Najważniejsze wiadomości
W Polsce odkryto 300-letnią „niezwykłą” protezę ze złota, miedzi i wełny
Polscy archeolodzy odkryli coś nowego podczas prac wykopaliskowych w kościele św. Franciszka z Asyżu w Krakowie; Uważa się, że jest to pierwsze tego typu odkrycie w kraju. Wyjątkowa proteza medyczna: prawie 300-letnie urządzenie, które pomogło mężczyźnie z rozszczepem podniebienia lepiej radzić sobie z chorobą.
Anna Spinek, antropolog z Instytutu Immunologii i Terapii Doświadczalnej Hirszfelda w Polsce, wyjaśniła odkrycie Nauka na żywo. „To prawdopodobnie pierwsze takie odkrycie nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Nie ma takich urządzeń w zbiorach instytucjonalnych i prywatnych (w kraju i za granicą).”
Urządzenie, zwane obturatorem podniebiennym, zostało zaprojektowane tak, aby pasowało do podniebienia mężczyzny. Zmieściłoby się w jamie nosowej mężczyzny i zastąpiło podniebienie twarde.
Rozszczep podniebienia występuje, gdy podniebienie twarde lub podniebienie nie zamyka się podczas ciąży. Obecnie rozszczep podniebienia można skorygować chirurgicznie. Jednak 300 lat temu nie było to jeszcze dostępne dla ludzi. Zamiast tego znalazł inne rozwiązanie: to urządzenie, które włożono mu do ust jako protezę.
Autorzy w swojej pracy zwracają uwagę, że pierwsze próby uzupełnienia brakujących części podniebienia podejmowano prawdopodobnie już w starożytności. Demostenes (384–322 p.n.e.), grecki mówca, miał wrodzony rozszczep podniebienia i mógł wypełniać puste przestrzenie w ustach kamykami.
„Niezwykłe” urządzenie składa się z dwóch części. Metalowa płytka imitująca podniebienie twarde jest przymocowana do wełnianej podkładki, aby wygodnie utrzymać urządzenie na miejscu po włożeniu do ust.
Jak wynika z badania, podniebienie twarde zapobiega przedostawaniu się substancji z jamy ustnej do jamy nosowej, a także pomaga w połykaniu, oddychaniu i mówieniu.
Z badania wynika, że proteza o długości 3,1 centymetra, zwana obturatorem podniebiennym, waży około 5,5 grama. Proteza ma ogólnie wklęsły kształt i jest zaprojektowana tak, aby zakrzywiała się w jamie nosowej i pozostawiała zagłębienie w jamie ustnej, podobnie jak naturalne podniebienie twarde.
Aby lepiej zrozumieć skład protezy, naukowcy zbadali ją pod skaningowym mikroskopem elektronowym i wykorzystali spektroskopię rentgenowską, która analizuje skład chemiczny próbki. Odkryli, że kawałki metalu składały się głównie z miedzi ze znacznymi ilościami złota i srebra. Wełnę zbadano również i stwierdzono, że zawiera śladowe ilości jodku srebra. Najprawdopodobniej dodano go do podkładki ze względu na jej właściwości antybakteryjne.
„Dzisiaj trudno ocenić, jak dobrze obturator jest dopasowany i jak szczelnie jest uszczelniony” – piszą autorzy w swojej pracy. „Jednak dzisiejsi pacjenci zmagający się z podobnymi problemami zdrowotnymi opisują stosowanie protez, co skutkuje poprawą mowy (staje się wyraźniejsza) i większym komfortem podczas jedzenia.”
Badanie opublikowano w kwietniowym numerze miesięcznika „ Journal of Archaeological Science: raporty.
https://doi.org/10.1016/j.jasrep.2024.104443
Zdjęcie na okładce: Czaszka mężczyzny znaleziona od tyłu w Polsce. Po stronie lewej widoczny brak podniebienia twardego. Zdjęcie po prawej stronie przedstawia sposób dopasowania złotej protezy. Źródło: Anna Spinek; © 2024 Elsevier Ltd / Live Science.
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.