Connect with us

Świat

Sudański El Fasher może wkrótce wpaść w ręce rebeliantów – USA

Published

on

Sudański El Fasher może wkrótce wpaść w ręce rebeliantów – USA

Perriello powiedział, że Stany Zjednoczone „w żadnych okolicznościach” nie uznają niepodległego Darfuru.

„Uważam, że jeśli ktoś na obszarze RSF wierzy, że zajęcie El Fasher oznacza, że ​​ma w jakiś sposób prawo do stanu Darfur, powinien porzucić ten mit” – powiedział. „Nie o to chodzi.”

Wezwał także do zawieszenia broni w mieście, które RSF atakuje od połowy kwietnia.

„Widzimy, jak ponad milion niewinnych ludzi umiera z głodu w wyniku oblężenia RSF” – powiedział. „W wyniku bombardowań ludzie umierali w szpitalach”.

„Widzimy 45 000 kobiet w ciąży, które nie tylko nie mają prawdziwej opieki prenatalnej, ale nawet nie otrzymują wystarczającej ilości posiłków dziennie, aby mogły być odpowiednio odżywione, aby zapewnić zdrową ciążę.

„I choć jest źle, z każdym dniem może być gorzej, jeśli El Fasher upadnie. Nie tylko ze względu na okropności, jakie przyniesie bitwa, ale także z powodu ludzi, którzy uciekną”.

Amerykańskie ostrzeżenie o upadku El Fasher następuje po tygodniach krwawych walk w mieście.

Setki tysięcy cywilów utknęło w mieście. Wielu jest głodnych i spragnionych, brakuje im jedzenia i wody.

El Fasher było schronieniem dla wielu ludzi, którzy uciekli ze swoich domów w wyniku konfliktu. Ale teraz stała się kolejną linią frontu.

Cywile zeznali, że zostali trafieni ogniem artyleryjskim i kulami w swoich domach, a nawet w szpitalu.

Jednym z ostatnich pozostałych aktywnych ośrodków zdrowia jest Centrum Zdrowia Sayyid Shuada.

Materiał nakręcony w szpitalu dla BBC pokazuje zrozpaczoną matkę, która jest zbyt zszokowana, by mówić, po tym jak jej dom został trafiony w wyniku ataku artyleryjskiego, w wyniku którego rannych zostało pięciu członków rodziny.

Trzymała małe dziecko w ramionach, podczas gdy jej mąż i inne dzieci otrzymały pomoc w nagłych wypadkach.

READ  Platynowy Jubileusz: Dzień 3 królewskich uroczystości

Matka stwierdziła, że ​​nie jest w stanie stwierdzić, czy krew na twarzy jej malucha pochodzi od niego, jego rodzeństwa czy ojca.

Sayyid Shuada jest przytłoczony rosnącą liczbą ofiar.

„Każdego dnia przybywa nowa fala rannych pacjentów… średnio około 50 dziennie, co już nazywamy epidemią masowych ofiar” – powiedziała Claire Nicolet, która kieruje działaniami ratowniczymi organizacji charytatywnej MSF w Sudanie.

W placówce pracuje tylko jeden chirurg, który ze względu na sytuację zmuszony jest pracować „przez całą dobę”.

„Bardzo [the patients] konieczna jest operacja, więc jest to dość dramatyczne” – mówi pani Nicolet.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *