Connect with us

Gospodarka

Ukraina gotowa udzielić licencji na eksport produktów rolnych, aby uspokoić Polskę: minister

Published

on

Ukraina gotowa udzielić licencji na eksport produktów rolnych, aby uspokoić Polskę: minister
Minister rolnictwa Mykoła Solski powiedział, że Ukraina jest gotowa wprowadzić pozwolenia na eksport czterech rodzajów zbóż. Foto: Kenzo TRIBOUILLARD / AFP
źródło: AFP

Ukraina jest gotowa wprowadzić pozwolenia na eksport swoich produktów rolnych, aby złagodzić gniew rolników w Polsce, powiedział AFP jej minister rolnictwa, dodając, że jest „rozczarowany” ograniczeniami UE nałożonymi na te towary.

Polscy rolnicy blokują przejścia graniczne z Ukrainą od lutego w proteście przeciwko – ich zdaniem – nieuczciwej konkurencji ze strony swoich sąsiadów, którzy mają specjalne unijne zezwolenie na bezcłowy eksport do bloku od 2022 r. – roku, w którym Rosja rozpoczęła inwazję na pełną skalę .

Warszawa wzywa do wprowadzenia przez UE ograniczenia importu z Ukrainy po jednostronnym wprowadzeniu go w zeszłym roku.

Obydwa kraje szukają wyjścia z impasu.

„System licencjonowania… Zgadzamy się z tym, jesteśmy gotowi się tym zająć, ale tylko w przypadku czterech rodzajów zbóż” – powiedział w poniedziałkowym wywiadzie Mykoła Solski.

także przeczytaj

Niemiecki operator kolejowy dotknięty strajkiem zgadza się na 35-godzinny tydzień pracy

„Mamy już podobny system z Rumunią i Bułgarią” – powiedział.

ZWRÓĆ UWAGĘ: Podziel się swoją wyjątkową historią z naszymi redaktorami! Skontaktuj się z nami pod adresem [email protected]!

Jego uwagi pojawiły się przed wtorkowym spotkaniem ministrów rolnictwa UE w Brukseli, w którym uczestniczył.

Solski powiedział, że w środę odbędzie się spotkanie ukraińskich i polskich organizacji rolniczych, w którym będzie uczestniczył wraz ze swoim polskim odpowiednikiem. W czwartek rządy Ukrainy i Polski odbędą wspólne spotkanie w tej sprawie.

Minister rozwoju Krzysztof Hetman powiedział w poniedziałek, jak poinformowała polska agencja informacyjna PAP, że negocjacje z Kijowem są „bardzo zaawansowane” i dotyczą wrażliwych produktów, które mogą podlegać systemowi licencjonowania, a ich zakończenie spodziewane jest „w tym tygodniu”.

Solsky był jednak bardziej ostrożny.

„Nie jestem w stanie przewidzieć, co tak naprawdę będzie się działo w Warszawie w tym tygodniu. Chcę też być optymistą. Jednak w tym przypadku muszę być realistą” – powiedział.

READ  Polska spodziewa się szybszego wzrostu i niższej inflacji w 2024 r

także przeczytaj

Brytyjski premier Sunak obiecuje podjęcie działań przeciwko chińskim cyberatakom

Stwierdził, że nadmierne skupienie się na eksporcie przez granicę lądową do Polski.

„Dziewięćdziesiąt procent ukraińskich produktów rolnych jest obecnie przekierowywanych przez porty morskie” – powiedział, dodając, że „70 procent ukraińskiego zboża zostało wyeksportowane do Azji, Afryki i innych części świata”.

Produkty zakryte

Państwa członkowskie UE i prawodawcy w Parlamencie Europejskim zgodzili się przedłużyć od czerwca zwolnienie z ceł na ukraińskie towary rolne o kolejny rok.

Jednak w ramach „środka bezpieczeństwa” import drobiu, jaj, cukru, kukurydzy, kasz i miodu do UE zostanie ograniczony do średnich ilości z lat 2022 i 2023.

Niektóre kraje UE chcą, aby na tej liście znalazły się pszenica i jęczmień.

„Jesteśmy zdecydowanie rozczarowani” tym wynikiem, powiedział Solsky, dodając, że Kijów chciał omówić liczby przed ogłoszeniem.

Minister argumentował, że na przykład nie należało wprowadzać górnego limitu cukru, ponieważ w Europie występował „deficyt cukru”, a cena była dwukrotnie wyższa niż przed totalną inwazją Rosji, która wywołała zamieszanie na rynkach.

także przeczytaj

Po pojawieniu się kluczowych danych o inflacji w USA panowanie na rynkach azjatyckich było mieszane

„Jeśli ukraiński cukier przestanie eksportować do UE po 5 czerwca, krajowa cena cukru będzie najwyższa na świecie” – powiedział.

Powiedział też, że Ukraina zaspokaja jedynie jeden procent zapotrzebowania UE na jaja i dwa procent spożycia drobiu w UE, dodając: „Jestem więcej niż przekonany, że jeden procent nie ma wpływu na rynek”.

Jeśli chodzi o pszenicę, Solsky przyznał, że ceny w UE spadły, ale stwierdził: „Ta cena jest niska nie z powodu Ukrainy, ale dlatego, że mamy wysokie zbiory w Brazylii, Argentynie i Ameryce”.

Grupy rolników w Europie nie są przekonane, twierdząc, że ukraińskie produkty rolne są zaniżone, po części dlatego, że nie mają obowiązku przestrzegania standardów UE, takich jak ograniczenia dotyczące pestycydów i megafarmy.

READ  Niemcy nie mogą uniknąć kwestii reparacji – pisze w prasie brytyjskiej wiceminister spraw zagranicznych – „The First News”.

Dla Solsky’ego ukraińscy rolnicy borykają się z własnymi ciężarami w postaci droższych nawozów z importu, niedoborów siły roboczej oraz wyższych kosztów logistyki i ubezpieczeń.

także przeczytaj

UE chce „dławić” sprzedaż rosyjskiego zboża cłami.

Jeśli chodzi o plan Brukseli dotyczący nałożenia karnych ceł na importowane produkty rolne z Rosji, Solsky stwierdził, że postrzega to jako „krok we właściwym kierunku”, ale wezwał UE, aby „pószła nieco dalej i faktycznie nałożyła zakaz”.

źródło: AFP

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *