Sport
Świat sportu spotyka się dla Ukrainy
Mówi się o powrocie ukraińskiej Premier League po zawieszeniu meczów piłkarskich z powodu rosyjskiej inwazji. Nie będzie publiczności na żywo, a mecze będą podobno rozgrywane za zamkniętymi drzwiami, przy zapewnionych środkach bezpieczeństwa.
Pomyślałem – czy to szalone? Żaden kraj w historii, który został zaatakowany, nie zwyciężył w imprezie sportowej. Czy nie byłby to idealny cel dla tych nieludzkich Rosjan, którzy kłamali na temat swoich występków i bombardowali bezkrytycznie? A czy to wielka kampania PR?
Wiem, że reprezentacja Ukrainy rywalizowała za granicą o eliminacje do Mistrzostw Świata, a to co innego. Na ojczystej ziemi?
Wow, to coś mówi Ukraińcom i dotyka Rosjan.
W ostatnią niedzielę obejrzałem filmową adaptację ratownictwa jaskiniowego Tham Luang w 2018 roku, którą uważnie śledziłem w wiadomościach. Jak powiedział reżyser filmowy Ron Howard, uderzyło go poczucie wolontariatu wśród 10 000 osób, które wzięły udział w akcji ratunkowej.
To samo dotyczy trudnej sytuacji Ukrainy, która jest codziennie atakowana przez Rosję.
Gwiazdy polskiego sportu – tenisistka Iga Świątek i piłkarz Robert Lewandowski, którzy nie tylko wypowiadali się przeciwko rosyjskiej agresji, ale także przyczynili się do poszkodowanego.
23 lipca Świątek zorganizował w Polsce charytatywną imprezę tenisową, z której dochód trafił do poszkodowanych dzieci.
Z kolei Lewandowski przedwcześnie zakończył sponsorowanie chińskiego giganta telekomunikacyjnego Huawei, który wspiera obronę Rosji przed ukraińskimi hakerami.
„Świat nie może zaakceptować tego, co się tam dzieje. Mam nadzieję, że cały świat wesprze Ukrainę” – powiedział Najlepszy Gracz FIFA 2020 i 2021.
Alexander Volkov, który grał jako rosyjski zawodnik w Narodowym Związku Koszykówki, gdy Ukraina była jeszcze satelitą nieistniejącego już Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, skontaktował się z Sarunasem Marciulionisem, sowieckim kolegą z drużyny, który później grał dla swojej ojczystej Litwy, i pomógł przy Transport i osiedlenie w Wilnie dziewięcioro dzieci ukraińskich.
Społeczność w Hennef w Niemczech oferuje schronienie ukraińskiej drużynie U-17.
Krajowe stowarzyszenia kajakowe w całej Europie również zapewniały schronienie, żywność i pomoc przesiedlonym Ukraińcom.
A jest o wiele więcej (nie liczyliśmy głosów i demonstracji poparcia ze strony sportowców z całego świata). Są też ukraińskie gwiazdy sportu, takie jak Andrij Szewczenko i Elina Switolina, które zostały mianowane ambasadorami UNITED @4, którego celem jest przekazywanie darowizn na ukraiński wysiłek wojenny.
Dwóch największych bokserów wszechczasów, bracia Witalij i Władimir Kliczko, chwycili za broń, by bronić stolicy swojego kraju, Kijowa. Witalij jest burmistrzem Kijowa. Są też inni, jak gwiazda biathlonu Dmytro Pidruchnyi, tenisista Siergiej Stachowski, bokserzy Ołeksandr Usyk i Wasilij Łomaczenko, piłkarz Oleh Łużnyj, trener piłki nożnej Jurij Wernydub i mieszany artysta sztuk walki Jarosław Amosow, którzy również wstąpili do Sił Zbrojnych Ukrainy.
To naprawdę niefortunna rzecz w naszym życiu – ta wojna. Świat nawet nie doszedł do siebie po niszczycielskich skutkach wirusa Covid-19, a potem jest ta wojna, która nie tylko zakłóciła przepływ podstawowych towarów i artykułów pierwszej potrzeby, ale także podniosła ceny. A chińskie gry wojenne u wybrzeży Tajwanu nikomu nie pomagają.
To są niezwykle niebezpieczne czasy, w których żyjemy. Pomyłka może doprowadzić do globalnej pożogi. A mimo to muszę powiedzieć, że duch wolontariatu, okazane współczucie i pomoc ze strony ludzi z całego świata mówią mi, że wciąż jest nadzieja.
„Idol nastolatek przyszłości. Specjalista od totalnej popkultury. Miłośnik internetu. Wannabe odkrywca.”