Gospodarka
Udział zagranicznych korporacji w polskiej gospodarce w 2019 roku ustanawia nowy rekord – The First News
Według analizy Polskiego Instytutu Ekonomicznego, udział firm z kapitałem zagranicznym w Polsce osiągnął w 2019 roku rekordowe 37,1 proc.
Wynik był o 0,5 pkt proc. (P.p.) wyższy niż rok wcześniej – podał PIE.
Powołując się na roczne dane Głównego Urzędu Statystycznego, analitycy PIE określili wzrost tego odsetka jako powszechny.
„Największy wzrost odnotowano w kategorii nakładów inwestycyjnych – w porównaniu z rokiem poprzednim o 1,2 pkt. Proc. Do 41,5 proc.” – napisali analitycy instytutu w czwartkowym wydaniu Tygodnika Ekonomicznego PIE i dodali, że udział zagranicznych korporacji Nastąpił również znaczny wzrost kapitału obrotowego (o 0,6 p. Proc.), Zobowiązań (o 0,5 p. Proc.) I ogólnego dochodu (o 0,4 p. Proc.), Przy jednoczesnym wzroście liczby zatrudnionych, kapitału własnego i majątku trwałego.
„Uśredniony na podstawie powyższych kategorii, syntetyczny wskaźnik udziału FFC (korporacji zagranicznych) w gospodarce osiągnął rekordowy poziom 37,1 proc. W 2019 r., O 0,5 pkt proc. Więcej niż w roku ubiegłym” – napisała PIE.
Analitycy instytutu przywołali również ankietę eksportową PIE za rok 2020, w której stwierdzono, że „różne przewagi konkurencyjne na rynkach międzynarodowych” firm z kapitałem polskim i zagranicznym „mogą przesądzić o ich przyszłej pozycji w polskiej gospodarce”.
Główne przewagi konkurencyjne FCC obejmują bardziej konkurencyjne technologie, zarówno opracowane wewnętrznie, jak i wprowadzane na zewnątrz, branding, chronione patenty i wzory użytkowe oraz pozwolenia, koncesje i certyfikaty, zgodnie z PIE.
„Kolejną zaletą FCC jest znacznie wyższy stopień pokrycia potrzeb inwestycyjnych – 82,6 proc. Respondentów z tej grupy w porównaniu do 57,8 proc. PCC (PAP)” – napisała PIE. Zdaniem analityków przewagą konkurencyjną polskich koncernów jest elastyczność w zmienianiu popytu i dostosowywaniu się do preferencji kupujących.
Powiedzieli, że elastyczność PCC mogła złagodzić skutki pierwszej fali pandemii koronawirusa, podczas gdy FCC mogłyby skorzystać z późniejszego wzrostu popytu na dobra konsumpcyjne trwałego użytku, w tym samochody i ich części.
„Wyniki obu grup firm i ich pozycja w polskiej gospodarce będą prawdopodobnie zależały od przebiegu pandemii i (…) jej wpływu na światową gospodarkę w tym roku” – napisała PIE.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”