Najważniejsze wiadomości
UE pozywa Polskę w związku z obawami o niezależność sądów
BRUKSELA (AP) – Unia Europejska kieruje Polskę do sądu najwyższego w Europie w związku z długotrwałymi obawami dotyczącymi poszanowania praworządności i niezawisłości sędziów w Sądzie Najwyższym, poinformowali w środę przedstawiciele UE.
Komisja wykonawcza bloku oświadczyła, że wezwie Europejski Trybunał Sprawiedliwości do zarządzenia środków tymczasowych do czasu wydania ostatecznego wyroku w tej sprawie, „aby zapobiec pogorszeniu się niezawisłości sądownictwa i porządku prawnego UE w poważnych i nieodwracalnych szkodach”.
Komisja Europejska uprzednio ostrzegała Polskę, że może skierować sprawę do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, jeśli rząd nie podejmie działań w celu rozwiązania problemów z polskim prawem sądowym.
„Jest to kluczowy krok w postępowaniu w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego” – powiedział komisarz UE ds. Sprawiedliwości Didier Reynders o skierowaniu sprawy do sądu.
Sprawa Komisji Europejskiej jest częścią długotrwałego sporu między Brukselą a nacjonalistycznymi rządami w Polsce i na Węgrzech o standardy demokratyczne i praworządność w bloku 27 państw.
Komisja uważa, że Polska narusza prawo UE, zezwalając organowi dyscyplinarnemu Sądu Najwyższego na podejmowanie decyzji, które mają bezpośredni wpływ na sędziów i ich sposób pracy oraz podważają niezawisłość sądownictwa.
„Sprawy te obejmują przypadki uchylenia immunitetu sędziów do wszczęcia postępowania karnego lub aresztowania, a także wynikające z tego tymczasowe zawieszenie i obniżenie ich wynagrodzeń” – stwierdziła Komisja Europejska. „Już sama perspektywa, że sędziowie staną przed organem, którego niezawisłość nie jest zagwarantowana, stwarza efekt„ odstraszający ”sędziów”.
W Warszawie rzecznik rządu Piotr Müller zakwestionował autorytet UE w tym zakresie.
„Regulacja sądownictwa należy wyłącznie do władzy krajowej i jest bezpośrednim skutkiem postanowień Konstytucji RP i Traktatów UE” – powiedział.
Mueller powiedział również na Twitterze, że wniosek Komisji do sądu „nie ma podstaw prawnych ani faktycznych”. Podkreślił, że „zasady w Polsce odpowiadają standardom obowiązującym w UE”.
Szereg aktów ustawodawczych z końca 2019 roku reguluje funkcjonowanie polskiego wymiaru sprawiedliwości. Ustawy weszły w życie w lutym 2020 roku. Komisja Europejska wszczęła postępowanie w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego przeciwko prawicowemu rządowi w Warszawie w kwietniu i podjęła dalsze kroki w październiku i grudniu.
W listopadzie Izba Dyscyplinarna zawiesiła sędziego Igora Tuleyę i obniżyła jego wynagrodzenie o 25%. Tuleya, który skrytykował zmiany w wymiarze sprawiedliwości, stał się symbolem walki o niezależność sądownictwa w Polsce. Immunitet Tuleyi został również uchylony, aby prokuratorzy mogli postawić sędziemu zarzuty za umożliwienie dziennikarzom wysłuchania wyroku w politycznie wrażliwym procesie.
Był trzecim sędzią, który skrytykował politykę polskiego Ministerstwa Sprawiedliwości i został zawieszony w Izbie Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, składającej się w większości z lojalistów rządowych.
Komisja Europejska stwierdziła, że środki tymczasowe, których domaga się, obejmują zwrócenie się do Trybunału Sprawiedliwości o zawieszenie przepisów prawnych, które pozwalają Izbie rozpatrywać wnioski o uchylenie immunitetu sędziowskiego, a także kwestie zatrudnienia, zabezpieczenia społecznego i zabezpieczenia. zdecydować sędziego w sądzie. „
Szef największego zrzeszenia sędziów w Polsce Krystian Markiewicz powiedział, że decyzja komisji była „zwycięstwem ludzi wolnych” i „zwycięstwem sędziów”, ponieważ pokazuje, że Europa wspiera ich obronę ich niepodległości.
Przepisy, które rząd wprowadził od czasu dojścia do władzy w 2015 r., Zmusiły niektórych starszych sędziów do przejścia na emeryturę, zwłaszcza tych, którzy są krytyczni wobec ruchów rządu. Rząd obsadza miejsca pracy lojalistami i nalega, aby konieczne były zmiany, aby zrestrukturyzować system sądowniczy po tym, co pozostało z czasów komunizmu.
Krytycy twierdzą, że większość personelu zmieniła się od tamtego czasu i twierdzą, że rząd zamierza sprawować kontrolę polityczną nad sądownictwem.
Amnesty International stwierdziła, że decyzja Komisji była „bardzo potrzebnym krokiem, aby powstrzymać dalsze niszczenie niezależności sądownictwa w Polsce”.
„Pomimo wstępnych środków nakazujących przerwanie reżimu dyscyplinarnego, polskie władze nadal ścigają sędziów i prokuratorów, którzy krytycznie odnoszą się do„ reform ”. Czekamy na szybkie orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości UE, aby przyznać środki tymczasowe i wzywamy polskie władze do zaprzestania ataków na ich własny wymiar sprawiedliwości ”- powiedziała Eve Geddie, dyrektor Biura ds. Unii Europejskiej Amnesty International.
___
Scislowska relacjonowała z Warszawy.
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.