Najważniejsze wiadomości
Ukraina i Polska trzymają się razem, Biden zostawia Merkel na rurociągu Putina
Niezwykły spór w zwolnionym tempie między Stanami Zjednoczonymi a ich sojusznikami z Europy Wschodniej osiągnął dziś po południu nowy poziom.
Gdy rząd Bidena przygotowywał się do oficjalnego ogłoszenia porozumienia w sprawie gazociągu Nord Stream 2 z rządem niemieckim, Biały Dom ogłosił datę bardzo oczekiwanego spotkania prezydenta Bidena z jego ukraińskim odpowiednikiem Wołodymyrem Zełenskim.
Spotkanie to odbędzie się 30 sierpnia, miesiąc później niż pierwotnie omawiano, i długo po szczycie Bidena 16 czerwca z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, który nadal toczy mroczną wojnę zastępczą przeciwko Ukrainie i buduje siły na granicy kraju.
Następnie, po ujawnieniu porozumienia, ministrowie spraw zagranicznych Ukrainy i Polski uchwalili Wspólne ogłoszenie zadeklarowali sprzeciw wobec porozumienia, argumentując, że kryzys bezpieczeństwa w Europie „pogłębił się z powodu wycofania się z wysiłków na rzecz wstrzymania uruchomienia Nord Stream 2”.
Napisali: „Niestety, dotychczasowych propozycji pokrycia powstałego deficytu bezpieczeństwa nie można uznać za wystarczające do skutecznego opanowania zagrożeń, jakie stwarza NS2. Wzywamy Stany Zjednoczone i Niemcy do odpowiedniego rozwiązania kryzysu bezpieczeństwa w naszym regionie, którego jedynym beneficjentem jest Rosja.”
Tak surowe potępienie umowy nie jest zaskoczeniem, ponieważ wysocy urzędnicy obu krajów – w tym zwłaszcza Zełenskiego – wypowiadali się publicznie w ostatnich miesiącach o swojej frustracji z powodu braku konsultacji rządu Bidena w sprawie decyzji związanych z gazociągiem.
To publiczne oświadczenie może skutkować odwetem ze strony Waszyngtonu, jeśli: Polityka Wczorajszy raport nie jest wskazówką. Urzędnicy amerykańscy podobno ostrzegali swoich ukraińskich odpowiedników, że oświadczenie może zaszkodzić stosunkom dwustronnym. (Kilku urzędników państwowych zaprzeczyło, jakoby zespół Bidena stworzył taką groźbę.)
Z drugiej strony samo ogłoszenie spotkania 30 sierpnia, które poprzedzało dzisiejsze popołudniowe oświadczenie prasowe, brzmi jak kara wystarczająca dla Ukrainy, a przynajmniej strzał w łuk. Polityka Historia rodzi pytanie, czy administracja próbowała podobnego podejścia z Polską.
W każdym razie oba kraje trzymają się razem, we wspólnym oświadczeniu stwierdzono: „Ukraina i Polska będą współpracować ze swoimi sojusznikami i partnerami, aby przeciwstawić się NS2, dopóki nie zostaną wypracowane rozwiązania dotyczące kryzysu bezpieczeństwa spowodowanego przez NS2.
Biden i jego zespół doszli do władzy, zobowiązując się do ponownego umieszczenia amerykańskich sojuszy w centrum amerykańskiej polityki zagranicznej. Zamiast tego wydaje się, że zmusili niektórych amerykańskich partnerów do zjednoczenia się, aby narzekać na ostatnie błędy Waszyngtonu.
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.