Najważniejsze wiadomości
Trzcianka: radna oskarżona o obrazę uczuć religijnych. Śledztwo zostało umorzone
W marcu jeden z lokalnych portali informacyjnych opublikował nagranie, w którym Łukasz Walkowiak, nauczyciel i radny miasta Trzciankima nagi tors i metalową miskę na głowie. „Drodzy parafianie. Apeluję do was – nie chodźcie do kościoła. Mszę św. Odprawię w moim domu. Ciało Chrystusa” – powiedział mężczyzna, po czym uderzył trzykrotnie w miskę, którą odwrócił do góry nogami. Sprawa została zgłoszona prokuraturze pod koniec kwietnia.
Prokurator okręgowy w Trzciance Magdalena Roman poinformowała, że śledczy zamknęli śledztwo przeciwko opinii publicznej obrażać uczucia religijne łącznie 13 osób. „Czyn nie nosi znamienia czynu zabronionego” – powiedziała.
Dodała, że film został opublikowany na Facebooku bez wiedzy czy zgody autora. – Przesłuchiwany w charakterze świadka Łukasz W. zeznał, że nie chciał urazić żadnych uczuć religijnych. Chciał w formie żartu skomentować aktualną sytuację w Polsce w zakresie otwartych kościołów w czasie pandemii – powiedziała.
– Nagrane wideo zostało wysłane do małej grupy znajomych, z których żaden nie czuł się urażony. Film został przesłany przez komunikator, który nie jest serwisem społecznościowym, a służy tylko do odbierania i wysyłania wiadomości do określonych osób, podobnie jak SMS-y – podkreślił Roman.
Śledczy doszli do wniosku, że nagranie nie obrażało uczuć religijnych, ponieważ nie zawierało symbolu krzyża, Trójcy Świętej. lub innych świętych. – Przedmiot służący do liturgii nie pojawia się w filmie, a przecież nie został nakręcony w miejscu wyznaczonym do wykonywania obrzędu religijnego – opisała prokurator.
Łukasz Walkowiak stwierdził w sobotę, że przeciwko niemu jako nauczycielowi wszczęto postępowanie dyscyplinarne w związku z jego przyjęciem, które ostatecznie zostało zwolnione. Dodał, że w styczniu rozpocznie się proces cywilny o naruszenie jego prawa do prywatności. „Pozwałem ludzi, którzy wypuścili ten film” – powiedział.
Naruszenie uczuć religijnych podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat dwóch.
Cieszymy się, że jesteś z nami. Zapisz się do newslettera Onetu, aby otrzymywać od nas najcenniejsze treści.
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.