Świat
Szwedzka policja bada eksplozję w Göteborgu, trzy osoby na oddziale intensywnej terapii
Göteborg, Szwecja, 28 września (Reuters) – Cztery osoby zostały poważnie ranne w wyniku eksplozji i pożaru w szwedzkim mieście Göteborg we wtorek. Policja bada, czy na miejscu przestępstwa umieszczono ładunek wybuchowy.
Co najmniej 16 osób trafiło do szpitala po porannej eksplozji, która podpaliła blok mieszkalny w centralnej dzielnicy mieszkalnej. Strażacy wyciągali ludzi z budynku, podczas gdy inni mieszkańcy z przewiązanymi prześcieradłami mogli opuścić się z balkonów, podczas gdy szary dym unosił się z klatek schodowych i okien.
Szpital Sahlgrenska w Göteborgu ogłosił kilka godzin później, że trzy osoby nadal znajdują się na oddziale intensywnej terapii po wdychaniu dymu, ale obrażenia nie zostały uznane za zagrażające życiu.
Szwecja wkrótce wzrośnie Zbrodnia gangów i przemoc z użyciem broni w ostatnich latach, a rywalizujące grupy używają materiałów wybuchowych i broni palnej do regulowania rachunków. Policja dodała funkcjonariuszy, a przepisy zostały zaostrzone, aby spróbować walczyć z gangami. Kontynuuj czytanie
Ataki bombowe zdarzają się prawie co tydzień, ale rzadko zdarza się, aby ktokolwiek został ranny, chociaż około 20 zostało lekko rannych, gdy bomba eksplodowała w dzielnicy mieszkalnej w południowym mieście Linkoping w 2019 roku.
Premier Stefan Lofven powiedział, że jest za wcześnie, aby dokładnie powiedzieć, co wydarzyło się w Göteborgu, ale całe szwedzkie społeczeństwo zareagowałoby, gdyby za wybuchem stali przestępcy.
„Jako społeczeństwo zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby walczyć z przestępczością gangów” – powiedział na konferencji prasowej. „Ludzie powinni móc czuć się bezpiecznie”.
Policja, która wszczęła dochodzenie, powiedziała, że pożar był pod kontrolą, a lokatorzy zostali ewakuowani. Ratownicy wykluczyli wyciek gazu jako przyczynę.
„Uważamy, że wybuchło coś, co nie jest pochodzenia naturalnego” – powiedział na konferencji prasowej rzecznik policji Thomas Fuxborg, dodając, że coś „prawdopodobnie” zostało umieszczone w miejscu eksplozji.
Anja Almen, mieszkająca w zniszczonym apartamentowcu, powiedziała, że tuż po 5 rano – około 15 minut po wybuchu – usłyszała hałas z ulicy.
„Wyszłam na balkon i byłam w szoku. Dym był wszędzie, z każdej klatki schodowej” – powiedziała przez telefon z pobliskiego kościoła, do którego wraz z innymi lokatorami została ewakuowana. „Wozy strażackie z drabinami wyciągały ludzi z mieszkań”.
Dodatkowe sprawozdania Anny Ringstrom; Pisanie przez Niklasa Pollarda i Johana Ahlandera; Adaptacja autorstwa Andrew Heavensa i Timothy Heritage
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”