Sport
W halach fabrycznych dzwonek i migające światło utrzymują dystans
Christopher F. Schuetze, The New York Times Company
BERLIN – Sezon National Basketball Association 2019-20 został zawieszony na ponad 140 dni po pozytywnym wyniku testu gracza na koronawirusa. Ale kiedy gra została wznowiona pod koniec lipca, żaden inny gracz nie uzyskał pozytywnego wyniku.
Liga była w stanie uniknąć wirusa, prosząc zespoły o życie i granie w swoje mecze w odległym obszarze zwanym Bubble w zamkniętym Disney World Resort na Florydzie.
Ale pewną rolę odegrał również mały element technologii: bransoletka, którą zawodnicy, trenerzy i trenerzy mogli nosić z boiska i która była wymagana dla reporterów zajmujących się drużynami. Mały cyfrowy chip w opasce wzmacnia dystans społeczny, wysyłając ostrzeżenie – za pomocą światła i dźwięku – gdy użytkownicy są zbyt blisko siebie przez zbyt długi czas. Zespoły zostały wybrane przez National Football League, Pacific-12 College Conference i inne ligi sportowe na całym świecie.
Monachijski startup stojący za bransoletkami NBA, Kinexon, jest zachwycony reklamą, która pomaga zapewnić, że czołowi sportowcy nie zostaną zarażeni wirusem, nawet jeśli takie urządzenia budzą obawy dotyczące prywatności. Teraz chodzi o szersze obszary: linie produkcyjne, magazyny i centra logistyczne, w których miliony ludzi nadal pracują pomimo pandemii.
Jedną z firm współpracujących z Kinexon jest Henkel, globalny producent chemii przemysłowej i gospodarczej z siedzibą w Niemczech. Jak powiedział Wolfgang Weber, starszy menedżer w firmie Henkel, kiedy wirus koronowy zainfekował około tuzina pracowników fabryki Henkla w Serbii zeszłej wiosny, kolejne dwutygodniowe przestoje kosztowały miliony przychodów.
Henkel testował wcześniejszą wersję technologii do noszenia Kinexon, aby zapobiegać kolizjom między wózkami widłowymi a pracownikami w hali produkcyjnej o dużym natężeniu ruchu. Czujniki systemu automatycznie zatrzymują wózek widłowy, jeśli znajdzie się zbyt blisko pracownika.
Po wybuchu epidemii w serbskiej fabryce i kilka tygodni po pierwszej fali blokad w wyniku pandemii, firma Kinexon zaoferowała firmie Henkel możliwość przetestowania wariantu tej technologii o nazwie SafeZone. Jego pół-uncjowy czujnik, noszony na szyi jak zegarek, na smyczy lub naszywce, wydaje dźwięk i miga, gdy inny czujnik znajduje się w określonej odległości przez określony czas. Henkel zgodził się spróbować.
Testowanie urządzeń w prawdziwym życiu było ważne dla firmy Kinexon.
„Nie chodzi tylko o technologię działającą w laboratorium. Teraz ważne jest, aby technologia była tam, gdzie jest potrzebna ”- powiedział Oliver Trinchera, współzałożyciel firmy Kinexon w 2012 roku, a jeden z nich jest jej dyrektorem,„ czy to w fabryce, czy na boisku ”.
Henkel przetestował system na wszystkich pracownikach w swoim zakładzie w Raciborzu w Polsce, dużym zakładzie na południowym skraju średniowiecznego miasta węglowego, w którym 250 pracowników pracuje na trzy zmiany dziennie, produkując i pakując detergenty w proszku i płynie dla Europy Środkowej.
Czujniki zostały zaprogramowane tak, aby wyłączały się, gdy dwie osoby znajdują się w odległości 1,5 metra od siebie przez ponad 5 sekund.
Czujniki mierzą odległość za pomocą ultraszerokopasmowych sygnałów, które według Kinexon są dokładniejsze i zużywają znacznie mniej energii niż sygnały Bluetooth, inna technologia powszechnie stosowana w aplikacjach do śledzenia koronawirusa.
Pracownicy noszą czujniki podczas zmiany i przypominają im o zachowaniu dystansu nawet podczas lunchu w stołówce.
Adrian Wycisk, kierownik operacyjny, porównał dzwonki czujników do alarmu w samochodach, gdy ludzie nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa.
„Ostatecznie zmienia to zachowanie kierowców” – powiedział, dodając, że zauważył znaczną poprawę przestrzegania przez pracowników odległości bezpiecznej.
System przechowuje informacje o tym, kiedy pracownik przebywał w pobliżu innych pracowników przez kilka tygodni – potencjalnie przydatne narzędzie do śledzenia interakcji, gdy pracownik zostaje zainfekowany, ale budzi obawy, że kierownictwo może zobaczyć ruchy pracownika podczas monitorowane przez całą zmianę.
Henkel powiedział, że tylko niewielka liczba dyrektorów miała dostęp do danych i że firma rozdała broszury wyjaśniające pracownikom, że odznaki nigdy nie będą używane do śledzenia ich przemieszczania się. Rekordy, z którymi współpracowali pracownicy, a nie lokalizacja, w której miała miejsce interakcja. Wycisk powiedział, że Henkel obiecał, że będzie pobierał informacje tylko wtedy, gdy zajdzie potrzeba śledzenia infekcji koronawirusem.
Niemiecki związek zawodowy, który reprezentuje pracowników Henkla, odmówił komentarza na temat technologii.
W dłuższej perspektywie technologia może również pomóc firmie Henkel w rekonfiguracji niektórych procesów produkcyjnych, aby uniknąć bliskiego kontaktu, powiedział Weber.
Firma Kinexon sprzedała tę technologię wielu znanym niemieckim firmom produkcyjnym i transportowym – producent opon Continental i gigant logistyczny DB Schenker zaczęli ją stosować. Kinexon powiedział, że współpracuje z firmami amerykańskimi, ale jest zobowiązany umową do nie publikowania ich nazw.
W sumie firma ogłosiła, że dostarczy technologię do ponad 200 firm na całym świecie. Szacuje się, że jego odznaki zapobiegły 1,5 miliona kontaktów dziennie, co jest trudną do potwierdzenia liczbą. Czujniki kosztują od 100 do 200 USD.
Sześciotygodniowy test w Raciborzu, podczas którego żaden pracownik nie uzyskał pozytywnego wyniku, przekonał Henkla do wprowadzenia technologii w fabrykach środków czyszczących w przyszłym roku. To, ile z 52 000 pracowników firmy na całym świecie będzie nosić tę technologię, będzie zależeć od tego, jak długo potrwa pandemia.
Jeśli szczepionki odniosą sukces, a pandemia zostanie pokonana gdzieś w tym roku, Weber planuje ponowne wykorzystanie czujników zgodnie z ich pierwotnym przeznaczeniem: aby uniknąć kolizji między pracownikami a wózkami widłowymi. Fakt, że takie plany wymagałyby mniej znaczków niż zakup za pośrednictwem Henkla, nie stanowi problemu.
„Nadal powiedziałbym, że to sukces” – powiedział.
„Idol nastolatek przyszłości. Specjalista od totalnej popkultury. Miłośnik internetu. Wannabe odkrywca.”