Najważniejsze wiadomości
Szczęsny ogłasza zakończenie kariery po rzutach karnych w Polsce
Juventus Bramkarz Wojciech Szczęsny przyznał, że gdyby ta drużyna opuściła kwalifikacje, odszedłby z reprezentacji Polski Euro 2024 tego lata, po swoim bohaterstwie w rzutach karnych przeciwko Walii we wtorek wieczorem.
Szczęsny obronił we wtorkowy wieczór w Cardiff decydujący rzut karny byłego skrzydłowego Manchesteru United Dana Jamesa i to wystarczyło Wyślij Polaków na Euro w Niemczech tego lata. Po 120 minutach gry oba narody zremisowały 0:0.
Zapytany przez beIN Sports, czy mecz z Walią byłby jego ostatnim, gdyby Polska nie wygrała, Szczęsny odpowiedział stanowczo: „Och, tak”.
Oczekuje się, że Szczęsny, który wystąpił w 81 występach w reprezentacji Polski, będzie teraz brał udział w mistrzostwach Europy czwarty rok z rzędu, będąc wybieranym do poprzednich edycji w latach 2012, 2016 i 2021.
Strzelec Juventusu opowiedział także o swoich przygotowaniach do rzutów karnych.
„Nie ma w tym żadnej psychologii, przeanalizowałem wykonawców rzutów karnych, co nie miało żadnego znaczenia, ponieważ wszyscy zaczęli strzelać środkiem, a żaden z nich tak naprawdę nie robił tego wcześniej”.
– Bardziej chodzi o presję wywieraną na zawodników niż na bramkarza. Kiedy tylko zostanie wykonany decydujący rzut karny i wiesz, że to duża kara za presję, presja rośnie. Myślę, że w tamtym momencie był to (Dan) James.”
Polska pokonała Walię w rzutach karnych 5:4, po dziewięciu kolejnych strzałach trafiła do siatki, po czym Szczęsny wybił Jamesa z boiska.
„Żal mi go, ale byłem całkiem pewny, że obronię rzut karny, ponieważ to duży rzut karny, nie chcesz go spudłować, chcesz po prostu trafić w cel, więc wybrał najłatwiejszą opcję i po prostu zgadłem .”, to było po prostu odrobina szczęścia.”
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.