Gospodarka
Tusk pokonuje prezesa banku centralnego – Pierwsze wiadomości
Donald Tusk, lider głównego ugrupowania opozycyjnego, Koalicji Obywatelskiej (KO), powiedział, że zaprzysiężenie Adama Glapińskiego na drugą kadencję prezesa banku centralnego to „symboliczny i bardzo zły moment w naszej historii”.
Glapiński, który jest wspierany przez rządzącą partię Prawo i Sprawiedliwość (PiS), jest oskarżany przez opozycję o wypuszczenie spirali inflacji spod kontroli, która w maju wzrosła do 13,9 proc., najwyższego poziomu od ponad dwóch dekad.
Zdaniem polityków opozycji, niepowodzenie w powstrzymaniu inflacji zmusiło bank centralny do rozpoczęcia agresywnego cyklu podwyżek stóp, który prawie podwoił miesięczne raty kredytu hipotecznego dla polskich gospodarstw domowych.
– To bardzo symboliczny i bardzo zły moment w naszej historii – powiedział w środę Tusk we wschodnim Białymstoku. „Glapiński będzie szkodzić naszej gospodarce przez wiele lat, wykorzystując swoje stanowisko dla własnych interesów i nie robiąc nic, aby chronić budżety polskich rodzin”.
Tusk ostrzegł też, że Polska stoi przed bardzo trudnymi czasami.
Zdaniem Tuska, „bezpośredni wpływ polityki Adama Glapińskiego zobaczymy w ciągu kilku dni”.
„Wszystkie te negatywne prognozy, które mówią o równoczesnym zagrożeniu inflacją i spowolnieniem, a nawet recesją, są niestety stopniowo potwierdzane przez fakty, mimo prognoz Glapińskiego i premiera Mateusza Morawieckiego” – powiedział Tusk.
Prezes banku centralnego jest mianowany na sześcioletnią kadencję.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”