu. Wannabe odkrywca.”