Sport
Szybki start napędza Oddział Zachodni nad Polską | Wiadomości, sport, praca
POLSKA – West Branch zaczął szybko i utrzymał się do końca.
Dzięki występom z dołu tabeli Warriors zdołali rozegrać sześć rund w drugiej rundzie, a następnie o włos uniknęli dwóch spotkań Polski w końcówce tabeli, pokonując w piątek gospodarzy Polska 7:6.
„Zaczęło się od tego, że dolny pałkarz potrafił dobrze odbijać piłkę, wprowadzać piłkę do gry i zdobywać punkty”. – powiedział trener West Branch Rick Mulinix. „W baseballu w szkole średniej za każdym razem, gdy tailback może dotrzeć do bazy dla twojego 1-2-3-4 (pałkarza), zwykle dzieją się dobre rzeczy”.
Anthony Perry stępem wyprowadził z boiska, a następnie polski błąd (8-6) pozwolił mu awansować na drugie miejsce, a Gavin Bell bezpiecznie na pierwsze miejsce. Później Perry był w stanie strzelić gola po dobrze wykonanym wyciskaniu Reeda Williamsa, który rzucił buntem na trzecią linię bazową.
Po tym, jak uderzenie z boiska napełniło bazy, JT Thomas w kolejnej serii zdobył bramkę, a dzięki dwóm autom Hunter Shields jednym uderzeniem skierował się do środka pola, zwiększając prowadzenie do 4-0.
Następnie Beau Alazaus zanotował singiel RBI, a następnie Warriors (11-3) strzelili swojego ostatniego gola, gdy biegacz z pierwszego pola został złapany na biegu, a Polska straciła kontakt z Thomasem, który pozostawał w tyle w zamieszaniu, które dobiegło do domu.
To wsparcie postawiło Perry’ego, który zaczynał dla Warriors, w wygodnej pozycji. Uczeń drugiej klasy rozegrał pięć rund i pozwolił na cztery runy – dwa zdobyte – przy trzech trafieniach. Wachlował trzech pałkarzy i żadnego nie przeszedł.
Ten występ nastąpił nawet z błyskawicznym, 30-minutowym opóźnieniem, które spowodowało długą przerwę między drugą a trzecią rundą Perry’ego.
„On jest uderzającym miotaczem, zawsze był i zawsze będzie”. – powiedział Mulinix. „Półgodzinne opóźnienie mogło go trochę zniechęcić, ale powiedział, że może już iść, wyszedł i dał nam jeszcze dwie rundy, zanim musieliśmy dokonać zmiany”.
Po tym opóźnieniu pod koniec trzeciej tercji Polska zaczęła słabnąć. Evan Hegarty objął prowadzenie po błędzie, a następnie Matt Paparodis po dwóch autach przeleciał home runem nad lewym płotem i doprowadził do stanu 6:2 dla Polski.
To kontynuowało obecną passę juniora, który wszedł do meczu z uderzeniem 0,483 i miał 9 RBI. Home run był jego pierwszym w tym roku.
„(Paparodis jest) gorący. Naprawdę dobrze sobie z tym poradził” powiedział trener Polski Rich Murray.
Warriors zdołali wyrównać w czwartej tercji po dublecie RBI Alazausa, a Polska podjęła wściekłą próbę odbicia w szóstej i siódmej klatce.
W szóstej kwarcie Carmine Tukalo rozpoczął pojedynczym uderzeniem – jednym z trzech trafień w przegranej – a Paparodis dostał uderzenie z boiska. Ryan Dilullo podążył za ładowaniem baz, a Matt Boccieri wybił piłkę trzykrotnym podwójnym uderzeniem na lewy środek.
Murray zauważył, że Tukalo miał trzy hity: „Wykorzystuje swoje szanse maksymalnie. Jeśli tak trafisz, zagrasz. Muszę więc zrobić dla niego miejsce.”
Następnie, w siódmym secie, Teagan McCurdy podwoił się, a następnie strzelił gola po singlu RBI Tukalo, ale bliżej West Branch Gavin Bell odbił się od przodu i zapewnił sobie zwycięstwo.
„Mieliśmy tam szansę. Mieliśmy kilka dobrych trafień i (West Branch) wykonaliśmy kilka świetnych zagrań w defensywie. Przeciwko tak dobremu zespołowi trudno jest odbudować się po szóstce, a (widzieliśmy), że ma ich sześć. powiedział Murray.
W poniedziałek i wtorek Polska zmierzy się z Lakeview w Northeast 8, a West Branch zmierzy się dziś z Howland.
Dzisiejsze najświeższe informacje i nie tylko w Twojej skrzynce odbiorczej
„Idol nastolatek przyszłości. Specjalista od totalnej popkultury. Miłośnik internetu. Wannabe odkrywca.”