CNN
—
ISIS przyznało się do piątkowego ataku na popularną salę koncertową pod Moskwą, w wyniku którego zginęło co najmniej 60 osób, a 145 trafiło do szpitali po tym, jak napastnicy wtargnęli na obiekt z bronią i urządzeniami zapalającymi.
Grupa terrorystyczna przyznała się do ataku w krótkim oświadczeniu opublikowanym w piątek w Telegramie przez agencję informacyjną Amaq stowarzyszoną z ISIS. Grupa nie przedstawiła żadnych dowodów na poparcie tego twierdzenia.
Materiał wideo z miejsca ataku, sali koncertowej Crocus City Hall, pokazuje, jak ogromny kompleks, w którym mieści się sala koncertowa i centrum handlowe, stanął w płomieniach, a w powietrzu unosił się dym. Państwowa agencja informacyjna RIA Novosti podała, że napastnicy „otwarli ogień z broni automatycznej” i „rzucili granat lub bombę zapalającą, wzniecając pożar”. Następnie „rzekomo uciekli białym samochodem marki Renault” – podała agencja informacyjna.
Państwowe media Rosja 24 podały, że dach obiektu częściowo się zawalił.
Według Russia 24 do ataku doszło przed zaplanowanym występem grupy muzycznej Picnic. Menedżer zespołu powiedział mediom państwowym, że artystom nic się nie stało.
Według TASS, jak podała Prokuratura Generalna Rosji, „niezidentyfikowani ludzie w ubraniach kamuflażowych włamali się do ratusza w Crocus i zaczęli strzelać przed rozpoczęciem koncertu”.
Media społecznościowe
Zrzut ekranu z filmu przedstawia uzbrojonych mężczyzn w sali koncertowej Crocus City Hall w obwodzie moskiewskim w Rosji. CNN nie może zweryfikować, czy są to uzbrojeni napastnicy, czy też wkraczające władze rosyjskie.
Na nagraniu wideo widać panikę w miarę rozwoju ataku. Tłumy stłoczyły się, krzycząc i chowając się za wyściełanymi siedzeniami, gdy w ogromnej sali zaczęły odbijać się strzały. Jak widać na nagraniu CNN, grupa ukrywająca się w pobliżu dużej ściany okien na zewnątrz sali koncertowej musiała ją rozbić, aby uniknąć ostrzału.
Materiał filmowy geolokalizowany przez CNN pokazuje uzbrojoną osobę wzniecającą co najmniej jeden pożar w obiekcie. Na filmie widać osobę niosącą coś w dłoni, a gdy opuszcza ekran, widać jasny błysk światła dużego płomienia.
Gubernator regionalny Andriej Worobiow powiedział, że zrobiono wszystko, aby uratować ludzi po najbardziej śmiercionośnym ataku terrorystycznym na Moskwę od dziesięcioleci. Na miejsce wezwano oddział SWAT, który udzielił pomocy ponad 70 załogom karetek pogotowia i lekarzom.
Według TASS do szpitali trafiło 145 osób. Sześćdziesiąt osób jest w „poważnym stanie”.
Według Kremla prezydent Rosji Władimir Putin został poinformowany o ataku i jest na bieżąco informowany o reakcji na miejscu.
W sobotę Putin życzył rannym szybkiego powrotu do zdrowia – podała państwowa agencja informacyjna RIA-Novosti. „Wyraził także swoją wdzięczność lekarzom” – dodała RIA.
W piątkowy wieczór przewodniczący Moskiewskiej Dumy Miejskiej Aleksiej Szaposznikow wezwał mieszkańców Moskwy do oddawania krwi w celu pomocy w leczeniu ofiar, mówiąc: „To sprawa życia i śmierci kilkudziesięciu osób”.
Shaposhnikov wymienił kilka ośrodków krwiodawstwa w rejonie Moskwy, które przyjmowały dawców przez cały weekend.
Według TASS, straż pożarna ewakuowała z budynku około 100 osób. Jak poinformowała Dyrekcja Główna Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych Federacji Rosyjskiej, ratownicy nadal pracują nad wydostaniem ludzi z dachu.
Burmistrz Moskwy Siergiej Sobianin nazwał atak „straszną tragedią”.
„Składam kondolencje rodzinom ofiar. „Wydałem rozkaz udzielenia niezbędnej pomocy wszystkim, którzy ucierpieli w zdarzeniu” – oznajmił Sobianin w oświadczeniu.
Sobianin powiedział w Telegramie, że w najbliższy weekend odwoła wszystkie wydarzenia sportowe, kulturalne i inne wydarzenia publiczne w Moskwie.
Szaman, wokalista zespołu Picnic, który miał tam wystąpić, powiedział, że zapłaci za pogrzeb ofiar i leczenie rannych.
„Wszyscy jesteśmy jedną wielką rodziną. A w rodzinie nie ma czegoś takiego jak czyjś smutek” – powiedział piosenkarz znany ze swoich nacjonalistycznych poglądów w nagraniu wideo opublikowanym w rosyjskim serwisie społecznościowym Vkontakte swoim ponad 600 000 obserwującym.
„Mój ludu, wszystkie problemy i nieszczęścia zawsze jednoczyły nasz kraj. Uczynili Rosję twardszą i silniejszą. Również tym razem nie uda się nas przestraszyć i złamać” – powiedział.
01:00 – Źródło: CNN
Film przedstawia strzelaninę w sali koncertowej pod Moskwą
Na początku tego miesiąca ambasada USA w Rosji podała, że „w następstwie doniesień, że ekstremiści mają natychmiastowe plany obrania za cel dużych zgromadzeń w Moskwie”, w tym koncertów. Ambasada ostrzegła obywateli USA, aby unikali dużych zgromadzeń. W piątek zalecił obywatelom USA, aby nie podróżowali do Rosji po „doniesieniach o trwającym ataku terrorystycznym w ratuszu Crocus”.
Rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA Adrienne Watson powiedziała, że rząd USA posiada informacje o planowanym ataku terrorystycznym w Moskwie – prawdopodobnie wymierzonym w duże zgromadzenia, w tym koncerty – i że to skłoniło Departament Stanu do wydania publicznego ostrzeżenia.
„Rząd USA również podzielił się tymi informacjami z władzami rosyjskimi, zgodnie ze swoją wieloletnią polityką «obowiązku ostrzegania»” – powiedział Watson.
We wtorkowym przemówieniu Putin nazwał amerykańskie ostrzeżenia „prowokacyjnymi” i stwierdził: „Te działania przypominają jawny szantaż oraz zamiar zastraszenia i destabilizacji naszego społeczeństwa”.
Jednak atak na salę koncertową miał miejsce pod koniec miesiąca, w którym RIA doniosła o serii incydentów związanych z ISIS.
Według RIA tylko w marcu władze rosyjskie zapobiegły kilku incydentom związanym z ISIS. 3 marca RIA poinformowała, że sześciu członków ISIS zginęło w operacji antyterrorystycznej w regionie Ingusz-Karabulak; 7 marca podano, że służby bezpieczeństwa odkryły i „neutralizowały” komórkę zdelegalizowanej organizacji Wiłat Chorasan w obwodzie kałuskim, której członkowie planowali atak na synagogę w Moskwie; a 20 marca doniesiono, że aresztowano dowódcę grupy bojowej ISIS.
Urzędnik amerykański powiedział w piątek, że Waszyngton nie ma powodu wątpić w twierdzenia IS, jakoby było ono odpowiedzialne za ostatni atak.
Ukraina, która od ponad dwóch lat jest uwikłana w wojnę z Rosją, zaprzecza jakiemukolwiek udziałowi w ataku.
„Ukraina nigdy nie uciekała się do metod terrorystycznych” – napisał częściowo doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak w poście poświęconym propagandzie wojskowej na Ukrainie.
Jak wynika z oświadczenia jego zastępcy rzecznika Farhana Haqa, w piątek późnym wieczorem Sekretarz Generalny ONZ Antonio Guterres „zdecydowanie potępił dzisiejszy atak terrorystyczny”.
„Sekretarz Generalny składa najszczersze kondolencje rodzinom pogrążonym w żałobie, społeczeństwu i Rządowi Federacji Rosyjskiej. Życzę rannemu szybkiego powrotu do zdrowia” – napisano w oświadczeniu.
W oddzielnym oświadczeniu Rada Bezpieczeństwa ONZ nazwała atak „nikczemnym i tchórzliwym”.
Atak potępił także prezydent Francji Emmanuel Macron. „Francja wyraża swoją solidarność z ofiarami, ich bliskimi i całym narodem rosyjskim” – napisano w Pałacu Elizejskim, podają AFP i Reuters.
To rozwijająca się historia, która będzie aktualizowana.