Connect with us

Gospodarka

UE proponuje zmiany, które cofną nieograniczony model

Published

on

UE proponuje zmiany, które cofną nieograniczony model

BRUKSELA – Unia Europejska, dotknięta arbitralnymi pandemicznymi kontrolami granic i trwającym kryzysem z Białorusią w związku z migrantami na jej wschodniej granicy, proponuje zmiany, które mogą zniweczyć jedno z jej koronnych osiągnięć – nieograniczony przepływ ludzi wewnątrz bloku.

Zgodnie z nowymi przepisami zaproponowanymi we wtorek przez Unię Europejską państwa członkowskie mogą wprowadzić kontrole graniczne w dowolnym momencie w obliczu nieprzewidzianych i przewidywalnych zdarzeń. Można go wtedy przedłużyć prawie w nieskończoność, mimo że takie kontrole były kiedyś środkami nadzwyczajnymi w rzekomo nieograniczonej przestrzeni.

Państwa członkowskie mogą również zawiesić niektóre środki ochrony dla osób ubiegających się o azyl, jeśli sąsiednie kraje organizują przepływy migracyjne do granic bloku, tak jak zrobiła to Białoruś w ostatnich miesiącach z krajami członkowskimi, takimi jak Polska, Litwa i Łotwa.

Podsumowując, proponowane zmiany – które muszą jeszcze zostać zatwierdzone przez rządy krajowe i Parlament Europejski, co może zająć wiele miesięcy – zmieniłyby sposób funkcjonowania największego na świecie regionu bez paszportów. Oczekuje się, że spotkają się z gorącą debatą w Parlamencie Europejskim.

Komisja Europejska, władza wykonawcza bloku, która przedstawiła propozycje we wtorek, powiedziała, że ​​zmiany pomogą krajom członkowskim lepiej reagować na poważne problemy spowodowane migracją i pandemią.

„Kryzys uchodźczy z 2015 r., powódź ataków terrorystycznych na europejską ziemię i globalna pandemia Covid-19 wywarły presję na strefę Schengen” – powiedział Margaritis Schinas, wiceprzewodniczący Komisji, odnosząc się do strefy bez paszportów. która obejmuje większość z nich członków UE i garstkę innych krajów europejskich.

Wiele osób zgadza się, że należy zreformować przepisy dotyczące stref bezprzepustowych. Krytycy i analitycy przekonują jednak, że Unia Europejska, posuwając do przodu wtorkowe propozycje, ograniczy jedno ze swoich najważniejszych osiągnięć, swobodę przepływu osób i towarów, która dla wielu uosabia istotę projektu europejskiego. Krytycy twierdzą, że zmiany oznaczają również znaczne cięcia w ochronie humanitarnej.

W marcu 2020 r., kiedy wybuchła pandemia, kraje UE przywróciły dawno zniesione kontrole graniczne i zamknęły się w nieskoordynowanej odległości, co zakłóciło rynek wewnętrzny bloku, łańcuchy dostaw i ruch pasażerski.

„Nastąpił natychmiastowy powrót do granic narodowych i myślenia, w przeciwieństwie do europejskiego i ujednoliconego podejścia, którego można by się spodziewać po dziesięcioleciach wspólnej pracy w przestrzeni bez granic” – powiedziała Marie De Somer, starszy analityk ds. polityki w Brukseli. Środek.

Plan Komisji ma na celu zapobieganie takim pospiesznym, słabo skoordynowanym działaniom. Zgodnie z proponowanymi przepisami państwa członkowskie byłyby dokładniej analizowane przy uzasadnianiu potrzeby kontroli granicznych.

Jednak komisarz do spraw wewnętrznych Ylva Johansson powiedziała we wtorek, że dwuletni limit kontroli granicznych również może zostać przedłużony. „Nigdy nie wiadomo, że zagrożenie potrwa tylko dwa lata” – powiedziała. „Może potrwać dłużej.”

Tanja Fajon, lewicowa słoweńska posłanka do Parlamentu Europejskiego, powiedziała, że ​​nowe przepisy mogą podważyć podstawowe prawa migrantów, w tym prawo do azylu. „Idziemy naprzód z bardziej restrykcyjnymi przepisami, co wcale nie jest pierwotnym pomysłem Schengen” – powiedziała Fajon.

Z kolei Tineke Strik, holenderska eurodeputowana z Parlamentu Europejskiego, powiedziała, że ​​przepisy, które kontrolują przepływ migrantów bez pozwolenia na pobyt na bloku, mogą zwiększyć ryzyko profilowania rasowego.

Blok zmaga się z wypracowaniem wspólnego podejścia do migracji od czasu kryzysu uchodźczego w 2015 r., kiedy ponad milion osób, głównie Syryjczyków, ubiegało się o azyl w Unii Europejskiej. Według krytyków wewnętrzne podziały dotyczące dystrybucji i rozpatrywania wniosków o azyl osłabiły pozycję UE i umożliwiły krajom spoza bloku, takim jak Turcja, Maroko, a ostatnio także Białoruś, wykorzystywanie migrantów i osób ubiegających się o azyl jako środka nacisku na kraje europejskie .

READ  Dyskryminacja osób LGBT + szkodzi wzrostowi gospodarczemu w Europie Wschodniej

Kryzys na granicy polsko-białoruskiej przyniósł jednak coś nowego: zjednoczone stanowisko państw UE, które poparły Polskę w twardej reakcji na migrantów na jej granicy. Polscy strażnicy graniczni odpowiedzieli armatkami wodnymi i wypchnęli migrantów z powrotem przez granicę, jak twierdzą organizacje praw człowieka, wywołując niewielką reakcję ze strony innych państw członkowskich.

Teraz niektórzy przywódcy europejscy postrzegają Unię Europejską jako fortecę atakowaną z różnych miejsc. Wtorkowe propozycje reprezentują wielkie zwycięstwo krajów takich jak Grecja i Cypr, które twierdzą, że Turcja używała migrantów jako broni, oraz Hiszpanii, która oskarża Maroko o podobne zachowanie.

Reformy strefy Schengen, obejmującej 26 krajów, są również priorytetem dla Francji, która 1 stycznia obejmie przewodnictwo w Unii Europejskiej.

Prawie 1,7 mln osób mieszka w jednym kraju strefy Schengen i pracuje w innym, a około 3,5 mln osób codziennie przekracza granicę wewnętrzną. Wydrążenie strefy bez paszportów byłoby nie tylko zagrożeniem politycznym, ale mogłoby też mieć ogromne konsekwencje gospodarcze dla bloku, powiedział słoweński deputowany Fajon.

Sześć krajów, w tym Francja, Austria i Niemcy rzekomo od lat przeprowadzają tymczasowe kontrole na granicach wewnętrznych z powodu nagłych problemów zdrowotnych, zagrożeń terrorystycznych lub przemieszczania się „nielegalnych” migrantów – tych, którym nie przyznano azylu lub innych zezwoleń na podróż – między państwami członkowskimi. Nowa propozycja de facto pozwoliłaby wszystkim rządom krajowym na utrzymywanie kontroli na granicach wewnętrznych przez czas nieokreślony.

Zgodnie z nowymi przepisami państwa członkowskie, które mają do czynienia z „instrumentalizacją migracji” na swoich granicach, mogą również rozszerzyć nadzór, w tym za pomocą dronów i czujników ruchu; większość wniosków o azyl rozpatrujemy bezpośrednio na granicy; i wydłuża termin rejestracji wniosków o azyl z 10 dni do czterech tygodni.

Komisja zaproponowała podobne środki na początku tego miesiąca dla sąsiadujących z Białorusią krajów – Polski, Łotwy i Litwy.

READ  Japoński Daikin zbuduje w Polsce fabrykę pomp ciepła za 300 mln euro

Nowe przepisy mogą zostać uruchomione, jeśli okaże się, że kraj graniczący z Unią Europejską „sztucznie nakłania i ułatwia nielegalną migrację, wykorzystując przepływy migracyjne jako polityczne narzędzie destabilizacji Unii Europejskiej i jej państw członkowskich”.

Pani Strik, ustawodawca z Holandii, powiedziała, że ​​definicja jest „bardzo niejasna” i zbyt łatwa w użyciu. „Widzę już, jak grecki rząd mówi:„ Turcy robią nam to samo” – powiedziała.

Słoweńskiemu ustawodawcy Fajonowi pokazano zasadę strefy bez granic jako zakładnika porażki wspólnej polityki migracyjnej. „Jesteśmy w błędnym kole” – mówi.

Matina Stevis-Gridneff Sprawozdawczość przyczyniła się.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *