Connect with us

Gospodarka

„To był twój ulubiony program”: Prywatne polskie media protestują przeciwko głosowi amerykańskiego podatku

Published

on

„To był twój ulubiony program”: Prywatne polskie media protestują przeciwko głosowi amerykańskiego podatku

WARSZAWA, POLSKA – Wiele prywatnych firm medialnych wyszło w środę z anteny w Polsce, publikując hasła, takie jak „To był twój ulubiony program”, aby zaprotestować przeciwko proponowanemu podatkowi od reklam w mediach, który rzekomo zagraża niezależności i różnorodności mediów.

Awaria nastąpiła dzień po tym, jak wiele grup wydawniczych sprzeciwiło się proponowanemu podatkowi w liście otwartym do władz i przywódców politycznych.

Rząd twierdzi, że podatek pomoże zebrać środki na opiekę zdrowotną i kulturę, które ucierpiały w wyniku pandemii koronawirusa.

„Drogi użytkowniku! Dziś robimy krok, którego nigdy nie chcieliśmy zrobić, ponieważ narusza on wszystkie nasze dziennikarskie wartości. Wszystkie usługi Ringier Axel Springer Polska znikną na 24 godziny” – napisał portal Onet na swojej stronie głównej.

Przerwał również portal internetowy Interia, nadawcy prywatni Polsat i TVN oraz prywatny nadawca radiowy Radio Zet.

Polskie Prawo i Sprawiedliwość (PiS) od czasu objęcia władzy w 2015 r. Promuje patriotyzm i konserwatywne wartości oraz sprzeciwia się temu, co nazywa importowanym liberalizmem i wielokulturowością.

Zdaniem ustawodawcy PiS za duże wpływy w Polsce mają zagraniczne koncerny medialne. Krytycy rządu mówią, że chcą zwiększyć kontrolę państwa.

Protestujące firmy twierdzą, że podatek spowoduje dalsze nierówności między placówkami publicznymi i prywatnymi i będzie to kolejny cios dla niezależności.

Rzecznik rządu Piotr Müller powiedział publicznemu nadawcy TVP, że podatek został już wprowadzony w wielu krajach UE i jest nadal w fazie konsultacji.

Podatek może wynosić od 2% do 15% przychodów z reklam, w zależności od wielkości firmy, dodał Müller.

READ  Bruksela wzywa kraje UE do zaprzestania wspierania energii do końca roku
Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *