Sport
Szkocja vs Polska: Steve Clarke zachęca graczy do wznowienia meczów towarzyskich od miejsca, w którym przerwali | wiadomości piłkarskie
Steve Clarke wezwał Szkocję do wznowienia tego, co przerwała pod koniec 2021 roku, przygotowując się do powrotu do gry w czwartkowym towarzyskim meczu z Polską po ponad czterech miesiącach bez meczu.
Szkoci zakończyli zeszły rok na wysokim poziomie, wchodząc do baraży Pucharu Świata z sześcioma zwycięstwami z rzędu.
Jednak Clarke przyznaje, że przerwa w ostatnich miesiącach mogła zakłócić płynność gry jego zespołu, ale ma nadzieję, że będą mogli rozpocząć od kolejnego zwycięstwa w Hampden przeciwko polskiej drużynie, która przygotowuje się do finału baraży Pucharu Świata w przyszłym tygodniu Szwecja lub Czechy przygotowały się odzyskać impet.
Tymczasem Szkocja zmierzy się we wtorek z drugim meczem towarzyskim w przegranych półfinałowych barażach między Walią a Austrią.
– Nie wiem, jak Polska podejdzie do meczu, ponieważ we wtorek rozegrają wspaniały mecz – powiedział Clarke.
„Dla nas chodzi po prostu o wznowienie tego, co przerwaliśmy w listopadzie zeszłego roku, i próbę znalezienia dobrego samopoczucia i ciągłości, którą mieliśmy.
„Sposób, w jaki graliśmy przeciwko Danii, był dobry, więc chcemy to kontynuować. Fajnie jest odzyskać chłopaków po czterech miesiącach. Minęło dużo czasu, więc miło jest ich zobaczyć. Fajnie jest mieć kilka dobrych sparingów”. Oczekiwać.
„Chodzi o ponowne nabranie tego tempa. Gdybyśmy weszli w bardziej konkurencyjną grę, poczulibyśmy się inaczej. Jest trochę spokojnie, jest piękny słoneczny dzień, ale na obozie panuje listopadowa atmosfera i miejmy nadzieję, że występ na boisku będzie równie pozytywny jak listopad.
„Wiem, że używany jest termin towarzyski, ale w każdej grze, w której reprezentujesz swój kraj, chcesz wygrać. Ta grupa graczy pokazała, że chce to robić i mam nadzieję, że tak pozostanie przez następne dwie gry”.
Clarke ma w tym tygodniu trzy nowe twarze w swoim składzie: obrońca Hearts Craig Halkett, napastnik Sunderlandu Ross Stewart i lewy obrońca Bologna Aaron Hickey. Był pod wrażeniem sposobu, w jaki połączyli się w zwartą grupę.
„Przede wszystkim mówię im (nowym graczom), że są w drużynie, ponieważ zrobili na mnie wrażenie, więc nie muszą biegać po boisku jak szaleni, próbując zrobić na mnie jeszcze większe wrażenie” powiedział. „Musisz przyjść, dopasować się i poczuć się częścią grupy, to wielka sprawa.
„Spędziliśmy ostatnie trzy lata budując to uczucie na obozie. Chcemy, aby chłopaki przyszli wiedzieli, że będą mieli dobre zaplecze, dobry trening, dobre przygotowanie do meczów, a także dobry czynnik w radzeniu sobie z nimi, aby się z nimi połączyć i nadrobić zaległości. To coś, nad czym ciężko pracowaliśmy i chcemy kontynuować”.
Ponieważ kapitan Andy Robertson był nieobecny w Covid, wyglądało na to, że Hickey może być w kolejce do startu na lewej obronie. Jednak choroba sprawiła, że 19-latek zwątpił w czwartkowy mecz.
Clarke powiedział: „Aaron obudził się trochę źle (w środę), więc wypuściliśmy go z treningu i zobaczymy, jak sobie radzi.
– Aaron jako młody człowiek podjął naprawdę odważną decyzję o wyjeździe za granicę i dość szybko dorósł. Jest zintegrowany z drużyną i wydaje się bardzo pewny siebie i nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę go na boisku.
„Zawsze myślałem, że z Aaronem po prostu umieszczę go w składzie i zobaczę, jak sobie radzi. Mamy dwa mecze, więc nie chodzi o to, żeby go pospieszyć (Polska), ale fakt, że jest trochę poobijany, prawdopodobnie skłania mnie do decyzji.
Clarke odmówił potwierdzenia, kto poprowadzi zespół pod nieobecność Robertsona, a wśród wielu potencjalnych rywali znajdują się Callum McGregor, John McGinn, Scott McTominay, Grant Hanley i Craig Gordon.
– Jeszcze nie zdecydowałem – powiedział. „Mam tak wielu kandydatów. Mam wielu kapitanów. Jest fantastyczny, uwielbiam to.”
Gra dla Ukrainy
Szkocki Związek Piłki Nożnej przekazuje 10 funtów z każdego sprzedanego biletu na czwartkowy mecz towarzyski w Hampden Park na fundusz pomocy UNICEF dla Ukrainy.
Szkocka gwiazda filmowa Ewan McGregor jest ambasadorem organizacji charytatywnej i powiedział Sky Sports o wpływie tego gestu.
„To może dać UNICEF dużo pieniędzy” – powiedział. „Jeśli wypełnią tam park, otrzymamy sześciocyfrową darowiznę na rzecz UNICEF, a to będzie niesamowite.
„Więc to mi się podoba i myślę, że to wniesie trochę dumy do gry – tak myślę.
„Polska robi niesamowite rzeczy, przyjęli tak wielu uchodźców z Ukrainy w swoim kraju i robią to z taką gracją – może najlepszym scenariuszem byłby remis – czy uda im się zremisować?
„Zróbmy remis, a UNICEF może być zwycięzcą”.
„Idol nastolatek przyszłości. Specjalista od totalnej popkultury. Miłośnik internetu. Wannabe odkrywca.”