Świat
Ukraina krytykuje dążenie Moskwy do ewakuacji ludności cywilnej do Rosji i na Białoruś jako „niemoralne”
Ukraińscy urzędnicy odrzucili jednostronną propozycję Kremla dotyczącą korytarzy ewakuacyjnych dla ludności cywilnej jako niedopuszczalny non-starter. Większość tras prowadzi do Rosji lub jej wiernego sojusznika Białorusi i wymagałaby podróżowania przez strefy aktywnej walki.
Rzecznik ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego nazwał ofertę Moskwy „całkowicie niemoralną” i powiedział, że Rosja próbuje „wykorzystać cierpienie ludzi do stworzenia obrazu telewizyjnego”, donosi Reuters.
Ukraińska wicepremier Iryna Vereshchuk odpowiedziała na rosyjskie oświadczenie, domagając się, aby Moskwa „zaakceptowała opcje dla naszych tras, a także… zgodziła się na zawieszenie broni, na które się zgodzimy”. Ukraina zażądała otwarcia korytarzy ewakuacyjnych, dzięki czemu obywatele pozostaną w większości w granicach Ukrainy.
Organizacja Narodów Zjednoczonych również poprowadziła w poniedziałek międzynarodowy chór potępienia rosyjskiej propozycji. „Ważne jest, aby ludzie mogli jechać tam, gdzie chcą i gdzie jest bezpiecznie” – powiedział dziennikarzom rzecznik ONZ Stéphane Dujarric, odrzucając propozycję Kremla.
Osobno, sceptycyzm wobec takich korytarzy wzrósł po zatrzymaniu ewakuacji ludności cywilnej w ciągu kilku godzin w sobotę i niedzielę, kiedy siły rosyjskie zostały oskarżone o ostrzeliwanie dróg ewakuacyjnych.
Spór o korytarze ewakuacyjne pojawia się, gdy Rosja wzmaga wysiłki w ataku na Ukrainę. Ataki na stolicę Kijów nasiliły się, a obywatele Mariupola i innych kluczowych miast byli od wielu dni bez jedzenia i wody i nie mogli uciec.
Dominik Stillhart, szef operacyjny Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża, powiedział w poniedziałek, że nadal istnieją problemy z potwierdzeniem szczegółów porozumienia o zawieszeniu broni.
Stillhart powiedział programowi BBC Radio 4 Today, że wyzwaniem jest skłonienie Rosji i Ukrainy do osiągnięcia porozumienia, które będzie „konkretne, wykonalne i precyzyjne”.
Do tej pory istniały tylko umowy „na zasadach”, które natychmiast znów się zepsuły z powodu braku precyzji, jaką drogą i kto może z niej korzystać. Aby zilustrować swój punkt widzenia, powiedział, że niektórzy pracownicy MKCK próbowali w niedzielę opuścić Mariupol wzdłuż uzgodnionej trasy, ale wkrótce odkryli, że „droga, którą im pokazano, była w rzeczywistości zaminowana”.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało w poniedziałkowym porannym oświadczeniu, że cywilne korytarze prowadzące prosto do Rosji są częścią osobistej prośby prezydenta Francji Emmanuela Macrona skierowanej do jego rosyjskiego odpowiednika Władimira Putina.
Ale Pałac Elizejski odpowiedział oświadczeniem, że to było złe. Dodał, że „osobistym żądaniem Prezydenta Republiki (Francuskiej) oraz innych sojuszników i partnerów jest zakończenie rosyjskiej ofensywy”.
Wicepremier Ukrainy Wierieszczuk skrytykował Kreml za jego roszczenia.
„Wzywamy Federację Rosyjską do zaprzestania manipulacji i nadużywania zaufania światowych przywódców, takich jak Emmanuel Macron, takich jak przywódcy Chin, Turcji czy Indii, oraz do ujawnienia zidentyfikowanych przez nas szlaków” – powiedział Vereshchuk w oświadczeniu wideo wydanym przez rząd. .
Martin Griffiths, podsekretarz generalny ONZ ds. humanitarnych i koordynator ds. pomocy w sytuacjach nadzwyczajnych, wezwał w poniedziałek do „bezpiecznego przejścia dla cywilów, aby mogli dobrowolnie opuścić obszary działań wojennych w wybranym przez siebie kierunku”.
W przemówieniu do Rady Bezpieczeństwa ONZ wezwał także do „bezpiecznego przejścia dostaw humanitarnych na obszary działań wojennych”.
„Cywilni w miejscach takich jak Mariupol, Charków, Melitopol i gdzie indziej pilnie potrzebują pomocy, zwłaszcza środków medycznych ratujących życie. Możliwych jest wiele sposobów, ale trzeba to zrobić zgodnie ze zobowiązaniami stron wynikającymi ze stanu wojennego – powiedział.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”