Po zapoznaniu się z telewizyjnym dokumentem i doniesieniami prasowymi czołowy na świecie organ antydopingowy stwierdził, że podtrzymuje swoją decyzję zezwalającą 23 chińskim pływakom na udział w Igrzyskach Olimpijskich w Tokio w 2021 r. pomimo pozytywnego wyniku testu na obecność zakazanego leku nasercowego.
Światowa Agencja Antydopingowa wydała oświadczenie po wyemitowaniu 21 kwietnia filmu dokumentalnego niemieckiego nadawcy ARD na temat tych przypadków.
We wcześniejszym oświadczeniu złożonym po pierwszych doniesieniach prasowych WADA oświadczyła, że zgadza się z władzami chińskimi i doszła do wniosku, że próbki pobrane od pływaków były skażone.
The New York Times poinformowało, że chińskie władze antydopingowe ustaliły, że wyniki testów reprezentują nieprawidłowe wyniki analityczne, ale wypuściły pływaków bez kar po ustaleniu, że próbki dały wynik pozytywny ze względu na zanieczyszczenie.
„Po zapoznaniu się z dokumentem przez WADA agencja nadal niezmiennie obstaje przy wynikach swojego dochodzenia naukowego i decyzji prawnej w tej sprawie” – stwierdziła WADA w oświadczeniu z 21 kwietnia.
„Jesteśmy równie pewni, że niezależny wydział wywiadu i dochodzeń WADA zbadał wszystkie otrzymane zarzuty, które nie zostały poparte żadnymi dowodami; i w związku z tym nie osiągnął progu WADA wymaganego do wszczęcia dochodzenia.”
WADA stwierdziła, że na podstawie dostępnych dowodów naukowych i informacji „zebranych, ocenionych i przetestowanych przez ekspertów w dziedzinie farmakologii trimetazydyny (TMZ); oraz zdaniem ekspertów ds. walki z dopingiem „w świetle światowego kodeksu antydopingowego nie było podstaw do kwestionowania ustaleń chińskich władz dotyczących zanieczyszczenia środowiska”.
WADA podała, że stanowisko to przyjęła również organizacja World Aquatics, która reguluje międzynarodowy sport pływania.
Rzecznik chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych Wang Wenbin nazwał 22 kwietnia doniesienia mediów „dezinformacją i wprowadzeniem w błąd” i potwierdził decyzję WADA.
Wang powiedział, że chińskie władze antydopingowe zbadały incydent i stwierdziły, że pozytywne wyniki były wynikiem „spożycia skażonej żywności przez sportowców bez wiedzy o skażonej żywności, a chińscy pływacy nie ponosili winy ani nie dopuścili się zaniedbania, co.” nie stanowiło naruszenia przepisów antydopingowych.”
„Chciałbym podkreślić” – powiedział – „że chiński rząd utrzymuje zdecydowane stanowisko zerowej tolerancji wobec dopingu, ściśle przestrzega Kodeksu WADA, ściśle chroni zdrowie fizyczne i psychiczne sportowców, zapewnia uczciwą grę w zawodach sportowych, i pozytywnie przyczynia się do światowych wysiłków w walce z dopingiem.”
WADA zwołała konferencję prasową na później w poniedziałek i poinformowała, że jej prezydent Witold Banka i dyrektor generalny Olivier Niggli będą wśród urzędników obecnych, aby odpowiedzieć na pytania.
30-osobowa chińska drużyna pływacka zdobyła w Tokio sześć medali, w tym trzy złote. Wielu sportowców nadal rywalizuje w reprezentacji Chin i oczekuje się, że wezmą udział w pływaniu na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu, które rozpoczynają się w lipcu.
W swoim wstępnym oświadczeniu WADA odpowiedziała na, jak to określiła, „pewne wprowadzające w błąd i potencjalnie zniesławiające doniesienia medialne z tego tygodnia” i wyjaśniła proces, który rozpoczęła, gdy dowiedziała się o pozytywnych wynikach testów.
Globalna organizacja antynarkotykowa stwierdziła, że w 2020 r. otrzymała także informację od amerykańskiej Agencji Antydopingowej – zanim pojawiła się ta sprawa – w sprawie zarzutów tuszowania dopingu w Chinach, ale USADA nigdy nie przedstawiła dowodów.
Dyrektor generalny USADA Travis Tygart nazwał wiadomość o pozytywnych testach w Chinach „niszczycielską”.
„Jeszcze bardziej druzgocąca jest informacja, że Światowa Agencja Antydopingowa i Chińska Agencja Antydopingowa jak dotąd w tajemnicy zamiatały te pozytywne aspekty pod dywan, nie przestrzegając globalnych zasad mających zastosowanie do wszystkich innych osób na świecie, które muszą zostać przestrzegane sprawiedliwie i równomiernie. — zawołał pan Tygart.
Narkotykiem będącym przedmiotem tej sprawy był także narkotyk, który doprowadził do zawieszenia rosyjskiej łyżwiarki figurowej Kamili Valievej w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie w 2022 roku.
W tej sprawie WADA szybko nałożyła sankcje na panią Valievę, gdy dowiedziała się o jej pozytywnym wyniku testu.
Sprawa uwydatnia to, co wielu uważa za wadę światowego systemu antydopingowego – fakt, że krajowe organizacje antydopingowe często stanowią pierwszą linię obrony w wykrywaniu oszustw związanych z narkotykami oraz że organizacje te mają różne motywacje do pełnienia tej roli.
Jest to artykuł premium dostępny wyłącznie dla naszych subskrybentów. Czytaj więcej niż 250 takich artykułów premium każdego miesiąca
Wyczerpałeś limit bezpłatnych przedmiotów. Prosimy o wsparcie dobrego dziennikarstwa.
Wyczerpałeś limit bezpłatnych przedmiotów. Prosimy o wsparcie dobrego dziennikarstwa.
Przeczytałeś {{data.cm.views}} poza {{data.cm.maxViews}} darmowe przedmioty.
To jest Twój ostatni darmowy artykuł.