BRATYSŁAWA – Wyniki ostatnich wyborów w Polsce i na Słowacji podkreślają odmienny rozwój sytuacji politycznej w obu krajach. W Polsce opozycja demokratyczna zdobyła wystarczającą liczbę mandatów w parlamencie, aby wyprzeć coraz bardziej autorytarną partię Prawo i Sprawiedliwość (PiS). Natomiast prezydent Andrzej Duda udzielił zgody premierowi PiS Mateuszowi Morawieckiemu pierwszy strzał Partiom opozycyjnym udało się już utworzyć rząd ogłoszony umowę koalicyjną.
Tymczasem na Słowacji zwyciężyła lewicowa, populistyczna partia Socjaldemokracja Smer pod przewodnictwem byłego premiera Roberta Fico. wąskie zwycięstwoco stwarza warunki do ewentualnego powrotu do rządów kleptokratycznych.
W obu wyborach frekwencja była rekordowa. W Polsce, prawie 73% uprawnionych do głosowania oddało swój głos – najwięcej od upadku komunizmu. Frekwencja wyborcza na Słowacji wynosi 68,5%był najwyższy w kraju od 1998 r.
Aby kontynuować czytanie, zarejestruj się teraz.
Posiadasz już konto? Rejestracja