technologia
Unijna kara węglowa opadła, gdy przyszłość Polski zakwestionowała: „Zostaną tylko emeryci” | Świat | Aktualności
Unia Europejska nałożyła na Polskę karę dzienną w wysokości 500 tys. euro (42 2447) do czasu zakończenia działalności kopalni Turów, czego Warszawa nie spełniła. Bruksela przewodzi w walce ze zmianami klimatycznymi, a przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ostrzega, że przed szczytem COP26 świat nadejdzie „moment prawdy”. Jednak polscy mieszkańcy, których miasta są uzależnione od kopalń węgla, odpowiedziały na żądania UE, ostrzegając, że młodzi pracownicy będą zmuszeni uciekać z kraju w poszukiwaniu pracy.
Powiedział: „Tutaj na przykład 3000 lub 4000 osób straciłoby pracę w kopalni węgla, a kolejne 2000 w elektrowni”.
Polska nadal w dużym stopniu opiera się na węglu jako źródle energii, a nawet 75% zasobów pochodzi bezpośrednio z węgla.
Rafa Skorupiski, główny inżynier Kopalni Turów, powiedział, że kraj prawdopodobnie przetrwa „150 lat” bez korzystania z energii odnawialnej.
Pan Skorupiski powiedział: „Zależna od samego węgla, Polska mogłaby obejść się bez odnawialnych źródeł energii przez około 150 lat.
CZYTAJ WIĘCEJ: Boris Johnson, który brutalnie zganił groźby Macrona wobec Wielkiej Brytanii: „Jesteś przeciwko umowie!”
Polska jednak odpłaciła się nakazowi kary, ponieważ ostrzegła, że grzywna może podważyć przyszłe rozmowy z sąsiednim krajem.
W oświadczeniu po orzeczeniu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (ETS) polski rząd stwierdził: „Grzywna wymieniona przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej jest nieproporcjonalna do sytuacji i nie jest uzasadniona faktami”
„To podważa trwający proces dochodzenia do polubownego porozumienia”.
ETS zgodził się na grzywnę po tym, jak Praga początkowo nałożyła grzywnę w wysokości. zażądał €5 milionów.
W swojej decyzji sędziowie stwierdzili: „Taki środek wydaje się konieczny, aby zapewnić skuteczność środków określonych w kolejności 21”.