Sport
Szachtar Donieck: klub piłkarski w ucieczce przed wojną | Sport | Niemiecka piłka nożna i ważne międzynarodowe wiadomości sportowe | DW
Kiedy 24 lutego armia rosyjska przypuściła atak na Ukrainę, obrońca Szachtara Doniecka Mykoła Matwijenko spał w Kijowie obok żony i dziecka.
„Usłyszałem wybuchy za oknem i od razu podskoczyliśmy” – wspominał reprezentant Ukrainy. „Spędziliśmy resztę nocy w samochodzie, dopóki nie otrzymaliśmy wiadomości, że Kijów jest atakowany i musimy wyjechać”.
Szachtar powinien był grać z arcy-rywalami z Dynamem Kijów w weekend wielkanocny. Tylko dwa punkty dzieliły drużyny na szczycie ukraińskiej Premier League, kiedy rywalizacja została zawieszona z powodu inwazji, ale teraz gracze nie mogli być dalej od niej.
Zamiast próbować zwiększać przewagę w wyścigu o tytuł, Szachtar rozgrywa serię meczów towarzyskich w ramach „Global Tour for Peace”, aby zebrać pieniądze dla ukraińskiej armii i ofiar wojny.
Mykoła Matwijenko, który trenuje przed meczem towarzyskim z Fenebahce w Stambule, marzy o grze dla Szachtara w Doniecku
W pierwszym meczu przegrany 1:0 z greckim liderem Olympiakosem, Matwijenko i jego koledzy z drużyny wyszli na boisko w koszulkach z nazwami miast, które poniosły pierwszy atak Rosji: Mariupol, Irpin, Hostomel i inne Mikołaje.
„Chcemy, aby nazwy tych miejsc były znane na całym świecie” – powiedział DW kolega z drużyny Anatolij Trubin. „Wciąż nie rozumiem, jak może być taka wojna w XXI wieku, w której codziennie giną ludzie – w kraju, który kocham i w którym dorastałem”.
Trasa została wznowiona we wtorek po kolejnej porażce 1:0 z Fenerbahce w Stambule, a następnie meczami z chorwackim Hajduk Splitem i polską Lechią Gdańsk.
Ale Matwijenko i bramkarz Trubin są przyzwyczajeni do bycia w trasie; Szachtar – podobnie jak lokalni rywale Zoria Ługańsk – grali od wybuchu wojny we wschodnim Donbasie w 2014 roku.
„Moje marzenia się zmieniły”
„Miałem 17 lat i właśnie wróciłem z wakacji pociągiem” – wspomina Matviyenko. „Następnego dnia stacja kolejowa prawie zniknęła i zostaliśmy ewakuowani do innego miasta”. Ale stacja nie była jedynym celem.
Stadion Szachtara, zupełnie nowa arena Donbasu, ufundowana za 176 milionów euro (191 milionów dolarów) przez ukraińskiego oligarchę i prezydenta Szachtara Rinata Achmetowa, została otwarta w 2009 roku w obecności byłego prezydenta Wiktora Juszczenki i piosenkarki Beyonce. Na Euro 2012 był to pięciogwiazdkowy stadion UEFA, który w sezonie 2012/13 przyciągnął 40 tysięcy widzów.
Donas Arena została zbudowana na Euro 2012, której gospodarzami są Polska i Ukraina. Został uszkodzony w wyniku ostrzału w 2014 roku
Ale został uszkodzony przez ostrzał, gdy rozpoczęły się walki w 2014 roku, podobnie jak nowo otwarty międzynarodowy port lotniczy w Doniecku, który stał się areną dwóch głównych bitew między wojskami ukraińskimi a wspieranymi przez Kreml separatystami.
Jeśli chodzi o Szachtara, przenieśli się na zachód i grali przed ok. 7 tys. kibiców na uchodźstwie najpierw we Lwowie, potem w Charkowie, a od 2018 r. w Kijowie, gdzie piłkarze już mieszkali i trenowali. Ale to nie jest dom.
„Zawsze chodziłem na Donbass Arena, kiedy byłem nastolatkiem i zawsze moim marzeniem było zagrać na tym niesamowitym stadionie” – powiedział Matviyenko. „Wszyscy wierzymy, że pewnego dnia znowu tam zagramy w piłkę nożną”.
„Moje marzenia się zmieniły” – powiedział Trubin. „Chcę tylko, aby pokój powrócił na Ukrainę. A potem chcę grać z Szachtarem w Lidze Mistrzów przed wypełnioną Donbass Areną”.
Człowiek stojący za Szachtarem: Rinat Achmetow
Pomimo wyzwań Szachtar Donieck odniósł znaczące sukcesy na boisku, w tym 13 tytułów ligi ukraińskiej w tym stuleciu – ustępując jedynie Dynamo Kijów z 20 w klasyfikacji generalnej.
W 2020 r. koczowniczy „Górnicy” – nazwani tak od bogatych złóż węgla w regionie Donbasu – dotarli do półfinału Ligi Europy, konkursu, który wygrali w 2009 r., kiedy pokonali Werder Brema w finale, aby zobaczyć największego klubu Europejczyk ukoronuje triumf.
Osiągnięcia to w dużej mierze zasługa jednego człowieka: właściciela Rinata Achmetowa, byłego zawodowego boksera i jednego z najbogatszych ludzi na Ukrainie, z majątkiem szacowanym na 7 miliardów euro, który przejął klub w 1996 roku. Od tego czasu zainwestował w klub ponad 1,5 miliarda euro, ratując Szachtara przed bankructwem i umieszczając go w europejskiej elicie.
Pod rządami Achmetowa Szachtar położył szczególny nacisk na brazylijskich graczy, wydając prawie 300 mln euro na takich graczy jak Fernandinho (obecnie w Manchesterze), Fred (obecnie w Manchesterze United) i Douglas Costa (który grał w Bayern Monachium i Juventusie). .
„Nie będziemy już grać z rosyjskimi drużynami”
Od czasu rosyjskiej inwazji 13 Brazylijczyków, którzy mają obecnie kontrakt w Szachtarze, zdołało uciec z kraju, niektórzy po spędzeniu dwóch tygodni na schronieniu z rodzinami w piwnicy kijowskiego hotelu. Wojna zmieniła wszystko.
„Jeden z naszych pracowników, trener młodzieżowy, zmarł wczoraj” – ogłosił w zeszły czwartek dyrektor generalny Serhij Palkin. „Zginął od odłamków rosyjskiego pocisku. Rosja zabija Ukraińców. Zatrzymaj to szaleństwo!”
Pomijając wojnę, śmierć i zniszczenie, Szachtar zmierzy się z innymi problemami, gdy – i jeśli – zostanie przywrócony pokój i wznowiony zostanie futbol.
Na początku marca FIFA zezwoliła zagranicznym graczom na Ukrainie i Rosji na rozwiązanie kontraktów i przeniesienie się do nowych klubów na nadchodzący sezon. Nie wiadomo, czy Szachtar będzie miał w ogóle pełny skład na przyszły sezon.
Jedno jest jednak pewne: „Nie, nie będziemy już grać z rosyjskimi drużynami” – powiedział Matviyenko. „Świat musi zrozumieć, że to ludobójstwo. Tych ludzi trzeba odizolować”.
Ten artykuł został pierwotnie napisany w języku niemieckim i przetłumaczony przez Matta Forda
„Idol nastolatek przyszłości. Specjalista od totalnej popkultury. Miłośnik internetu. Wannabe odkrywca.”