Świat
Ukraina próbuje odepchnąć Rosję od kluczowych miast: wiadomości na żywo
Ukraińskie wojska, ośmielone wyrafinowaną bronią i artylerią dalekiego zasięgu dostarczoną przez Zachód, przystąpiły w piątek do ofensywy przeciwko siłom rosyjskim na północnym wschodzie, próbując odepchnąć je z dwóch kluczowych miast, gdy wojna pogrążyła się w coraz większym wyniszczeniu. bitwa o miasto.
Po tygodniach intensywnych walk na 300-milowym froncie żadna ze stron nie zdołała dokonać większego przełomu, a jedna armia zajęła kilka wiosek w ciągu jednego dnia, aby stracić tyle samo w następnych dniach. W swojej ostatniej próbie odzyskania terytorium, wojsko Ukrainy stwierdziło, że toczą „gorzkie bitwy”, gdy walczy o odzyskanie kontrolowanych przez Rosję obszarów wokół Charkowa na północnym wschodzie i Izium na wschodzie.
Zaostrzona walka nastąpiła, gdy Biały Dom ogłosił w piątek, że prezydent Biden spotka się praktycznie w niedzielę z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i przywódcami G7, do których należą Wielka Brytania, Kanada, Francja, Niemcy, Włochy, Japonia i Stany Zjednoczone. spełniają państwa.
Jen Psaki, sekretarz prasowy Białego Domu, wskazała, że przywódcy zgromadzą się, gdy prezydent Rosji Władimir V Putin przygotowuje się do obchodów corocznego święta Zwycięstwa w poniedziałek, podczas parad wojskowych i przemówień mających na celu upamiętnienie triumfu Związku Radzieckiego nad nazistowskimi Niemcami.
Święto podsyciło obawy na Ukrainie iw niektórych zachodnich stolicach, że Putin może wykorzystać okazję do eskalacji inwazji 24 lutego po tym, jak jego pierwsza próba rozbicia ukraińskiego wojska i obalenia rządu nie powiodła się.
„Chociaż spodziewał się, że będzie maszerował ulicami Kijowa, tak się nie stanie” – powiedziała Psaki. Nazwała spotkanie G7 „okazją nie tylko do pokazania, jak zjednoczony jest Zachód w konfrontacji z agresją i inwazją prezydenta Putina, ale także do pokazania, że jedność wymaga pracy”.
Ukraina w piątek wezwała cywilów do przygotowania się na cięższe ataki przed Dniem Zwycięstwa w Rosji, ostrzegając ich, aby unikali dużych zgromadzeń i wprowadzali nową godzinę policyjną od Iwano-Frankiwska na zachodzie po Zaporoże na południowym wschodzie.
Ukraińskie siły policyjne zostały również postawione w stan pogotowia przed świętem, które Rosja świętuje paradami wojskowymi w Moskwie i setkach innych miast.
Vadym Denysenko, doradca MSW Ukrainy, ostrzegał cywilów, że gromadzenie się w zatłoczonych miejscach może narazić ich życie.
„Wszyscy pamiętamy, co wydarzyło się na stacji kolejowej Kramatorsk”, powiedział Denysenko w Telegramie, odnosząc się do tego. niszczycielski atak rakietowy w tym wschodnim mieście w zeszłym miesiącuktóry zabił dziesiątki ludzi, gdy stłoczyli się na peronach kolejowych próbując uciec przed inwazją.
„Bądźcie czujni” – powiedział Denysenko. „To jest najważniejsze.”
Gubernator regionu Ługańska we wschodniej Ukrainie Siergiej Haidai ostrzegł, że w najbliższych dniach siły rosyjskie będą przygotowywać się do „poważnej ofensywy” przeciwko dwóm wschodnim miastom, Siewierodonieckowi i Popsanie. Zaatakował coś, co określił jako „uporczywy horror” w regionie, gdzie, jak powiedział, ostatni rosyjski ostrzał zabił dwie osoby i zniszczył dziesiątki domów.
Tempo rosyjskich ataków rakietowych na Ukrainę wzrosło w ostatnich dniach, ponieważ Moskwa stara się spowolnić przepływ broni z Zachodu przez ten kraj. Ale tak jak w przypadku wielu aspektów wojny, niepewność co do intencji Putina jest głęboka.
Istnieją powszechne spekulacje, że mógłby wykorzystać nadchodzące wakacje do przekształcenia tego, co nazywa „wojskową operacją specjalną” w wojnę totalną, uzasadniającą masową mobilizację wojsk rosyjskich i przygotowanie gruntu pod szerszy, zakrojony na szeroką skalę konflikt. Urzędnicy Kremla zaprzeczają takim planom. Ale zaprzeczali też planom inwazji na Ukrainę.
Ukraińscy urzędnicy stwierdzili, że służba wojskowa w Rosji może wywołać gwałtowną reakcję wśród jej obywateli, z których wielu z sondaży nadal postrzega wojnę jako odległy konflikt przenikający przez kraj pogmatwane, a czasem sprzeczne narracje dostarczane przez media kontrolowane przez państwo.
„Ogólna mobilizacja w Rosji jest dla nas korzystna” – powiedział w wywiadzie dla ukraińskiej telewizji Ołeksej Arestowycz, doradca szefa sztabu Zełenskiego. „Może to doprowadzić do rewolucji”.
Niektórzy zachodni analitycy spekulują, że Putin może zamiast tego wskazywać na terytorium, które Moskwa już zajęła we wschodniej Ukrainie, aby poprzeć swoje fałszywe twierdzenia, że Rosja wyzwala region od nazistów.
Ze swojej strony Pentagon uniknął podsycania spekulacji na temat planów Putina dotyczących Dnia Zwycięstwa.
„To, co chcą zrobić lub powiedzieć w Dniu Zwycięstwa, zależy od nich” – powiedział rzecznik Pentagonu John F. Kirby. powiedział czwartek. „Nie sądzę, że mamy doskonałą intuicję”.
Obawy, że Rosja może zintensyfikować swój atak, pojawiły się, gdy Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła w piątek oświadczenie popierające wysiłki sekretarza generalnego ONZ António Guterresa zmierzające do wynegocjowania dyplomatycznego rozwiązania wojny.
Oświadczenie, zainicjowane przez Meksyk i Norwegię, było pierwszym środkiem dotyczącym Ukrainy, który Rada jednogłośnie zatwierdziła od początku inwazji. Rosja poparła oświadczenie, które nie nazwało konfliktu „wojną”, etykietą zakazaną przez Kreml.
Zełenski nalegał w piątek, że rozmowy pokojowe nie mogą zostać wznowione, dopóki siły rosyjskie nie wycofają się tam, gdzie znajdowały się przed inwazją. Nie wykluczył jednak możliwości wynegocjowania rozwiązania.
„Nie wszystkie mosty są zniszczone” – powiedział zdalnie podczas wirtualnego wydarzenia organizowanego przez Chatham House, brytyjską organizację badawczą.
Rzecznik rosyjskiego MSZ Aleksiej Zajcew powiedział w piątek, że rozmowy między Rosją a Ukrainą są „w stanie stagnacji”, podały rosyjskie media państwowe.
Zajcew oskarżył kraje NATO o przedłużanie wojny poprzez dostarczanie miliardom dolarów broni na Ukrainę, mimo że kraje te nawoływały Putina do wycofania swoich wojsk.
„To prowadzi do eskalacji działań wojennych, większego zniszczenia infrastruktury cywilnej i ofiar wśród ludności cywilnej” – powiedział.
Zełenski powiedział, że rosyjscy propagandyści przez lata podsycali „nienawiść”, która skłaniała rosyjskich żołnierzy do „polowania” na cywilów, niszczenia miast i popełniania okrucieństw popełnianych w oblężonym południowym porcie Mariupol. Znaczna część miasta, niegdyś zamieszkiwanego przez ponad 400 000 ludzi, została zrównana z ziemią i stała się potężnym symbolem spustoszenia, jakie Rosja dokonała na Ukrainie.
Zełenski powiedział, że determinacja Rosji w zniszczeniu ostatnich ukraińskich bojowników zaszytych wśród zdesperowanych cywilów w bunkrach pod hutą Azowstal w Mariupolu tylko podkreśla „okrucieństwo”, które zdefiniowało inwazję.
„To jest terroryzm i nienawiść” – powiedział.
Według wysokiego rangą ukraińskiego urzędnika i rosyjskich mediów państwowych około 50 kobiet, dzieci i osób starszych uwięzionych pod zakładem Azovstal w Mariupolu zostało ewakuowanych w konwoju humanitarnym w piątek. Urzędniczka, wicepremier Iryna Vereshuk, powiedziała, że ewakuacja była „niezwykle powolna”, ponieważ rosyjskie wojska złamały zawieszenie broni.
Według pana Guterresa, z pomocą Organizacji Narodów Zjednoczonych i Czerwonego Krzyża, w ostatnich dniach prawie 500 osób zdołało opuścić fabrykę Azovstal, Mariupol i okolice.
W miarę jak walki się przeciągają, rosną obawy, że wojna może zaostrzyć globalny kryzys głodowy.
Organizacja Narodów Zjednoczonych poinformowała w piątek, że pojawiły się coraz większe dowody na to, że rosyjskie wojska splądrowały tony ukraińskiego zboża i zniszczyły magazyny zbożowe, przyczyniając się do zakłóceń w eksporcie, które już spowodowały gwałtowny wzrost cen na świecie, z katastrofalnymi konsekwencjami dla biednych krajów.
W tym samym czasie organizacja zajmująca się walką z głodem, Światowy Program Żywnościowy, wezwała do ponownego otwarcia portów w regionie Odessy na południu Ukrainy, aby żywność produkowana w tym ogarniętym wojną mogła swobodnie płynąć do reszty świata . Ukraina, wiodący producent zboża, zgromadziła na eksport około 14 mln ton, ale blokada rosyjskich portów Morza Czarnego przez Rosję uniemożliwiła dystrybucję.
„W tej chwili elewatory zbożowe na Ukrainie są pełne”, powiedział David Beasley, dyrektor wykonawczy Światowego Programu Żywnościowego, podczas gdy „44 miliony ludzi na całym świecie maszeruje w kierunku śmierci głodowej”.
Raporty zapewnili Dan Bilefsky, Nick Cumming-Bruce, Rick Gladstone, Zolan Kanno-Youngs i Farnaz Fassihi.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”