Connect with us

Zabawa

Tomasz Wolski prezentuje nowy film „Rok z życia wsi”

Published

on

Tomasz Wolski prezentuje nowy film „Rok z życia wsi”

Zwycięzca Visions du Réel Tomasz Wolski w następnej kolejności skupi się na „Roku z życia kraju”. różnorodność może ujawnić wyłącznie.

Polski sternik, którego najnowszy film „Na Ukrainie”, którego współreżyserował z Piotrem Pawlusem, miał premierę w Berlinie, zagłębi się w burzliwy okres stanu wojennego wprowadzonego 13 grudnia 1981 roku przez gen. Wojciecha Jaruzelskiego w reżimie komunistycznym A na Polskę narzucono falę strajków.

Anna Gawlita będzie producentem dla Kijora Film.

„To temat, którym tak naprawdę jeszcze się nie zajęliśmy. Są to historie bardzo ważne, często tragiczne i byłem przekonany, że w odróżnieniu od przypadku „1970” [his previous film about brutal suppression of worker protests], Miałem prawie za dużo materiału do pracy. Nie myliłem się” – mówi.

W nadchodzącym filmie Wolski opisze powstałe zamieszki: żołnierze kontrolowali miasta, więzieni członkowie Solidarności i urzędnicy próbowali zdyskredytować laureata Pokojowej Nagrody Nobla Lecha Wałęsy. Przedstawione zostaną także wydarzenia, które doprowadziły do ​​jego wprowadzenia.

„Dla mnie polski stan wojenny polegał na zatrzymaniu rewolucji. To było jak ta stara sztuczka ze szprychami, gdy ten konkretny rower był w drodze na wolność. Ludzie zaczęli się buntować i podnosić głos, był to „Karnawał Solidarności”. A potem wszystko się zatrzymało.”

„Rok z życia kraju”
Dzięki uprzejmości Tomasza Wolskiego

Wolski, który niedawno dołączył do panelu Jihlavy „Iluminacja cieni życia codziennego i intymności” wraz z Peterem Forgacsem i Lucie Královą, ponownie sięgnął do materiałów archiwalnych i nie bał się relacjonować znanych wydarzeń.

„Zawsze „bawiłem się” archiwami. W „Zwykłym kraju” dodałem nowy materiał filmowy, w „1970” – animację poklatkową. Tym razem chciałem potraktować materiały archiwalne jak free jazz. Ścieżka dźwiękowa również to odzwierciedli” – zauważa.

„Do wszystkich swoich filmów podchodzę dokładnie w ten sam sposób: nic nie wiem. To prawda, nigdy nie interesowałem się historią, zawsze mnie nudziła. Ponieważ dopiero teraz nadrabiam zaległości, wszystko jest dla mnie niespodzianką.

Między innymi niechlubne wystąpienie telewizyjne Jaruzelskiego, teraz także z wpadkami.

„To wielka szkoda, że ​​ludzie, którzy to nagrali, zaczęli to tak późno, a potem tak szybko to wyłączyli. Dzięki tym krótkim momentom, w których widzimy go zdezorientowanego lub zagubionego, nie jest już postacią niedostępną. To tylko mężczyzna.

„Rok z życia kraju”
Dzięki uprzejmości Tomasza Wolskiego

Realizacja filmu pozwoliła Wolskiemu opowiedzieć o „komunistycznej Polsce w ogóle” – mówi.

„Oprócz tego, że była godzina policyjna i nie można było pić wódki ani spacerować nocą po ulicy, zacząłem szukać scen, które oddałyby smutek tamtych czasów”.

Albo jego absurdalność.

„W pewnym sensie jest to komedia. Do pewnego momentu, bo wtedy robi się horror. Chciałem się pośmiać z tej sytuacji, z tego, że nagle wszędzie pojawiło się wojsko. A potem znalazłem scenę, w której ci „żołnierze” stali razem i oglądali kreskówkę. Nie mogłeś pomyśleć o czymś takim.

Oprócz skupienia się na absurdalnych sytuacjach – zaniepokojeni obywatele zaopatrujący się w żywe kurczaki w obliczu pustych półek sklepowych – Wolski pokaże także brutalność tamtych czasów.

„Cały ostatni akt filmu będzie dość trudny. Pozwoliłem sobie zamieścić długą sekwencję dotyczącą okrutnego egzekwowania tych praw. Gdybym był tylko sarkastyczny, nie pokazałbym całej historii.

To historia, która z pewnością wydaje się bardzo aktualna, nawet po ostatnich wyborach w Polsce. Jeden z jego bohaterów został przyłapany na pytaniu: „Jak widzisz przyszłość w Polsce?”

„To pytanie jest zawsze aktualne” – mówi Wolski.

„Ten film jest także opowieścią o podzielonej Polsce. O ludziach, którzy wspierali to, co się działo, i o tych, którzy przeciwko temu protestowali. Myślę, że to pokazuje, że byliśmy podzieleni przez wiele, wiele lat. Nie tylko tutaj – to dzieje się wszędzie.”

„Chciałem zamieścić to pytanie, ponieważ czułem, że nikt nie odważyłby się go wtedy zadać. Po wydarzeniach, które tu pokazuję, zmierzaliśmy w stronę demokracji i nikt nie przypuszczał, że ten reżim powróci, tym razem w innej masce. Więc, co dalej? Trudno to powiedzieć.”

READ  Polska para na jeden dzień pociesza ukraińskich uchodźców
Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *