Najważniejsze wiadomości
UE wzywa do rozwiązania kwestii zachęt związanych z pandemią, ponieważ Polska twierdzi, że jest „hipokryzja”
Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.
OLIVIER HOSLET | AFP | Getty Images
LONDYN – Europejscy urzędnicy rozpoczną „intensywne” negocjacje w najbliższych dniach po tym, jak Węgry i Polska zablokowały porozumienie w sprawie planu stymulacyjnego o wartości 2 bilionów dolarów w regionie – ślepy zaułek, który martwi się o ożywienie gospodarcze w regionie.
Oba kraje zawetowały umowę po propozycji powiązania przyszłych wypłat zachęt z zobowiązaniami dotyczącymi praworządności – mechanizmu, który stoi na straży europejskich wartości, w tym wolności prasy i niezależności sądownictwa.
Polska i Węgry, wobec których toczy się dochodzenie w sprawie rzekomego lekceważenia tych europejskich wartości, uważają, że związek ten istnieje motywy polityczne i jest częścią szerszego ataku na te dwa narody.
„Byłoby dobrze, gdyby rzeczywiście chodziło o praworządność, ale tak naprawdę chodzi o politykę. Rząd polski, rząd węgierski – jesteśmy rządami konserwatywnymi i jesteśmy nieustannie atakowani przez Brukselę i innych polityków europejskich” – Paweł Jabłoński, Wiceminister spraw zagranicznych Polski powiedział w piątek stacji CNBC „Squawk Box Europe”.
Powiedział też, że komentarze niektórych polityków w Brukseli na temat przestrzegania przez Polskę praworządności są „czystą hipokryzją”.
W ostatnich latach doszło do konfliktu politycznego między dwoma przeciwstawnymi obozami: niektóre narody uważają, że ich odpowiedniki na Węgrzech, w Polsce i inne naruszają wartości europejskie, wpływając na powoływanie sędziów lub ograniczając funkcjonowanie prasy; Jednak kraje te twierdzą, że nadal przestrzegają praworządności.
„Zawsze było regułą, że niezawisłość sądownictwa i struktura sądownictwa krajowego per se wchodzą w zakres kompetencji państw członkowskich” – powiedział Jabłoński, dodając, że inne rządy UE również powołują sędziów do sądów najwyższych. Bruksela sprzeciwiła się temu, że sędziowie w Polsce mogą podlegać śledztwom i sankcjom w wyniku ich orzeczeń oraz że ich niezależność od wymiaru sprawiedliwości może być zagrożona.
Ten spór jest problematyczny, ponieważ może opóźnić wypłatę bardzo potrzebnych funduszy w całym regionie.
UE stoi w obliczu nie tylko stanu zagrożenia zdrowia, ale także jednego z najgłębszych kryzysów gospodarczych w swojej historii. Plan stymulacyjny, który został opracowany po raz pierwszy w lipcu, obejmuje siedmioletni budżet w wysokości 1,074 bln euro oraz dodatkowy bufor w wysokości 750 mld euro, który ma zostać pozyskany przez rynki publiczne. Pieniądze są rozdzielane w 27 państwach członkowskich na wszelkiego rodzaju inwestycje mające na celu wsparcie gospodarki.
„Nikt nie lekceważy trudności sytuacji, nikt nie lekceważy powagi przeszkody, przed którą stoimy” – powiedział przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel na konferencji prasowej w czwartek.
Powiedział również, że „w nadchodzących dniach będzie determinacja, by ciężko pracować, aby pokonać (te) trudności”.
Przychodzi do ciebie kłótnia trudny czas UE, ponieważ jest również zaangażowana w negocjacje handlowe w sprawie Brexitu z Wielką Brytanią. Niemniej jednak wszystkie zaangażowane strony uważają, że zostanie osiągnięty kompromis – chociaż nie jest jasne, kiedy i jak to się stanie.
Przemawiając w piątek do węgierskiego radia, premier Viktor Orban powiedział, że negocjacje będą kontynuowane i „w końcu dojdziemy do porozumienia, tak to zwykle bywa” – podał Reuters.
Jabłoński z Polski powiedział też CNBC: „W tej chwili jesteśmy w mniejszym impasie, ale generalnie uważam, że UE jest organizacją bardzo kreatywną”.
Przemawiając w czwartek na spotkaniu z Karen Tso z CNBC, hiszpańska wicepremier Nadia Calvino powiedziała, że rozmowy gospodarcze są oczywiście skomplikowane.
„To ważny pakiet, który należy uzgodnić i nie jest dziwne, że jesteśmy w tak ślepym zaułku” – powiedziała.
Brak bodźca nie tylko zagroziłby ożywieniu gospodarczemu w regionie, ale także wzbudziłby zaniepokojenie inwestorów po tym, jak rynki finansowe pochwaliły lipcowe zapowiedzi.
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.