Connect with us

Zabawa

Tomasz Menert lubi grzybobranie – Loveland Reporter-Herald

Published

on

Tomasz Menert lubi grzybobranie – Loveland Reporter-Herald
Tomasz Menert wystawia swoją najnowszą kolekcję grzybów w swoim domu w Fort Collins w niedzielne popołudnie, tuż po powrocie z wycieczki w góry. Grzyby leśne zbiera od dziecka w Polsce. (Will Costello / Loveland Reporter-Herald)

Tomasz Menert ma ciekawe hobby. W Polsce, rodzinnym kraju, Menert i jego ojciec zapuszczali się w okoliczne lasy w poszukiwaniu grzybów.

Drugą naturą stała się identyfikacja rzadkich szczepów, najlepiej smakujących grzybów i być może przede wszystkim, które nie umieściłyby nikogo w szpitalu.

Hobby przywiózł ze sobą, kiedy przeprowadził się do Kolorado i często wyrusza na poszukiwanie pikantnych grzybów w Górach Skalistych. Wiele gatunków grzybów można znaleźć zarówno w Europie, jak i Ameryce Północnej, a kontynuacja hobby łączy go z kulturą i historią ojczystego kraju.

Niedawno, przeszukując Roosevelt National Forest, 60-letni Menert dokonał największego znaleziska w swojej karierze: borowika o wymiarach 15 na 13 cali.

Spotkaliśmy się z Menertem, aby porozmawiać o grzybach, gotowaniu i historii Europy.

1. Jak długo szukałeś grzybów? Gdzie nauczyłeś się pierwszy?:

Poluję na grzyby od dziecka, czyli prawdopodobnie około 50 lat. Mój ojciec wprowadził mnie i mojego brata w tę działalność, gdy byliśmy małymi chłopcami, ponieważ nasz dom znajdował się obok starego lasu w Polsce, w którym dorastaliśmy. Często chodziliśmy razem na długie wędrówki po lesie. Pewnie dlatego uwielbiam wychodzić w nasze góry i lasy w Kolorado.

Polowanie na grzyby było bardzo popularne w Polsce, aw starożytności, gdy brakowało żywności, ludzie uzupełniali dietę o grzyby leśne i inne owoce, takie jak jagody i jeżyny.

Co ciekawe, odmiany grzybów występujące w północnej Europie występują również w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Główną różnicą, jaką zaobserwowaliśmy, było to, że na grzyby polowało tu mniej ludzi niż w Europie.

2. Czy to niebezpieczne? Jak odróżnić trujące grzyby od nieszkodliwych?:

Nauczenie się odróżniania grzyba jadalnego od trującego wymaga czasu. Myślę, że lata spędzone z ojcem i obserwowanie, jak wybiera właściwe grzyby, dały mi możliwość zbierania tylko tych bezpiecznych. Zawsze kazał nam zostawić to w spokoju, gdy mamy wątpliwości.

READ  Wciągająca podróż w jądro ciemności: „Feedback” do polskiego serialu Netfliksa

Wiele osób każdego roku poważnie choruje, a nawet umiera z powodu zjedzenia trujących grzybów. Pamiętam, jak często widziałem takie incydenty w wiadomościach podczas sezonu polowań na grzyby, który ma miejsce późnym latem i wczesną jesienią.

Jest też wiele książek z doskonałymi ilustracjami przedstawiającymi odmiany grzybów, ale nawet ja uważam je za niewiarygodne, ponieważ niektóre cechy ważne dla identyfikacji grzybów różnią się w zależności od wieku grzyba i warunków oświetleniowych. Dlatego najlepiej wybrać się z kimś, kto ma doświadczenie w tej działalności.

Czasami w górach spotykamy ludzi z innych kultur, którzy również szukają grzybów. Spotkaliśmy kiedyś parę Azjatów w National Forest tutaj w Kolorado i porównaliśmy nasze wyniki, a nasze koszyki grzybów były zupełnie inne.

Moja żona i ja ograniczamy nasze odmiany grzybów do może pięciu lub sześciu, przy czym bardzo lubimy borowiki i kurki. Czasami znajdujemy grzyby, które wyglądają podobnie do tych, które zbierali nasi rodzice, ale nie jesteśmy w 100% pewni, czy to rzeczywiście te same grzyby i przechodzimy obok nich. W ten sposób nie podejmujemy niepotrzebnego ryzyka.

Ponadto nauczenie się umiejętności rozpoznawania jadalnych grzybów zajmie trochę czasu. Kiedyś zaprosiliśmy do siebie naszych przyjaciół, którzy nigdy nie polowali na grzyby i pokazaliśmy im przykłady grzybów do zebrania. Kiedy zbadaliśmy ich znaleziska po polowaniu, prawie połowa zebranych przez nas grzybów była fałszywa. Dlatego uważam, że najlepszym sposobem na naukę jest podążanie za kimś, kto naprawdę wie, co wybrać i robienie tego, dopóki błędy nie zostaną wyeliminowane poprzez doświadczenie.

ROOSEYELT NATIONAL FOREST, CO - 20 sierpnia 2022: Tomasz Menert pozuje z największym grzybem, jaki kiedykolwiek znalazł.  Znalazł borowika o wymiarach 15 na 13 cali podczas poszukiwań w Roosevelt National Forest w sobotę 20 sierpnia.  (Zdjęcie dzięki uprzejmości)
Tomasz Menert pozuje z największym grzybem, jaki kiedykolwiek znalazł. Znalazł borowika o wymiarach 15 na 13 cali podczas poszukiwań w Roosevelt National Forest w sobotę 20 sierpnia. (Zdjęcie dzięki uprzejmości)

3. Co zrobić z grzybem tak dużym jak ten, który znalazłeś?:

Ten konkretny borowik był naprawdę duży, miał 5 funtów, 3 uncje i 15-calową czapkę. Znalazłem wiele w swoim życiu, ale to był mój osobisty rekord. Moja córka Natalia znalazła podobnego rozmiaru grzyba w Kolorado, kiedy była w szkole podstawowej i była opisywana w Loveland Reporter-Herald i 9 News. Byłem pod wrażeniem ich odkrycia.

READ  Zrozumienie, co sprawia, że ​​miasta seniorów w stanie Iowa są „inteligentne” • Serwis informacyjny • Uniwersytet Stanowy Iowa

Istnieje kilka sposobów na przygotowanie grzybów do spożycia. Mniejsze borowiki świetnie nadają się do marynowania w occie z ziołami, a moja żona jest w tym ekspertem. Można je również przygotować na sos lub usmażyć na maśle, posolić i posypać pieprzem, a następnie przybrać kwaśną śmietaną.

Na koniec borowiki można suszyć, a następnie dodawać do ulubionych zup. Suszony grzyb o wielkości, którą znalazłem, może wystarczyć na zupę grzybową przez większość zimowych miesięcy. Grzyby kiszone są pyszne na kanapkach, podobnie jak kiszone ogórki, ale smak jest dość wyjątkowy.

4. Czy masz ulubiony przepis na grzyby?:

Naszym ulubionym przepisem jest smażenie świeżych grzybów na maśle. Posypujemy je solą i odrobiną pieprzu na roztopionym na patelni maśle. Najlepsze grzyby do tego dania nazywane są po polsku „rydze” i potrafią szybko napełnić żołądek. Czasem nakładam na wierzch śmietanę. Oto stary przepis na grzyby leśne w sosie ziołowym z jednej z naszych polskich książek kucharskich:

700 gram świeżych grzybów leśnych i 40 gram suszonych grzybów

2 łyżeczki brandy

1/2 szklanki wrzącej wody

1/2 łyżeczki soli

100 gramów porów (tylko biała część)

2-3 ząbki czosnku

12-15 pasm szafranu

3 łyżki oleju

1 łyżeczka oliwy z oliwek

1 łyżka posiekanych liści kolendry

1/2 szklanki posiekanej natki pietruszki

sól i pieprz

1/2 szklanki jogurtu

Suszone grzyby zalać wodą z kręgli wymieszaną z brandy i odstawić na 1-2 godziny. Świeże grzyby dokładnie umyć, najpierw zalać wrzątkiem, a następnie zimną wodą, a następnie dobrze odcedzić. Pokrój grzyby w paski; Drobno posiekaj oczyszczony i umyty por. Rozgrzej olej na patelni, dodaj pory i podsmażaj przez minutę lub dwie, cały czas mieszając. Dodaj paski grzybów, dobrze wymieszaj, a następnie smaż na dużym ogniu przez 4-6 minut. Dodać drobno posiekany czosnek, tymianek i suszone grzyby pokrojone w cienkie paski. Wlej bulion grzybowy, przykryj patelnię i gotuj przez 10-15 minut. Dopraw solą, pieprzem, pietruszką i kolendrą. Dobrze wymieszaj, a następnie gotuj przez kolejne 25 minut. Nitki szafranu zalać 1 łyżką wrzącej wody, dodać oliwę i jogurt, dobrze wymieszać. Otwórz garnek, zwiększ ogień i zmniejsz płyn. Wlej mieszankę jogurtową, dobrze wymieszaj i podgrzej. Podawać na ciepło lub na zimno. Serwowane 4

READ  9 utraconych skarbów

5. Czy jest to hobby, które każdy inny mógłby podjąć i zacząć?:

Chociaż początkowo było to trochę trudne, możesz stopniowo przyzwyczaić się do tego hobby. Jeśli znasz kogoś, kto dorastał w Europie, prawdopodobnie znał tę tradycję i może poprowadzić Cię przez proces uczenia się rozpoznawania jadalnych odmian grzybów.

Chociaż ta aktywność nie jest bardzo popularnym hobby dla początkujących, może stać się jeszcze bardziej popularna, jeśli profesorowie uniwersyteccy z dyplomem biologii i doświadczeni hobbyści, którzy wiedzą, które grzyby są jadalne, mogliby również edukować opinię publiczną na ten temat. Jest to wyjątkowa aktywność, która może dodać dodatkowy zwrot do popularnych wędrówek w północnych Stanach Zjednoczonych.

Jak każde hobby, zaczyna się powoli, aż staje się nawykiem. Proponuję, aby każdy, kto chce tego spróbować, najpierw znalazł w europejskich delikatesach trochę marynowanych grzybów i spróbował ich. Wiele europejskich sklepów sprzedaje również sosy grzybowe w proszku, które są łatwe do wykonania i można je dodać do popularnego dania głównego. Pyszne nowe wrażenia mogą od razu Cię oczarować.

Powiedziawszy to, otworzę teraz słoik marynowanych grzybów, który niedawno zrobiła moja żona i będę się nim delektować z kanapką.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *