Sport
Ukraińska liga piłkarska czeka nowy sezon, kraj stawia czoła wojnie z Rosją
Pod groźbą rosyjskich ataków w wojnie, która w lutym uniemożliwiła wszystkim futbol na Ukrainie, we wtorek w Kijowie rozpoczyna się nowy sezon ligowy, którego celem jest przywrócenie normalnego życia.
Elegancki Stadion Olimpijski gościł największe mecze piłkarskie w Europie w ciągu ostatniej dekady, ale żaden nie był tak przejmujący jak starcie w dniu otwarcia między Szachtarem Donieck i Charkowskim Metalist 1925 – drużynami z miast wschodnich walczącymi o przetrwanie.
Na początek czasu lokalnego o 13:00 kibice nie będą wpuszczani na 65 000 miejsc w centrum stadionu, a gracze będą musieli zostać zabrani do schronów bombowych, gdy zabrzmią syreny przeciwlotnicze.
– Jesteśmy gotowi, jesteśmy silni i myślę, że pokażemy całemu światu ukraińskie życie i wolę zwycięstwa – powiedział weteran reprezentacji narodowej.
Ukraińska Premier League powraca z błogosławieństwem krajowego przywództwa w doniosłym tygodniu.
Wtorek to Dzień Flagi Narodowej Ukrainy, a środa 24 sierpnia to świętowanie niepodległości od kontroli Moskwy, która ogłosiła byłą republikę Związku Radzieckiego w 1991 roku.
– Rozmawiałem z naszym prezydentem, Wołodymyrem Zełenskim, o znaczeniu piłki nożnej jako odwracania uwagi – powiedział w czerwcu AP prezes Ukraińskiego Związku Piłki Nożnej Andrij Pawełko o zobowiązaniu do wznowienia gry. – Rozmawialiśmy o tym, jak futbol mógłby pomóc nam myśleć o przyszłości.
Liga 16 drużyn zostaje wznowiona bez Desny Czernihów i Mariupola, drużyn z miast, które zostały brutalnie zniszczone.
Wszystkie mecze będą rozgrywane w Kijowie i okolicach oraz dalej na zachód i będą pokazywane w kraju, za granicą oraz na YouTube, zgodnie z ustaleniami z nadawcą Setantą w zeszłym tygodniu. Łączna wartość 16,2 miliona dolarów w ciągu trzech lat to mniej niż niektórzy elitarni gracze angielskiej Premier League zarobią w tym sezonie.
Koncepcja przewagi własnego domu mogła się sprawdzić w przypadku większości zespołów, choć warto zwrócić uwagę na samo granie na terenie Ukrainy – we wtorek kolejne mecze odbędą się w Kijowie, Użgorodzie i Kowaliwce.
Ukraińskie kluby, które w ostatnich tygodniach grały w europejskich rozgrywkach UEFA, grały w sąsiedniej Polsce i Słowacji czy Szwecji, aby zapewnić bezpieczeństwo takim rywalom jak Benfica i Fenerbahce.
Gwiazdorzy opuścili Ukrainę
Szachtar, który w momencie oficjalnego zakończenia ostatniego sezonu był na czele krajowej tabeli, gości rywali na stadionie Legii Warszawa, gdy 6 września rozpocznie się faza grupowa Ligi Mistrzów. Grupy zostaną rozlosowane w czwartek.
Zaledwie 10 miesięcy temu Stepanenko i Szachtar zmierzyli się z ewentualnymi mistrzami Realem Madryt w meczu Ligi Mistrzów na Stadionie Olimpijskim – tym samym boisku, na którym legendarna hiszpańska drużyna wygrała finał w 2018 roku.
W zeszłym sezonie, ufundowany przez miliardera Rinata Achmetowa, który jest również właścicielem huty Azovstal w Mariupolu, Szachtar był w stanie wystawić trzon brazylijskich graczy, dzięki którym stali się sławni.
Ci gwiazdorzy opuścili już Ukrainę, a Szachtar będzie bardziej polegał na młodych, lokalnych talentach, podobnie jak ich tradycyjny rywal Dynamo Kijów, który w niedzielę zmierzy się z Dnipro-1.
„Oczywiście, że to nowa drużyna”, potwierdził Stepanenko, dodając: „Jesteśmy pewni siebie, ponieważ gramy dla naszego kraju i dla naszych ludzi”.
„Idol nastolatek przyszłości. Specjalista od totalnej popkultury. Miłośnik internetu. Wannabe odkrywca.”