Connect with us

Gospodarka

„Testowanie PCR to totalny nonsens”? Przedstawione tezy nie są prawdziwe

Published

on

„Testowanie PCR to totalny nonsens”?  Przedstawione tezy nie są prawdziwe

Test PCR nie został zaprojektowany do wykrywania koronawirusa; rozpoznaje fragment RNA, który występuje również w ludzkim DNA; daje pozytywny wynik dla każdej osoby – te tezy są przedstawione na grafice, która jest obecnie rozpowszechniana w Internecie. Nie są nowe i wiele razy zostały ujawnione, ponieważ nie są prawdziwe.

Twierdzenia, które podważają ważność i wiarygodność testów PCR, które wykrywają obecność koronawirusa, należą do najbardziej rozpowszechnionych wśród osób z koronawirusem. Przychodzą w formie komentarzy internautów, wypowiedzi osób podających się za lekarzy, a czasem są wspierane przez trudne do zweryfikowania filmy, ilustracje czy grafiki. Jednak zwykle okazuje się, że twierdzenia są fałszywe i wynikają z niewiedzy lub mają po prostu wprowadzać w błąd.

Nie, nie ma testów zrób to sam na koronawirusa

Nie, nie ma testów zrób to sam na koronawirusa Wideo: tvn24

Trzy takie tezy pokazane są na ilustracji z nagłówkiem „Test PCR – totalnie kiepski!” Pokazane. m.in. na profilu na Facebooku „Życie bez granic. Rozwój osobisty, wzrost pewności siebie”. „Kłamstwa powtarzane tysiące razy w telewizji, a MASS MEDIA się nie sprawdzi. Jest wiele rodzajów kłamstw, jest tylko jedna prawda” – brzmiał komentarz do ilustracji.

W sumie są cztery stwierdzenia: 1) Test PCR nie został opracowany do wykrywania koronawirusa według opinii wynalazcy. 2) Ujawnia fragment RNA, który jest również obecny w ludzkim DNA. 3) Przy prawidłowym przeprowadzeniu każda osoba ma pozytywny wynik. 4) Tworzenie statystyk na podstawie tego testu to manipulacja i kłamstwo.

Ostatnia teza ogólna będzie wynikała z poprzednich. Błędy w mowie i angielska pisownia niezmienionej nazwy „Coronavirus” sugerują, że tekst jest bezpośrednim tłumaczeniem z języka obcego.

Wpis i komentarz z nieprawidłowymi informacjami o testach PCR
Wpis i komentarz z nieprawidłowymi informacjami o testach PCR Zdjęcie: Facebook

Komentując post, jeden z internautów zasugerował „należy dodać, że wirus nie został wyizolowany”, co również oznaczałoby, że testy PCR są niewiarygodne.

Chociaż wpis został opublikowany 18 listopada, tezy z grafiki nie są nowe, pojawiły się wcześniej w sieci.

Teza: W opinii twórcy test nie został opracowany do wykrywania koronawirusa SARS-CoV-2

To jedno z najpopularniejszych twierdzeń online, że wyniki testów PCR to „totalna bzdura”. W Internecie pojawiły się nawet konkretne cytaty, według których wynalazca testu PCR – amerykańska biochemik Kara B.Mullis – podważył skuteczność testu w wykrywaniu zarówno koronawirusai Wirusy w ogóle.

READ  Globalny rurociąg elektrolizera wodoru ma 213,5 GW

Jednak biochemik zmarł w sierpniu 2019 roku, ponad trzy miesiące przed wykryciem pierwszego przypadku zakażenia SARS-CoV-2 w Wuhan w Chinach. Tym bardziej nie mógł skomentować COVID-19, gdyż nazwisko to zostało wprowadzone przez WHO dopiero w lutym 2020 roku. Z drugiej strony, cytat „Testy nie są w stanie wykryć infekcji wirusowych” – który jest rozpowszechniany w Internecie i przypisywany Mullisowi – nie był jego i został wyrwany z kontekstu. Jak wyjaśnił Reutersjest to zdanie W tym artykule Amerykański pisarz John Lauritsen zajmuje się HIV i AIDS. Oto, co Lauritsen napisał o wykrywaniu wirusa HIV w swoim tekście z 1996 roku.

Nie kwestionował jednak skuteczności testów PCR w diagnostyce HIV, ale stwierdził, że metoda ta wykrywa sekwencje genetyczne wirusów, a nie same wirusy. W tym kontekście użył wyrażenia, które następnie błędnie przypisano Mullisowi. Nigdy nie znaleziono stwierdzeń twórcy testu PCR podających w wątpliwość jego skuteczność.

Dr.  Jankowski: Moim zdaniem powinniśmy zrobić dużo więcej testów

Dr. Jankowski: Moim zdaniem powinniśmy zrobić dużo więcej testów Wideo: tvn24

Oczywiście test PCR nie został zaprojektowany do diagnozowania COVID-19, tak jak został opracowany przez Mullisa w 1985 roku, ale wirusolodzy i genetycy nie mają co do tego wątpliwości nadaje się do wykrywania koronawirusów w organizmie. „W połączeniu z sekwencjonowaniem całego genomu to nowoczesne narzędzie diagnostyki molekularnej. Nie ma wątpliwości, że nie nadaje się do diagnostyki COVID-19” – mówi prof. Dr hab. Michał Witt, Dyrektor Instytutu Genetyki Człowieka Polskiej Akademii Nauk. „Jest to bardzo szybka, prosta i wymagająca niewielkiej liczby próbek metoda, skuteczna i niezawodna” – potwierdził dr hab. Emilia Skirmuntt, wirusolog z Uniwersytetu Oksfordzkiego.

Tezy: Test wykrywa fragment RNA, który znajduje się nie tylko w RNA koronawirusa, ale także w DNA człowieka. Test PCR da wynik pozytywny dla każdej osoby zdrowej lub chorej

Weźmy razem oba stwierdzenia: jeśli test PCR faktycznie wykrył ludzkie DNA, wszystkie wyniki uzyskane na ludziach powinny być pozytywne. Mamy teraz zarówno pozytywne, jak i negatywne wyniki testów przeprowadzonych w różnych krajach, w tym w Polsce. Przykładowo 20 listopada na ponad 55 tys. 22,5 tys. Przebadanych próbek dał wynik pozytywny, co znalazło odzwierciedlenie w 40,8 proc. pozytywne testy. Jeśli testy PCR rzeczywiście wykryły RNA; H. Kwas rybonukleinowy, który znajduje się w ludzkim DNA, wskaźnik powinien wynosić 100 procent.

READ  Te osoby nie muszą płacić za abonament RTV 2021. Lista może niektórych zaskoczyć! [zasady - 18.12.2020]

W innych krajach podaje się również odsetek pozytywnych testów. Według portalu Nasz świat w danych Odsetek pozytywnych testów wśród wszystkich próbek przebadanych od początku epidemii wyniósł 13,8% dla Polski 19 listopada i wahał się od 1,4 do 1% w trzech krajach skandynawskich – Norwegii, Finlandii i Danii.

Odsetek pozytywnych testów w krajach europejskich
Odsetek pozytywnych testów w krajach europejskich Zdjęcie: Nasz świat w danych

Aby zrozumieć, dlaczego brakuje fragmentu RNA koronawirusa na ósmym chromosomie ludzkiego DNA, warto wiedzieć, jak działa test PCR.

Test PCR (PCR – skrót od angielskiej nazwy: reakcja łańcuchowa polimerazy) przeprowadza się na podstawie wymazu z gardła lub nosa. Rozpoznaje w organizmie kod genetyczny wirusa SARS-CoV-2. Aby to zrobić, musisz najpierw ustalić taki genom. Jego sekwencje zostały opublikowane m.in. przez Światową Organizację Zdrowia. W dokumencie „Czas rzeczywisty Testy RT-PCR dla uznanie SARS-CoV-2 ”należy zauważyć, że jeden ze starterów, dla którego poszukiwany jest wirus, zawiera sekwencję: CTCCCTTTGTTGTGTTGT.

W rzeczywistości taki układ cytozyny (C), tyminy (T) i guaniny (G) występuje na ósmym chromosomie ludzkiego DNA. Stąd teza, że ​​testy PCR szukają sekwencji, którą każdy ma.

Musisz jednak wiedzieć, że dana sekwencja jest tak zwanym starterem wstecznym, który tworzy komplementarną nić DNA (cDNA). Dowód na obecność koronawirusa jest możliwy tylko wtedy, gdy po prawidłowo wykonanym teście pojawi się tzw. Starter forward z sekwencją ATGAGCTTAGTCCTGTTG charakterystyczną dla SARS-CoV-2. Sekwencja ta jest zawarta w poniższej tabeli wraz ze starterem odwrotnym.

Sekwencje starterów do testu PCR
Sekwencje starterów do testu PCR Zdjęcie: who.int

Chociaż sekwencja CTCCCTTTGTTGTGTTGT jest obecna w ludzkim DNA i jest ważna podczas wykonywania testu PCR, sama jej obecność nie skutkuje automatycznie dodatnim wynikiem testu PCR. Aby to zrobić, konieczne jest połączenie wytwarzanej przez nie nici cDNA z sekwencją charakterystyczną dla wirusa.

Dr. Emilia Skirmuntt z Oxford University dodaje w analizie Konkret24: „Jeśli tylko jeden ze starterów jest związany z nicią DNA, reakcja PCR nie zajdzie i nie będzie żadnego pozytywnego sygnału. W celu wykrycia określonej sekwencji w genomie oba startery muszą być dołączone do odpowiednich pozycji. Dodatkowo po przeprowadzeniu reakcji otrzymany produkt musi mieć odpowiednią, z góry określoną długość. Jeśli ten produkt jest dłuższy lub krótszy niż to, co chcemy znaleźć w reakcji, oznacza to, że wystąpił błąd lub reakcja nie została przeprowadzona poprawnie i należy ją powtórzyć, aby potwierdzić lub wykluczyć pozytywny wynik. Te startery wykrywają określony fragment genomu wirusa, który został wybrany właśnie dlatego, że jest on w dużej mierze unikalny dla tego konkretnego wirusa. ’

READ  Posłowie pytają, dlaczego Węgry i Polska opóźniły finansowanie

Teza: Wirus nie został wyizolowany

Ten pogląd został opublikowany jako „Total Bang” w komentarzu pod postem dotyczącym testów PCR. „Należy dodać, że wirus nie był izolowany” – napisał internauta.

Podważyłoby to całą koncepcję testów PCR, ponieważ wyizolowanie wirusa ujawniłoby cały jego genom, a tym samym określiłoby sekwencje genetyczne wymagane do wykrywania PCR (znanego również jako testy genetyczne).

To po prostu nieprawda, że ​​wirus nie został wyizolowany. Robiono to już kilkakrotnie w wielu różnych krajach. Pierwsi byli chińscy wirusolodzy, którzy wyizolowali wirusa 12 stycznia 2020 r. Na tej podstawie stwierdzono, że Genom jest w 85 procentach podobny na koronawirusach beta, które zostały wcześniej wyizolowane z nietoperzy, tak zwanym CoV podobnym do SARS nietoperzy.

Zanim wirus SARS-CoV-2 został wyizolowany poza Chinami, chińscy naukowcy opisali pięć różnych genomów koronawirusa. To był pierwszy raz w Europie Badacz ze szpitala w Rzymie w lutym i marcu do tej grupy Kanadyjczycy poszli w ich ślady. Dzieląc się wyodrębnionymi genomami, wirusolodzy na całym świecie byli w stanie stworzyć własne testy PCR i pomóc w opracowaniu szczepionki COVID-19.

Autor: Michał Istel

Źródło: Konkret24; Zdjęcie główne: Pixabay / Facebook

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *