Connect with us

Nauka

Tymczasem z powrotem na Ziemię – Jornal

Published

on

Tymczasem z powrotem na Ziemię – Jornal

Nie było całkowicie nieoczekiwane, że gorliwe kanały telewizyjne bezkrytycznie poświęcały czas i przestrzeń ekranową premierowi Modiemu, niezdarnie promieniującemu, zamiast skupić się wyłącznie na kluczowej fazie historycznego lądowania na Księżycu Chandrayaan 3. Wysiłek polegał na przekształceniu sukcesu naukowego w pożyteczne wydarzenie. z wąskimi intencjami politycznymi.

Dlatego też dla kanałów telewizyjnych lub dla licznych zwolenników pana Modiego nie miałoby dużej wartości pamiętanie lub nawet chęć dowiedzenia się, że podróż na Księżyc, którą tak gorąco oklaskiwali, miała swój początek w zaciekłej bitwie między nauką a ortodoksją religijną, która rozpoczęła się w Europie kilka lat temu wieki temu.

Ta walka toczy się także w Indiach i wydaje się, że przechyliła się na korzyść nauki pod kierunkiem Jawaharlala Nehru. Dziesięć bluźnierstw Hindutwy, popartych antynaukowymi piorunami Modiego, zaczyna przynosić pierwsze korzyści z badań, które Nehru chciał przeprowadzić w Indiach. Nie przewidział jednak nadchodzących pułapek.

Kiedy Neil Armstrong wylądował na Księżycu w 1969 r., mieszkańcy Indii byli przyklejeni do radia, aby usłyszeć relację na żywo, ale niektórzy Maulvisowie w swoich wnękach odrzucili to wydarzenie jako mistyfikację, ponieważ było to sprzeczne z ich przekonaniami religijnymi. Teraz przyszła kolej na hinduskich sadhu, aby ogłosić niezwykły sukces naukowy Chandrayaan 3 jako cud z wedyjskiej przeszłości Indii.

Świat wie, że wyścig kosmiczny, wraz z badaniami naukowymi, ma cel militarny.

To było przez Alistaira Cooke’a list z Amerykifascynująca cotygodniowa wysyłka do BBCotrzymał wiadomość, że papież Jan Paweł II „wybaczył” Galileuszowi w 1992 r., 400 lat po prześladowaniu i maltretowaniu pioniera astronoma za rzekomą herezję. Przebaczenie było jednak dalekie od skruchy. Papież ograniczył się do stwierdzenia, że ​​decyzja wobec Galileusza wynikała z „tragicznego wzajemnego nieporozumienia”.

Nieco ponad 50 lat przed tym, jak Galileusz wpadł w kłopoty papieskie, inny astronom Kopernik z Polski obalił biblijne przekonanie, że Ziemia jest centrum wszechświata i że wokół niej kręci się Słońce. Jest to hołd złożony tej legendzie, że pewien wnikliwy przywódca nazwał popularną drogę w Delhi imieniem Kopernika.

READ  Pojawił się nowy kanał z filmami i serialami dostępnymi za darmo w Polsce! Strumieniuj w jakości HD

Kopernik uniknął nagany religijnej, umierając wkrótce po podzieleniu się swoimi naukowymi spostrzeżeniami, co uczynił śledząc podróż świetlistej planety Wenus, widocznej gołym okiem. Galileusz pozostał pobożnym katolikiem, skazanym na dłuższe życie i znoszenie zazdrości. Eksperymenty mistrza ustaliły wcześniej zasadę grawitacji, która doprowadziła Einsteina do sformułowania teorii względności. Galileusz zrzucił przedmioty o różnej masie i składzie z Krzywej Wieży w Pizie we Włoszech i odkrył, że na wszystkie działa grawitacja w równym stopniu, więc spadały z tą samą prędkością.

Zasada ta była oczywiście kluczowym czynnikiem w projekcie Chandrayaan, podobnie jak w przypadku wszystkich podróży kosmicznych. Jedną z takich podróży była historyczna podróż indyjskiego kosmonauty Rakesha Sharmy w przestrzeń kosmiczną na pokładzie radzieckiego statku kosmicznego Sojuz w kwietniu 1984 roku. Jurij Gagarin i Neil Armstrong wyprzedzili go (i siebie nawzajem) o lata, ale czat Sharmy na żywo w jego statku kosmicznym z Indirą Gandhi zapadnie w pamięci potomności ze względu na pokorę i radość pozbawioną awanturniczego nacjonalizmu.

W zeszłym tygodniu czysta wspólnota zwykłych obywateli sąsiednich Indii wykazała się podobną pokorą. Znajomy z Karaczi zamieścił na Facebooku zdjęcie dwóch flag – flagi pakistańskiej z tradycyjnym półksiężycem z gwiazdą oraz flagi indyjskiej, mocno osadzonej na powierzchni księżyca. Opisała go: „Księżyc na fladze i flaga na księżycu”. Szczodry i czarujący samokrytycyzm sprawiał wrażenie, że nie spotkał się z wzajemnością, na jaką zasługiwał, ze strony indyjskich biesiadników. Świat zgotował Indiom owację na stojąco, a przewodniczący partii rządzącej krytykował wcześniejsze podróże kosmiczne Indii. Modi, upierał się, brał udział w większej liczbie wypraw kosmicznych niż wszystkie poprzednie wyprawy razem wzięte.

Niepokojącym problemem dla nauki może być powszechny rozwój sztucznej inteligencji. Aktorzy z Hollywood protestują przeciwko przypisywaniu ich ról postaciom generowanym komputerowo. Nieocenionym aspektem zeszłotygodniowej podróży na Księżyc było zaangażowanie w projekt wielu kobiet-naukowców. Co by było, gdyby sztuczna inteligencja zaczęła prowadzić badania i planować podróże kosmiczne?

READ  Dr Stanisław Czachorowski: Kosić trawę, ale niezbyt często

Druga strona tej możliwości jest równie niepokojąca i niepokojąca. Nauka, w przeciwieństwie do ducha naukowego, jest towarem pływającym. Duchowni w Iranie nadzorują nie tylko badania nuklearne, ale także produkują drony dla Rosji. Surowo sankcjonowana Korea Północna drwi z potężnych przeciwników rakietami i bombami, które produkuje i udoskonala. Indie mogą świętować swoich naukowców, którzy zbudowali bombę, rakiety i satelity. Pakistan spełnił dwa z trzech wymagań i ostatecznie nie musiał być karany kuchnią ziołową, ZA Bhutto groziło, że pomoże w tym wysiłku.

Każdy stworzył zestaw narzędzi na podstawie innego zestawu narzędzi i w większości go ulepszył. Technologia silników kriogenicznych do rakiet, które Rosja przekazała Indiom w 1993 r., okazała się kluczowa dla historii sukcesu z zeszłego tygodnia. Dar Rosji dla Indii spotkał się z ostrym sprzeciwem Zachodu, a najgłośniej ze strony Stanów Zjednoczonych. Z drugiej strony wydaje się trochę dziwne, że indyjski okręt podwodny zostałby uznany za zbudowany w Rosji, gdy zapali się i utonie, tracąc cenne życie.

Lądowanie na Księżycu było rzeczywiście godnym pochwały osiągnięciem naukowym Indii. Świat jednak wie, że wyścig kosmiczny wraz z badaniami naukowymi ma cel militarny. I w tym miejscu musimy zwrócić się do BRICS, którego członkami są trzy potęgi nuklearne: Indie, Chiny i Rosja. A co z RPA i Brazylią? Jeden zdemontował pompy i ponownie porzucił budowę jednej, a drugi zakończył swój zaawansowany projekt bombowy w interesie swojej demokracji. Żaden z krajów nie wykazuje braku zainteresowania realizowaniem ducha nauki; duch, który pchnął Galileusza i jego altruistycznych kolegów do rzucenia wyzwania ślepej wierze rozumem – ilości zagrożonej w Indiach i Pakistanie przez elitę rządzącą.

Pisarz jest korespondentem Dawn w Delhi.

[email protected]

Opublikowano: Świt, 29 sierpnia 2023 r

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *