Najważniejsze wiadomości
Ustawodawcy proszą Austina o przyspieszenie sprzedaży Abramsa do Polski
Poprawka: Ta historia pierwotnie była błędna, gdy General Dynamics spodziewa się, że umowa zostanie zamknięta. Zostało to poprawione.
WASZYNGTON ― W poniedziałek najważniejsi republikanie naciskali na przyspieszenie propozycji Waszyngtonu sprzedaż 250 czołgów M1A2 Abrams SEPv3 sojusznikowi NATO Polskaktóry trwa od zeszłego lata w świetle narastającego kryzysu z Rosją.
Ranking członków Komisji Wojskowej Izby Reprezentantów, Rep. Mike RogersR-Ala. i Komitet Wywiadu Izby Reprezentantów, Rep. Mike TurnerR-Ohio, wraz z przedstawicielką Lisą McClain z R-Mich., argumentują, że przyspieszenie sprzedaży „zwłaszcza, że Rosja gromadzi siły wokół Ukrainy, wyśle ważne przesłanie zarówno do NATO, jak i Kremla”.
„Ponadto pomoc w wyposażeniu Polski w czołg M1A2 służyłaby wyparciu sprzętu z czasów sowieckich w polskiej strukturze sił, a tym samym zwiększeniu interoperacyjności z siłami USA i NATO, przy jednoczesnym wzmocnieniu amerykańskiej bazy przemysłowej” .
Polscy urzędnicy poinformowali, że pierwszą dostawę czołgów spodziewają się w 2022 roku, a producent Abrams Dynamika ogólna, z Reston w stanie Wirginia, powiedział, że zawarcie umowy może potrwać dwa lata. Po spotkaniu z Austinem w październiku polski minister obrony Mariusz Błaszczak powiedział, że Austin uważa, że „wyposażenie polskiej armii w czołgi Abrams jest absolutnie uzasadnione, ponieważ buduje interoperacyjność między siłami amerykańskimi i polskimi”.
„Wszystko wskazuje na to, że pierwsze czołgi Abrams trafią do Wojska Polskiego w przyszłym roku” – mówił wówczas Błaszczak.
Agencja Współpracy Obronnej i Bezpieczeństwa nie powiadomiła jeszcze Kongresu o zatwierdzeniu sprzedaży.
Polska, której brygady są obecnie wyposażone w czołgi Leopard 2A4 i Leopard 2A5, stara się zastąpić zaprojektowane przez ZSRR czołgi T-72 i PT-91, aby przeciwdziałać najnowocześniejszym rosyjskim czołgom T-14 Armata.
Amerykańskie F-16 udają się do Polski, by wzmocnić misję policji powietrznej NATO
List pojawia się, gdy rośnie napięcie między Rosją a Zachodem w związku z obawami, jakie Moskwa planuje zaatakować Ukrainę, a NATO przedstawia potencjalne rozmieszczenie wojsk i statków.
Rosja zgromadziła około 100 000 żołnierzy w pobliżu granicy z Ukrainą, domagając się obietnicy NATO, że nigdy nie pozwoli Ukrainie na przyłączenie się i że inne działania, takie jak stacjonowanie wojsk sojuszniczych w krajach byłego bloku sowieckiego, zostaną skrócone. Niektóre z nich, jak każde zobowiązanie do trwałego wykluczenia Ukrainy, nie są starte dla NATO — tworzenie pozornie nierozwiązywalnego impasu, wielu strach może zakończyć się tylko wojną.
Prezydent Joe Biden powiedział w zeszłym tygodniu, że Stany Zjednoczone, w świetle zobowiązań NATO w zakresie wzajemnej obrony, zwiększą swoją obecność wojsk we wschodnich państwach członkowskich NATO, takich jak Polska i Rumunia, jeśli Rosja wyśle więcej sił na Ukrainę.
Stacie Pettyjohn, dyrektor programu obronnego w Center for a New American Security, powiedziała, że jest mało prawdopodobne, aby sprzedaż czołgów mogła zostać przyspieszona na czas, aby powstrzymać rosyjską inwazję na Ukrainę, ale zapewnienie Polsce czołgów ma sens strategiczny, aby wzmocnić obronę NATO W północnej.
W czasie konfliktu jest mało prawdopodobne, aby Polska rozmieściła swoje ciężkie siły na Ukrainie lub Białorusi, ale poprawa zdolności Polski do samoobrony mogłaby osłabić potencjalną drogę ataku dla Rosji. A te zwrotne, chronione siły miałyby większe szanse na przeciwstawienie się rosyjskiej artylerii.
„Jeśli myślą o obronie swojego kraju i przez kraje bałtyckie, możliwość manewrowania i posiadanie ciężkich sił do wstawienia się między rosyjskimi, spowolniłoby [the Russian forces] w dół, a następnie niech NATO wprowadzi swoje siły powietrzne, aby rozpocząć ich atakowanie” – powiedział Pettyjohn.
Jen Judson przyczyniła się do powstania tego raportu.
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.